Data dodania: 2021-05-19 (11:56)
Po poniedziałkowej dynamicznej zwyżce, wczoraj notowania złota wzrosły już delikatnie. Dzisiaj rano ceny kruszcu kontynuują delikatny ruch w górę, oscylując tuż powyżej poziomu 1870 USD za uncję. To najwyższe poziomy notowań złota od stycznia bieżącego roku. Zwyżce notowań złota już od ponad półtora miesiąca sprzyja ruch spadkowy notowań amerykańskiego dolara, z którym ceny kruszcu są negatywnie skorelowane.
Z technicznego punktu widzenia, zarówno na dolarze, jak i na złocie, docieramy powoli do kolejnych punktów, które mogą zatrzymać ostatnie ruchy. Indeks dolara porusza się już niewiele powyżej tegorocznych minimów – i ten poziom może sprowokować przynajmniej wyhamowanie zniżek, a może nawet korektę wzrostową. Z kolei na wykresie notowań złota dochodzimy do kolejnego poziomu Fibonacciego, pokazującego zniesienie połowy ruchu spadkowego, rozpoczętego w sierpniu poprzedniego roku, a zakończonego w marcu br. To może być dla notowań złota najbliższa bariera.
Tymczasem dzisiaj w centrum uwagi inwestorów na rynku złota jest Rezerwa Federalna. Dzisiaj opublikowane zostaną minutes z ostatniego posiedzenia Fed, w których inwestorzy będą dopatrywać się przede wszystkim informacji na temat podejścia przedstawicieli Fed do inflacji. Niedawne, wyższe od oczekiwań odczyty inflacji mogą być dla członków Fedu pretekstem do przekazania informacji na temat możliwego zacieśniania polityki monetarnej. Na razie jednak wypowiedzi przedstawicieli tej instytucji były ostrożne i wskazywały wiarę w tymczasowość podwyższonej inflacji. Minutes z pewnością mogą rzucić więcej światła na opinie poszczególnych decydentów w tej sprawie.
O ile krótkoterminowo ceny złota mogą wykazać podwyższoną zmienność i odreagowanie spadkowe, to długoterminowe perspektywy dla cen tego metalu nieustannie pozostają wzrostowe, głównie za sprawą dużego prawdopodobieństwa utrzymania się wysokiej inflacji na świecie przez dłuższy czas, jak również ze względu na programy stymulacyjne oraz niepewność, związaną z sytuacją pandemiczną na świecie.
PALLAD - Milion uncji deficytu na rynku palladu
Po ubiegłotygodniowych zniżkach, notowania palladu w ostatnich dniach odrabiają straty. Cena palladu obecnie sięga 2890 USD za uncję, a więc utrzymuje się relatywnie niedaleko tegorocznych – i historycznych – maksimów w okolicach 3000 USD za uncję.
Atak na barierę na poziomie 3000 USD za uncję nadal jest możliwy, zwłaszcza biorąc pod uwagę sprzyjające fundamenty. Według wyliczeń, opublikowanych wczoraj przez Metals Focus, w bieżącym roku na rynku palladu ma pojawić się deficyt wynoszący aż około milion uncji tego kruszcu. Dla porównania, cała globalna produkcja tego kruszcu oscyluje w okolicach 10 mln uncji.
Pallad jest wykorzystywany głównie w branży motoryzacyjnej, w produkcji katalizatorów (podobnie jak platyna) .Duży popyt na pallad wynika z odbudowywania się branży samochodowej po ubiegłorocznym najmocniejszym uderzeniu pandemii. Pomagają również coraz bardziej wyśrubowane normy emisyjne, które zmuszają producentów do wykorzystywania większych ilości metalu w każdym samochodzie.
Tymczasem dzisiaj w centrum uwagi inwestorów na rynku złota jest Rezerwa Federalna. Dzisiaj opublikowane zostaną minutes z ostatniego posiedzenia Fed, w których inwestorzy będą dopatrywać się przede wszystkim informacji na temat podejścia przedstawicieli Fed do inflacji. Niedawne, wyższe od oczekiwań odczyty inflacji mogą być dla członków Fedu pretekstem do przekazania informacji na temat możliwego zacieśniania polityki monetarnej. Na razie jednak wypowiedzi przedstawicieli tej instytucji były ostrożne i wskazywały wiarę w tymczasowość podwyższonej inflacji. Minutes z pewnością mogą rzucić więcej światła na opinie poszczególnych decydentów w tej sprawie.
O ile krótkoterminowo ceny złota mogą wykazać podwyższoną zmienność i odreagowanie spadkowe, to długoterminowe perspektywy dla cen tego metalu nieustannie pozostają wzrostowe, głównie za sprawą dużego prawdopodobieństwa utrzymania się wysokiej inflacji na świecie przez dłuższy czas, jak również ze względu na programy stymulacyjne oraz niepewność, związaną z sytuacją pandemiczną na świecie.
PALLAD - Milion uncji deficytu na rynku palladu
Po ubiegłotygodniowych zniżkach, notowania palladu w ostatnich dniach odrabiają straty. Cena palladu obecnie sięga 2890 USD za uncję, a więc utrzymuje się relatywnie niedaleko tegorocznych – i historycznych – maksimów w okolicach 3000 USD za uncję.
Atak na barierę na poziomie 3000 USD za uncję nadal jest możliwy, zwłaszcza biorąc pod uwagę sprzyjające fundamenty. Według wyliczeń, opublikowanych wczoraj przez Metals Focus, w bieżącym roku na rynku palladu ma pojawić się deficyt wynoszący aż około milion uncji tego kruszcu. Dla porównania, cała globalna produkcja tego kruszcu oscyluje w okolicach 10 mln uncji.
Pallad jest wykorzystywany głównie w branży motoryzacyjnej, w produkcji katalizatorów (podobnie jak platyna) .Duży popyt na pallad wynika z odbudowywania się branży samochodowej po ubiegłorocznym najmocniejszym uderzeniu pandemii. Pomagają również coraz bardziej wyśrubowane normy emisyjne, które zmuszają producentów do wykorzystywania większych ilości metalu w każdym samochodzie.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.