
Data dodania: 2021-04-26 (09:09)
Od dłuższego czasu można odnieść wrażenie, że Joe Biden ściga się sam ze sobą pod względem proponowania nowych bilionowych pakietów fiskalnych dla gospodarki. W innych miejscach na całym świecie również wydaje się dużo, ale nie są to tak gigantyczne kwoty, a w szczególności rządy przejmują się zbyt dużym zadłużeniem. Biden znalazł tym razem na to inny sposób – podatki. Czy faktycznie jest to odpowiednia droga? Jak nowe podatki wpłyną na kluczowe rynki finansowe, czyli Wall Street i dolara?
Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych przede wszystkim chce dużych zmian w podatku od zysków kapitałowych. Ten podatek ma być podniesiony o 100%, do stawki niemal 40% dla zysków z giełdy przekraczających 1 milion dolarów. Kwota wydaje się być spora, więc nie powinna robić różnicy. Z drugiej strony płacić od takiej kwoty 400 tys. podatku, a nie 200 tys. podatku tylko dlatego, że uzyskało się przewagę na rynku dzięki swoim umiejętnościom i decyzjom? Wielu inwestorom się to nie podobało, czego wynikiem była silna wyprzedaż na Wall Street w miniony czwartek. Z drugiej strony cel tych środków jest oczywiście szczytny. Biden chce przeznaczyć 1 bilion dolarów na walkę z ubóstwem oraz edukację. Do tego wszystkiego Biden chce podniesienia najwyższego progu podatkowego, czy również podnieść podatek korporacyjny. Plan ten ma zostać przedstawiony w tym tygodniu, choć wielu centrystów wśród Demokratów zasiadających w Senacie może mieć problem z tak drastycznymi podwyżkami podatków. Tak czy inaczej, wielkie programy fiskalne Bidena nie sfinansowane zostaną tylko i wyłącznie z podatków. Pozostanie ogromny dług, który może zaważyć na stabilności finansowej. Możemy wobec tego doświadczyć wybuchowego miksu: słabość rynku giełdowego ze względu na wprowadzone podatki, a do tego rosnące rentowności ze względu na dalsze ogromne zadłużenie rządu. W takim wypadku zachowanie dolara nie byłoby jednoznaczne. Niemniej niepewność co do amerykańskiej gospodarki prawdopodobnie doprowadziłaby do jego słabości.
Jak jest jednak teraz? Wall Street znajduje się na historycznych szczytach, nie przejmując się zbytnio planami, czekając na konkrety. Dolar z kolei w kompletnym odwrocie, od czwartkowego umocnienia stracił już na wartości ok. 1% i para EURUSD notowana jest powyżej poziomu 1,2100 – pierwszy raz od początku marca. Oczywiście gospodarka USA w tym momencie wydaje się być w świetnym stanie, jednak działania Bidena w postaci chęci „ukarania” najbogatszych mogą doprowadzić do tego, że gospodarka będzie miała się ostatecznie gorzej, co wpłynie w małym stopniu na najbogatszym, a w największym jednak na tych, którzy mieliby skorzystać na najnowszych pomysłach Bidena.
Przed startem sesji w Europie za euro musimy płacić 4,5529 zł, za dolara 3,7619 zł, za franka 4,1179 zł, za funta 5,2301 zł.
Jak jest jednak teraz? Wall Street znajduje się na historycznych szczytach, nie przejmując się zbytnio planami, czekając na konkrety. Dolar z kolei w kompletnym odwrocie, od czwartkowego umocnienia stracił już na wartości ok. 1% i para EURUSD notowana jest powyżej poziomu 1,2100 – pierwszy raz od początku marca. Oczywiście gospodarka USA w tym momencie wydaje się być w świetnym stanie, jednak działania Bidena w postaci chęci „ukarania” najbogatszych mogą doprowadzić do tego, że gospodarka będzie miała się ostatecznie gorzej, co wpłynie w małym stopniu na najbogatszym, a w największym jednak na tych, którzy mieliby skorzystać na najnowszych pomysłach Bidena.
Przed startem sesji w Europie za euro musimy płacić 4,5529 zł, za dolara 3,7619 zł, za franka 4,1179 zł, za funta 5,2301 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
09:04 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).