Data dodania: 2021-04-23 (10:31)
O ile jeszcze na początku wczorajszej sesji na rynku ropy naftowej przeważali pesymiści, to już w drugiej połowie dnia nastroje inwestorów na tym rynku były lepsze, a cenom ropy udało się zakończyć sesję na plusie. Odbicie jest jednak wątłe, co pokazuje konsolidacja podczas dzisiejszej sesji. Negatywnym akcentem na rynku ropy naftowej były dane dotyczące wzrostu zapasów ropy naftowej w USA, a dodatkowo pesymizm na tym rynku wywołuje sytuacja w Indiach, gdzie rosnąca liczba zakażeń Covid-19 doprowadziła do kolejnych restrykcji i obniżonego popytu na paliwa.
Pewnym wsparciem dla notowań ropy naftowej są jednak doniesienia z Libii. Produkcja ropy naftowej w tym kraju spadła do okolic miliona baryłek dziennie w ostatnich dniach, a zapewne będzie zniżkować dalej. Wszystko przez problemy finansowe. National Oil Company (NOC) zadeklarowała stan force majeure („siły wyższej”) na eksport ropy naftowej z portu Hariga. Portem tym zarządza spółka Arabian Gulf Oil Co. (AGOCO), będąca spółką-córką NOC, która podała, że już od września nie otrzymuje należnych jej środków z budżetu. W podobnym tonie wypowiada się również Sirte Oil Company (także podlegająca NOC), która jeszcze przed końcem tygodnia może wstrzymać wydobycie ropy naftowej ze względu na problemy finansowe. Sektor naftowy w Libii jest państwowy, a powyższa sytuacja jest efektem sporu NOC i banku centralnego Libii.
Problemy z wydobyciem i eksportem ropy naftowej w Libii zdarzają się regularnie, więc inwestorzy nie reagują na nie nerwowo. Już od dekady, czyli od czasów arabskiej wiosny z 2011 roku, Libia zmaga się z niestabilnością lokalnej władzy oraz licznymi atakami bojówek na tamtejsze instalacje naftowe. Możliwości wydobywcze Libii to około 1,6 mln baryłek ropy naftowej dziennie – obecnie, mimo problemów, i tak wykorzystywane są one w większym stopniu niż w niektórych latach. Wspomniana niestabilność wewnętrzna Libii sprawiała, że w ostatnich latach produkcja ropy naftowej w Libii potrafiła spaść nawet do okolic 150-250 tys. baryłek dziennie.
ZŁOTO
Cena złota na drodze do trzeciego z rzędu wzrostowego tygodnia.
Wczorajsza sesja na rynku złota zakończyła się zniżką, natomiast dzisiaj notowania tego kruszcu utrzymują się w okolicach czwartkowego zamknięcia, czyli w rejonie 1783-1784 USD za uncję. Niemniej, jeśli dzisiejsza sesja nie przyniesie istotnych spadków cen złota, to cały tydzień zakończy się dla tego kruszcu na plusie. Byłby to już trzeci wzrostowy tydzień z kolei.
Wczoraj notowania złota zostały stłamszone przez odbicie wartości amerykańskiego dolara w górę. Jednak już dzisiaj waluta USA radzi sobie słabiej, co pozwoliło na wyhamowanie zniżek cen złota. Ogólnie, spadek rentowności amerykańskich obligacji i presja na zniżkę wartości dolara to czynniki, które ostatnio sprzyjały bykom na rynkach szlachetnych kruszców.
W długoterminowej perspektywie, ceny złota mają duże szanse na kontynuację wzrostów, głównie ze względu na prognozy rozpędzającej się inflacji. Pozytywne perspektywy tworzy również stopniowy powrót Chin do większego importu złota. Przeszkodą jest natomiast trudna sytuacja w Indiach, czyli kraju, który wraz z Chinami, generuje największy popyt na złoto na świecie.
Problemy z wydobyciem i eksportem ropy naftowej w Libii zdarzają się regularnie, więc inwestorzy nie reagują na nie nerwowo. Już od dekady, czyli od czasów arabskiej wiosny z 2011 roku, Libia zmaga się z niestabilnością lokalnej władzy oraz licznymi atakami bojówek na tamtejsze instalacje naftowe. Możliwości wydobywcze Libii to około 1,6 mln baryłek ropy naftowej dziennie – obecnie, mimo problemów, i tak wykorzystywane są one w większym stopniu niż w niektórych latach. Wspomniana niestabilność wewnętrzna Libii sprawiała, że w ostatnich latach produkcja ropy naftowej w Libii potrafiła spaść nawet do okolic 150-250 tys. baryłek dziennie.
ZŁOTO
Cena złota na drodze do trzeciego z rzędu wzrostowego tygodnia.
Wczorajsza sesja na rynku złota zakończyła się zniżką, natomiast dzisiaj notowania tego kruszcu utrzymują się w okolicach czwartkowego zamknięcia, czyli w rejonie 1783-1784 USD za uncję. Niemniej, jeśli dzisiejsza sesja nie przyniesie istotnych spadków cen złota, to cały tydzień zakończy się dla tego kruszcu na plusie. Byłby to już trzeci wzrostowy tydzień z kolei.
Wczoraj notowania złota zostały stłamszone przez odbicie wartości amerykańskiego dolara w górę. Jednak już dzisiaj waluta USA radzi sobie słabiej, co pozwoliło na wyhamowanie zniżek cen złota. Ogólnie, spadek rentowności amerykańskich obligacji i presja na zniżkę wartości dolara to czynniki, które ostatnio sprzyjały bykom na rynkach szlachetnych kruszców.
W długoterminowej perspektywie, ceny złota mają duże szanse na kontynuację wzrostów, głównie ze względu na prognozy rozpędzającej się inflacji. Pozytywne perspektywy tworzy również stopniowy powrót Chin do większego importu złota. Przeszkodą jest natomiast trudna sytuacja w Indiach, czyli kraju, który wraz z Chinami, generuje największy popyt na złoto na świecie.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.