Dolar jeszcze straci, coraz ciekawsze perspektywy dla euro...

Środowy handel zaczynamy z nieco mocniejszym dolarem, podobnie jak wczoraj. Z tym, że w wielu przypadkach jest to korekta jego osłabienia, które pojawiło się wczoraj po południu w ślad za utrzymaniem wysokich poziomów indeksów na Wall Street, oraz dalszych spadków rentowności amerykańskich obligacji. Te, dla papierów 10-letnich są dzisiaj na poziomie 1,64 proc. oddalając się od przełamanych wczoraj 1,70 proc.
W przestrzeni około rynkowej nie pojawiły się nowe informacje, chociaż pozytywnie napawają wieści o negocjacjach z Iranem dotyczących programu atomowego, chociaż Biały Dom na razie ostrożnie wypowiada się o perspektywach dalszych ruchów wobec Teheranu.
W ostatnich dniach pozytywnie wyróżnia się euro. Notowania EURUSD połamały wczoraj opór przy 1,1834 potwierdzając tym samym średnioterminową zmianę na tym rynku. Wygląda na to, że rynek szybko wymazuje wcześniejszy nadmierny pesymizm, który jak pokazały ostatnie dane makro (w tym wczorajszy Sentix) nie był do końca uzasadniony. Gorzej wypada GBPUSD, który w godzinach porannych testował nawet okolice 1,3771. Nowych informacji wokół funta jednak nie ma, tym samym być może bardziej należy to wiązać z mocnym ruchem na EURGBP, który przypominał nieco short squeeze.
Środa to dzień z indeksami PMI/ISM dla usług. Te z Europy wypadły po raz kolejny nieźle. Poza tym poznamy zapiski z marcowego posiedzenia FED, a także planowane jest kolejne wystąpienie prezydenta Bidena nt. programu infrastrukturalnego.
OKIEM ANALITYKA - dolar jeszcze straci, coraz ciekawsze perspektywy dla euro...
Zaplanowane na dzisiaj odczyty ISM dla usług, czy też publikacja zapisków z marcowego posiedzenia FED, raczej nie zmienią wiele w postrzeganiu dolara, który wyraźniej koryguje marcowe umocnienie. Na razie korelacja z rynkiem długu w USA jest zachowana, a tutaj analiza techniczna podpowiada, że rentowności 10-letnich obligacji mają jeszcze szanse zejść w okolice 1,59-1,60 proc. Później sytuacja może się zmienić, ale i też wspomniana korelacja może zostać zerwana. Doniesienia wskazują na to, że Demokraci mogą mieć problem z przeforsowaniem swojej wizji podatków, co oczywiście będzie cieszyć rynki akcji, ale już nie dług (większa podaż na rynku pierwotnym może skutkować wyższymi rentownościami), a także podkopane może zostać zaufanie wobec dolara.
Perspektywa bardziej globalnego podejścia do odmrażania gospodarek po pandemii zaczyna faworyzować zepchnięte w ostatnich tygodniach na boczny tor euro. Co ciekawe pokłady pesymizmu wokół wspólnej waluty można jeszcze dostrzec, co może mieć związek z oczekiwaniami wokół polityki Europejskiego Banku Centralnego. Niemniej ten kwartał może być pod tym względem dość ciekawy. W marcu EBC zobowiązał się do zwiększenia skali zakupów obligacji w razie potrzeby, co miałoby być mocnym sygnałem wobec rynków, że rentowności europejskich obligacji pozostaną przedmiotem większej troski decydentów. Tyle, że te prędzej czy później znajdą się pod wyraźniejszą presją na odbicie z dość niskich poziomów, a wcale nie jest pewne, czy w EBC uda się przeforsować kolejne zwiększenie skali skupu w ramach tzw. PEPP, który wynosi obecnie 1 bln 850 mld EUR. Być może jest to wątek, który cyniczne rynki dostrzegą dopiero za kilkanaście tygodni, niemniej warto mieć go na uwadze przy stawianiu dłuższych prognoz dla euro.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gdzie ten optymizm?
12:29 Raport DM BOŚ z rynku walutPoza turecką lirą, która wyraźnie dzisiaj tanieje, zmiany na rynku walut w czwartkowy ranek nie są duże. Przeważa słabszy dolar, co jest kontynuacją jego nieznacznego osłabienia z wczorajszego popołudnia. Pomogły w tym lepsze nastroje na Wall Street, gdzie indeksy skorygowały część wcześniejszej przeceny. Wpływ mają też spadające rentowności 10-letnich obligacji, które dzisiaj są notowane przy 1,54 proc.
Wraca optymizm
09:51 Komentarz poranny TMS BrokersApetyt na ryzyko wrócił na rynki, pozwalając na przerwanie dwudniowej serii spadków na giełdach. Podczas gdy obraz walki z pandemią wysyła mieszane sygnały, inwestorzy zdają się odczytywać sytuację od strony szklanki do połowy pełnej. W międzyczasie banki centralne skupiają uwagę – dziś decyzja EBC. Na początku tygodnia spadki na Wall Street (a za nimi globalnie) wprowadzały zamęt, biorąc pod uwagę, że optymizm z początku kwietnia sugerował odżywanie strategii reflacyjnej.
Złoty bez reakcji na dobre dane makro
08:46 Komentarz do rynku złotego DM BOŚCzwartkowy, poranny handel na rynku FX nie przynosi istotniejszych zmian na eurodolarze oraz wycenie PLN. Złoty kwotowany jest następująco: 4,5524 PLN za euro, 3,7852 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1268 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,2679 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,546% w przypadku obligacji 10-letnich.
Dał im przykład Bank Kanady
08:42 Poranny komentarz walutowy XTBWczorajszy kalendarz ekonomiczny nie był zbyt porywający, a najważniejszym wydarzeniem była decyzja Banku Kanady. Gdyby taką podjął Fed, dziś obserwowalibyśmy na rynku niekontrolowaną panikę. Marcowa inflacja w Kanadzie wzrosła do 2,2%, nieco poniżej oczekiwań. To mniej niż 2,6% w USA, gdzie była ona powyżej oczekiwań. Również ścieżka inflacji w USA zapowiada się być wyższą niż kanadyjska.
Dolarowe dylematy...
2021-04-21 Raport DM BOŚ z rynku walutW środę dolar pozostał mocniejszy, ale tylko względem niektórych walut i jego zmiany są kosmetyczne. Amerykańska waluta nie dostała wsparcia z amerykańskiego rynku długu - rentowności 10-letnich obligacji po wczorajszym wyskoku ponad opór przy 1,60 proc. później cofały się w dół i dzisiaj rano jesteśmy znów przy 1,56 proc. Przedstawiciele FED respektują już tzw. ciszę medialną przed posiedzeniem zaplanowanym za tydzień, ...
To nie jest jeszcze szczyt III fali pandemii?
2021-04-21 Komentarz poranny TMS BrokersWczorajsza korekta na indeksach giełdowych przyczyniła się również do lekkiego umocnienia dolara. Kurs EUR/USD cały czas jednak znajduje się powyżej 1,20 i w średnim terminie notowania znajdują się na regularnej ścieżce wzrostowej. Kwietniowe osłabienie USD jest jednak nieco zaskakujące. Najnowsze dane ze Stanów Zjednoczonych potwierdziły bowiem optymistyczne oczekiwania rynku dotyczące gospodarki oraz inflacji.
ochłodzenie nastrojów
2021-04-21 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia przynosi ochłodzenie nastrojów na rynkach, pierwsze dopiero w tym miesiącu. Trudno jednak wskazać jego jedną, bardzo konkretną przyczynę, a tym samym możliwy czas trwania. Z pewnością nadal nieciekawe są globalne statystyki pandemii. Liczba nowych przypadków globalnie niedawno osiągnęła nowy dzienny rekord i pozostaje w pobliżu tych poziomów. Tyle że rynki już praktycznie tym nie żyją.
Schemat dalej działa?
2021-04-20 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek dolar pozostaje słabszy, w przestrzeni G-10 gorzej zachowuje się tylko jen. Odbicie USDJPY ma związek z podbiciem rentowności amerykańskich obligacji - dla papierów 10-letnich powróciły one ponad poziom 1,60 proc. Dla inwestorów na parach dolarowych może być to ostrzeżenie przed zbliżającą się korektą, o ile rentowności nie zawrócą w dół.
Jeden kierunek
2021-04-20 Komentarz poranny TMS BrokersPoniedziałkowa wyprzedaż dolara utrzymała się w nocy i choć nie widać bezpośredniego czynnika, nie ma zdziwienia kierunkiem zmian. W nocy rosnące ceny surowców, jak ruda żelaza i ropa naftowa, pomagają walutom surowcowym, ale też sugerują, że rynki finansowe dyskontują lepsze perspektywy dla globalnego ożywienia. Napływające dane są dobre (jak choćby dzisiejsze odczyty z brytyjskiego rynku pracy), podczas gdy nic strasznego nie dzieje się w temacie walki z pandemią.
Rok od katastrofy
2021-04-20 Poranny komentarz walutowy XTBRok temu miała miejsce sytuacja iście wyjątkowa. Na rynku pojawiły się ujemne ceny ropy naftowej, co dla wielu inwestorów było szokiem. Od tego czasu wiele się zmieniło, a rynek ropy może dać jeszcze o sobie znać. W drugiej połowie kwietnia 2020 globalne rynki już mocno odbijały po marcowej wyprzedaży i pomimo apogeum pierwszej fali pandemii wielu inwestorów sądziło, że wyprzedane rynki mają przed sobą już tylko jeden kierunek.