Data dodania: 2021-03-19 (10:20)
W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej przeważa strona podażowa, zaś wczoraj ceny ropy przyspieszyły zniżkę, schodząc do najniższych poziomów od około dwóch tygodni. Cena ropy WTI spadła tym samym z powrotem poniżej 60 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent zniżkowały do okolic 61-62 USD za baryłkę.
Trudno doszukiwać się jednego kluczowego impulsu, który doprowadził do tej przeceny – jednak presja na spadek cen ropy ewidentnie budowała się w ostatnich dniach. Dotarcie cen tego surowca do okolic 70 USD za baryłkę rozbudziło bowiem uzasadnione pytania o zasadność tak wysokich cen ropy w obliczu rozprzestrzeniających się nowych mutacji koronawirusa i problemów ze szczepionkami. Wizja przedłużającej się pandemii dla rynku ropy naftowej oznacza jedno: utrzymanie restrykcji i związany z tym obniżony popyt na paliwa.
Warto jednak pamiętać, że jeśli słabość popytu będzie się utrzymywać, to OPEC+ będzie także miało większą zachętę do utrzymywania dużych cięć produkcji – a to stanowi pewien czynnik hamujący zniżkę. Tymczasem wczoraj pojawiły się informacje na temat styczniowego eksportu ropy z Arabii Saudyjskiej, który okazał się najwyższy od kwietnia 2020 roku. Arabia Saudyjska – po znaczącym cięciu produkcji ropy w maju i czerwcu poprzedniego roku – w kolejnych miesiącach powoli odbudowywała swoją produkcję i eksport.
Niemniej, styczniowe dane dotyczące saudyjskiego eksportu są mało istotne dla bieżących cen ropy naftowej. Już w lutym Saudyjczycy zdecydowali się bowiem na kolejne znaczące cięcia produkcji ropy, co odbiło się także na eksporcie surowca z tego kraju.
MIEDŹ
Niewielka dostępność koncentratu miedzi wsparciem dla cen metalu.
Siła amerykańskiego dolara wczoraj negatywnie wpłynęła na notowania wielu surowców i towarów. Miedź nie była wyjątkiem i również zakończyła czwartkową sesję na minusie – notowania miedzi w Stanach Zjednoczonych zbliżyły się tym samym do psychologicznego wsparcia na poziomie 4 USD za funt.
Notowania miedzi już od miesiąca znajdują się pod presją podaży, jednak ruch ten nastąpił po wcześniejszych wielu miesiącach niemal nieprzerwanych wzrostów cen. Obecny spadek nadal należy więc traktować przede wszystkim jako ruch korekcyjny.
Warto zaznaczyć, że miedź ma obecnie solidne fundamenty do zwyżek, głównie ze względu na sytuację na fizycznym rynku tego metalu. W ostatnim czasie na świecie problemem jest niedostatek koncentratu miedzi (czyli w skrócie wzbogaconej rudy miedzi) i związane z nim obawy o podaż metalu.
Problemy z dostępnością rudy miedzi mogą być zresztą wyzwaniem na rynku tego metalu także w najbliższych latach. Popyt na miedź prawdopodobnie będzie się utrzymywał na wysokim poziomie, podczas gdy kopalnie miedzi ucierpiały na uderzeniu pandemii i zrezygnowały z części inwestycji w nowe punkty wydobycia oraz w modernizację swojej infrastruktury.
Warto jednak pamiętać, że jeśli słabość popytu będzie się utrzymywać, to OPEC+ będzie także miało większą zachętę do utrzymywania dużych cięć produkcji – a to stanowi pewien czynnik hamujący zniżkę. Tymczasem wczoraj pojawiły się informacje na temat styczniowego eksportu ropy z Arabii Saudyjskiej, który okazał się najwyższy od kwietnia 2020 roku. Arabia Saudyjska – po znaczącym cięciu produkcji ropy w maju i czerwcu poprzedniego roku – w kolejnych miesiącach powoli odbudowywała swoją produkcję i eksport.
Niemniej, styczniowe dane dotyczące saudyjskiego eksportu są mało istotne dla bieżących cen ropy naftowej. Już w lutym Saudyjczycy zdecydowali się bowiem na kolejne znaczące cięcia produkcji ropy, co odbiło się także na eksporcie surowca z tego kraju.
MIEDŹ
Niewielka dostępność koncentratu miedzi wsparciem dla cen metalu.
Siła amerykańskiego dolara wczoraj negatywnie wpłynęła na notowania wielu surowców i towarów. Miedź nie była wyjątkiem i również zakończyła czwartkową sesję na minusie – notowania miedzi w Stanach Zjednoczonych zbliżyły się tym samym do psychologicznego wsparcia na poziomie 4 USD za funt.
Notowania miedzi już od miesiąca znajdują się pod presją podaży, jednak ruch ten nastąpił po wcześniejszych wielu miesiącach niemal nieprzerwanych wzrostów cen. Obecny spadek nadal należy więc traktować przede wszystkim jako ruch korekcyjny.
Warto zaznaczyć, że miedź ma obecnie solidne fundamenty do zwyżek, głównie ze względu na sytuację na fizycznym rynku tego metalu. W ostatnim czasie na świecie problemem jest niedostatek koncentratu miedzi (czyli w skrócie wzbogaconej rudy miedzi) i związane z nim obawy o podaż metalu.
Problemy z dostępnością rudy miedzi mogą być zresztą wyzwaniem na rynku tego metalu także w najbliższych latach. Popyt na miedź prawdopodobnie będzie się utrzymywał na wysokim poziomie, podczas gdy kopalnie miedzi ucierpiały na uderzeniu pandemii i zrezygnowały z części inwestycji w nowe punkty wydobycia oraz w modernizację swojej infrastruktury.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.