Data dodania: 2021-03-18 (11:12)
W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej dominuje strona podażowa. Na razie jednak wciąż nie można mówić o jakiejś wyraźnej korekcie, bowiem spadek notowań jest relatywnie niewielki, a ceny ropy naftowej nie oddalają się istotnie od wypracowanych w pierwszej połowie marca długoterminowych maksimów.
Dotarcie notowań ropy naftowej do rejonu 65-70 USD za baryłkę było dla wielu inwestorów impulsem do zastanowienia się nad zasadnością dalszych zwyżek. Pandemia na razie ustępuje bardzo powoli, a nowe mutacje koronawirusa budzą uzasadnione pytania o tempo znoszenia restrykcji związanych z przemieszczaniem się. Na razie spełnia się gorszy scenariusz, a więc scenariusz kolejnych fal pandemii i dużej niepewności co do stanu globalnej gospodarki w najbliższych miesiącach i latach.
Cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC+ podsycały w ostatnich miesiącach optymizm inwestorów na rynku ropy naftowej, jednak w tym tygodniu Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE; International Energy Agency, IEA) trochę ten zapał ostudziła. MAE przypomina o tym, że rynek jest aż za dobrze zaopatrzony w ropę naftową, a surowca tego zdecydowanie nie powinno zabraknąć, nawet jeśli dojdzie do wyraźnego ożywienia popytu. Organizacja ta zakłada co prawda, że przez większość bieżącego roku zapasy ropy naftowej na świecie będą spadać, ale zaznacza, że producenci surowca mają możliwość niemal natychmiastowego zwiększenia wydobycia w przypadku takiej potrzeby. Dotyczy to przede wszystkim Arabii Saudyjskiej i kilku państw OPEC.
MAE oceniła, że kontynuacja wzrostów notowań ropy naftowej jest mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę tak dużą obecną i potencjalną jej podaż. Nie oznacza to oczywiście, że notowania ropy naftowej nie mogłyby być jeszcze o kilka dolarów na baryłce wyżej – lecz bardziej jest to sygnał, że wizja ropy naftowej po 100 USD za baryłkę jest póki co mało realna.
ZŁOTO
Cena złota w górę po komunikacie Fed.
W bieżącym tygodniu inwestorzy na rynku złota (podobnie zresztą jak inwestorzy na rynku amerykańskiego dolara) wypatrywali przede wszystkim środowych komunikatów ze strony Rezerwy Federalnej. Informacje ze strony Fedu miały bowiem nakreślić potencjalne działania tej instytucji w najbliższych miesiącach, które potencjalnie wpłynęłyby na wartość USD, a tym samym także na ceny złota.
Jak się okazało, wczorajsze komunikaty Fed zadziałały pozytywnie na notowania złota. Po pierwsze, Rezerwa Federalna pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym, wyjątkowo niskim poziomie – jednocześnie zaznaczając, że nie ma w planach ich podwyżki. Po drugie, Fed zaznaczył, że oczekuje wzrostu inflacji w Stanach Zjednoczonych – a taka wizja zwiększa atrakcyjność złota jako inwestycji zabezpieczającej przed inflacją. Po trzecie, Fed wyraził zaskakujący optymizm dotyczący sytuacji w amerykańskiej gospodarce. Ten przebłysk nastawienia risk-on negatywnie przełożył się na wartość USD, co z kolei napędziło zwyżkę notowań złota.
Sytuacja na rynku złota jest wciąż rozchwiana w krótkoterminowej perspektywie. Niemniej, niedawne zejście notowań złota poniżej 1700 USD za uncję wywołało silną reakcję strony popytowej, więc poziom ten obecnie stanowi dość silne wsparcie.
Cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC+ podsycały w ostatnich miesiącach optymizm inwestorów na rynku ropy naftowej, jednak w tym tygodniu Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE; International Energy Agency, IEA) trochę ten zapał ostudziła. MAE przypomina o tym, że rynek jest aż za dobrze zaopatrzony w ropę naftową, a surowca tego zdecydowanie nie powinno zabraknąć, nawet jeśli dojdzie do wyraźnego ożywienia popytu. Organizacja ta zakłada co prawda, że przez większość bieżącego roku zapasy ropy naftowej na świecie będą spadać, ale zaznacza, że producenci surowca mają możliwość niemal natychmiastowego zwiększenia wydobycia w przypadku takiej potrzeby. Dotyczy to przede wszystkim Arabii Saudyjskiej i kilku państw OPEC.
MAE oceniła, że kontynuacja wzrostów notowań ropy naftowej jest mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę tak dużą obecną i potencjalną jej podaż. Nie oznacza to oczywiście, że notowania ropy naftowej nie mogłyby być jeszcze o kilka dolarów na baryłce wyżej – lecz bardziej jest to sygnał, że wizja ropy naftowej po 100 USD za baryłkę jest póki co mało realna.
ZŁOTO
Cena złota w górę po komunikacie Fed.
W bieżącym tygodniu inwestorzy na rynku złota (podobnie zresztą jak inwestorzy na rynku amerykańskiego dolara) wypatrywali przede wszystkim środowych komunikatów ze strony Rezerwy Federalnej. Informacje ze strony Fedu miały bowiem nakreślić potencjalne działania tej instytucji w najbliższych miesiącach, które potencjalnie wpłynęłyby na wartość USD, a tym samym także na ceny złota.
Jak się okazało, wczorajsze komunikaty Fed zadziałały pozytywnie na notowania złota. Po pierwsze, Rezerwa Federalna pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym, wyjątkowo niskim poziomie – jednocześnie zaznaczając, że nie ma w planach ich podwyżki. Po drugie, Fed zaznaczył, że oczekuje wzrostu inflacji w Stanach Zjednoczonych – a taka wizja zwiększa atrakcyjność złota jako inwestycji zabezpieczającej przed inflacją. Po trzecie, Fed wyraził zaskakujący optymizm dotyczący sytuacji w amerykańskiej gospodarce. Ten przebłysk nastawienia risk-on negatywnie przełożył się na wartość USD, co z kolei napędziło zwyżkę notowań złota.
Sytuacja na rynku złota jest wciąż rozchwiana w krótkoterminowej perspektywie. Niemniej, niedawne zejście notowań złota poniżej 1700 USD za uncję wywołało silną reakcję strony popytowej, więc poziom ten obecnie stanowi dość silne wsparcie.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.