
Data dodania: 2021-02-22 (12:32)
Poniedziałek przynosi podbicie dolara na szerokim rynku, co tłumaczone jest dalszymi zwyżkami rentowności amerykańskich obligacji. Dla będących benchmarkiem papierów 10-letnich sięgnęły one rekordowych 1,39 proc. Korektę widać na rynkach akcji w Azji, oraz na otwarciu w Europie. Rynkom akcji mogą szkodzić spekulacje, ...
... jakoby Biały Dom był za kontynuacją studiów dotyczących możliwości wprowadzenia opodatkowania transakcji finansowych, jako elementu ograniczającego ryzyko zaistnienia podobnych sytuacji, jakie miały miejsce przy akcjach spółki GameStop (informacja została podana przez CNN).
Dzisiaj uwagę będzie przyciągał funt - o godz. 16:30 polskiego czasu premier Johnson ma zaprezentować w parlamencie tzw. mapę drogową dla odmrażania gospodarki, a o godz. 20:00 ma mieć miejsce specjalna konferencja prasowa. GBPUSD po wybiciu w nocy na nowy szczyt przy 1,4050 zjechał teraz poniżej 1,4000. Kup plotki, sprzedaj fakty? Według doniesień pierwsze mają zostać otwarte szkoły (od 8 marca), niemniej kolejne istotne ruchy mają mogą miejsce nie wcześniej, niż w kwietniu.
Warto też pochylić się nad dolarem nowozelandzkim, który został wsparty decyzją agencji S&P, która podniosła rating dla kraju do AA+ z AA, co uzasadniono tym, że kraj lepiej radzi sobie z pandemią i może skorzystać na perspektywach ożywienia globalnej gospodarki. NZDUSD wybił się na nowy szczyt przy 0,7334, ale szybko został zgaszony i zjechał poniżej maksimum z początku stycznia przy 0,7314.
Najgorzej zachowują się dzisiaj ZAR i MXN (kolejny raz z rzędu), a w grupie G-10 słabo wypadają NOK... oraz CHF, chociaż nie ma za bardzo informacji o większej aktywności ze strony SNB.
OKIEM ANALITYKA - Między młotem, a kowadłem
Jeżeli uznamy, że ożywienie gospodarki za kilka miesięcy stanie się faktem, to trudno będzie sobie wyobrazić, aby odbywało się ono przy spadających rentownościach obligacji. Łatwiej jest sobie wyobrazić, że zaczną być podbijane oczekiwania związane ze skalą ożywienia, gdyby okazało się, że szybki proces szczepień będzie tłumił potencjalną transmisję mutacji koronawirusa w społeczeństwach i redukował ryzyka konieczności szybkiego opracowania nowych, bardziej skutecznych szczepionek. Rynek już coraz mniej wierzy w to, że narracja ze strony FED może coś zmienić w obserwowanym trendzie na rynku długu. Chociaż gwoli formalności odnotujmy, że jutro i w środę Jerome Powell wygłosi dla Kongresu swoje zeznania dotyczące perspektyw polityki monetarnej. Paradoksalnie FED bardziej wspiera fakt, że coraz wyraźniejsze ruchy na rynku długu to nie tylko domena Amerykanów. Szybciej rosną chociażby rentowności Antypodów, co tłumaczy bardzo dobre zachowanie się AUD i NZD w ostatnich tygodniach. Podobnie rzecz ma się z rentownościami obligacji Wielkiej Brytanii i notowaniami GBP. Niemniej wydaje się, że rewolucją byłyby dopiero zmiany na papierach w strefie euro, chociaż na razie EBC dość dobrze zarządza oczekiwaniami poprzez skup aktywów w ramach PEPP. Tak czy inaczej warto będzie uważniej przyglądać się rynkowym reakcjom w kontekście potencjalnych planów odmrażania najważniejszych europejskich gospodarek, które zaczną się pojawiać w najbliższych tygodniach. Według dzisiejszych doniesień gazety Bild, już jutro wstępne wnioski mogą wyjść z otoczenia kanclerz Angeli Merkel.
Rynki znajdują się jednak pomiędzy przysłowiowym młotem, a kowadłem. Do wspomnianego wątku rentowności zaczynają dołączać informacje mogące negatywnie rzutować na rynek akcji. Przy okazji przesłuchań przed komisją ds. usług finansowych w Kongresie dotyczącego ostatniego zamieszania wokół spółki Game Stop zaczyna być przemycany stary wątek części bardziej lewego skrzydła Partii Demokratycznej. Chodzi o opodatkowanie transakcji finansowych, który szefowa wspomnianej komisji określiła w miniony czwartek, jako "bardzo interesujący". Większą nerwowość wywołały jednak dopiero komentarz rzecznik Białego Domu sprzed kilkunastu godzin, która dała do zrozumienia, że może być on przedmiotem dalszych rozważań i prac zmierzających do reformy obecnego systemu. Brzmi nieciekawie? Ale nie w ustach polityków, co może spowodować dodatkowe zamieszanie w najbliższych tygodniach (poza wątkiem podniesienia podatku dla najbogatszych i korporacji), chociaż raczej należy przyjąć, że projekt utkwi gdzieś w politycznych przepychankach nawet w samej Partii Demokratycznej.
Niektórzy próbują dzisiaj zwracać większą uwagę na zachowanie się cen miedzi, która jest na wieloletnich szczytach. Czy to jednak wynik rynkowego optymizmu, co do globalnego ożywienia, czy też może bardziej oczekiwań związanych z szykowanym planem wydatków infrastrukturalnych Joe Bidena? Nie usprawiedliwiajmy pewnych tez, pojawiającymi się wyjątkami...
Dzisiaj uwagę będzie przyciągał funt - o godz. 16:30 polskiego czasu premier Johnson ma zaprezentować w parlamencie tzw. mapę drogową dla odmrażania gospodarki, a o godz. 20:00 ma mieć miejsce specjalna konferencja prasowa. GBPUSD po wybiciu w nocy na nowy szczyt przy 1,4050 zjechał teraz poniżej 1,4000. Kup plotki, sprzedaj fakty? Według doniesień pierwsze mają zostać otwarte szkoły (od 8 marca), niemniej kolejne istotne ruchy mają mogą miejsce nie wcześniej, niż w kwietniu.
Warto też pochylić się nad dolarem nowozelandzkim, który został wsparty decyzją agencji S&P, która podniosła rating dla kraju do AA+ z AA, co uzasadniono tym, że kraj lepiej radzi sobie z pandemią i może skorzystać na perspektywach ożywienia globalnej gospodarki. NZDUSD wybił się na nowy szczyt przy 0,7334, ale szybko został zgaszony i zjechał poniżej maksimum z początku stycznia przy 0,7314.
Najgorzej zachowują się dzisiaj ZAR i MXN (kolejny raz z rzędu), a w grupie G-10 słabo wypadają NOK... oraz CHF, chociaż nie ma za bardzo informacji o większej aktywności ze strony SNB.
OKIEM ANALITYKA - Między młotem, a kowadłem
Jeżeli uznamy, że ożywienie gospodarki za kilka miesięcy stanie się faktem, to trudno będzie sobie wyobrazić, aby odbywało się ono przy spadających rentownościach obligacji. Łatwiej jest sobie wyobrazić, że zaczną być podbijane oczekiwania związane ze skalą ożywienia, gdyby okazało się, że szybki proces szczepień będzie tłumił potencjalną transmisję mutacji koronawirusa w społeczeństwach i redukował ryzyka konieczności szybkiego opracowania nowych, bardziej skutecznych szczepionek. Rynek już coraz mniej wierzy w to, że narracja ze strony FED może coś zmienić w obserwowanym trendzie na rynku długu. Chociaż gwoli formalności odnotujmy, że jutro i w środę Jerome Powell wygłosi dla Kongresu swoje zeznania dotyczące perspektyw polityki monetarnej. Paradoksalnie FED bardziej wspiera fakt, że coraz wyraźniejsze ruchy na rynku długu to nie tylko domena Amerykanów. Szybciej rosną chociażby rentowności Antypodów, co tłumaczy bardzo dobre zachowanie się AUD i NZD w ostatnich tygodniach. Podobnie rzecz ma się z rentownościami obligacji Wielkiej Brytanii i notowaniami GBP. Niemniej wydaje się, że rewolucją byłyby dopiero zmiany na papierach w strefie euro, chociaż na razie EBC dość dobrze zarządza oczekiwaniami poprzez skup aktywów w ramach PEPP. Tak czy inaczej warto będzie uważniej przyglądać się rynkowym reakcjom w kontekście potencjalnych planów odmrażania najważniejszych europejskich gospodarek, które zaczną się pojawiać w najbliższych tygodniach. Według dzisiejszych doniesień gazety Bild, już jutro wstępne wnioski mogą wyjść z otoczenia kanclerz Angeli Merkel.
Rynki znajdują się jednak pomiędzy przysłowiowym młotem, a kowadłem. Do wspomnianego wątku rentowności zaczynają dołączać informacje mogące negatywnie rzutować na rynek akcji. Przy okazji przesłuchań przed komisją ds. usług finansowych w Kongresie dotyczącego ostatniego zamieszania wokół spółki Game Stop zaczyna być przemycany stary wątek części bardziej lewego skrzydła Partii Demokratycznej. Chodzi o opodatkowanie transakcji finansowych, który szefowa wspomnianej komisji określiła w miniony czwartek, jako "bardzo interesujący". Większą nerwowość wywołały jednak dopiero komentarz rzecznik Białego Domu sprzed kilkunastu godzin, która dała do zrozumienia, że może być on przedmiotem dalszych rozważań i prac zmierzających do reformy obecnego systemu. Brzmi nieciekawie? Ale nie w ustach polityków, co może spowodować dodatkowe zamieszanie w najbliższych tygodniach (poza wątkiem podniesienia podatku dla najbogatszych i korporacji), chociaż raczej należy przyjąć, że projekt utkwi gdzieś w politycznych przepychankach nawet w samej Partii Demokratycznej.
Niektórzy próbują dzisiaj zwracać większą uwagę na zachowanie się cen miedzi, która jest na wieloletnich szczytach. Czy to jednak wynik rynkowego optymizmu, co do globalnego ożywienia, czy też może bardziej oczekiwań związanych z szykowanym planem wydatków infrastrukturalnych Joe Bidena? Nie usprawiedliwiajmy pewnych tez, pojawiającymi się wyjątkami...
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.