Data dodania: 2021-02-17 (13:25)
W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej nadal przewagę ma strona popytowa. Dynamika zwyżek jednak wyraźnie osłabła, bowiem poziom 60 USD za baryłkę przez wielu producentów był wielokrotnie wymieniany jako satysfakcjonujący dla nich – więc prawdopodobnie kraje wydobywające ropę nie będą już usilnie wspierać kontynuacji wzrostów cen ropy naftowej.
Na razie w mocy utrzymane jest porozumienie naftowe OPEC+. Cięcia ropy naftowej w obecnej formie – zarówno te wymieniane w porozumieniu, jak i dodatkowe cięcia, deklarowane przez Arabię Saudyjską – mają potrwać jeszcze do końca marca br. Co nastąpi dalej? Wiele wskazuje na to, że od kwietnia kraje OPEC+ będą kontynuowały proces podwyższania limitów produkcji ropy naftowej, zwłaszcza jeśli ceny ropy w kolejnych tygodniach utrzymają co najmniej podobny poziom cen do tego obserwowanego obecnie.
Stopniowe zwiększanie produkcji ropy naftowej w OPEC+ jest na rynku oczekiwanym scenariuszem. Najwięcej pytań i spekulacji budzi jednak kwestia dodatkowych cięć, które w lutym i marcu wprowadzili Saudyjczycy, a które wynoszą aż milion baryłek ropy naftowej dziennie. Powrót tak dużej podaży na rynek ropy naftowej z pewnością uderzyłby w ceny surowca, więc wielu uczestników rynku oczekuje, że Arabia Saudyjska zdecyduje się na stopniowe ograniczanie tych ogromnych cięć produkcji.
Globalny rynek ropy naftowej na razie wciąż nie jest przygotowany na znaczący wzrost podaży surowca. Popyt po pandemii odradza się bardzo powoli, do czego przyczyniają się przede wszystkim utrzymane w wielu krajach restrykcje dotyczące przemieszczania się. Nawet przy zadowalającym tempie dystrybucji szczepionek, droga do poziomów popytu sprzed pandemii będzie długa.
Przerwy w produkcji ropy naftowej w USA.
W ostatnich dniach w Stany Zjednoczone uderzyła fala mrozów, która dała się we znaki głównie mieszkańcom Teksasu. Kilka milionów mieszkańców tego stanu doświadczyło przerw w dostawach prądu, a równie mocno ucierpiał lokalny przemysł – w tym przemysł naftowym.
W Teksasie się produkuje i przetwarza więcej ropy naftowej niż w jakimkolwiek innym stanie USA, więc tamtejsza sytuacja pogodowa istotnie przekłada się na ogólnokrajowe wydobycie ropy naftowej oraz produkcję paliw. Na uwagę zasługuje jednak głównie fakt, że w przeciwieństwie do firm działających w północnych stanach, takich jak Dakota Północna czy Alaska, firmy działające w Teksasie nie mają odpowiedniej infrastruktury oraz doświadczenia w działalności operacyjnej w mroźnych warunkach.
Już teraz wiadomo, że niskie temperatury powietrza w Teksasie wpłyną na przerwy w działaniu wielu spółek z branży naftowej przez co najmniej kilka dni, ale niewykluczone, że czas ten przedłuży się do kilku tygodni – bowiem doszło do uszkodzeń niektórych elementów infrastruktury.
Sytuacja w USA jest obecnie wsparciem dla notowań ropy naftowej, aczkolwiek warto pamiętać, że we wcześniejszych miesiącach produkcja ropy naftowej w USA i tak istotnie spadała ze względu na restrukturyzację wywołaną pandemią.
Stopniowe zwiększanie produkcji ropy naftowej w OPEC+ jest na rynku oczekiwanym scenariuszem. Najwięcej pytań i spekulacji budzi jednak kwestia dodatkowych cięć, które w lutym i marcu wprowadzili Saudyjczycy, a które wynoszą aż milion baryłek ropy naftowej dziennie. Powrót tak dużej podaży na rynek ropy naftowej z pewnością uderzyłby w ceny surowca, więc wielu uczestników rynku oczekuje, że Arabia Saudyjska zdecyduje się na stopniowe ograniczanie tych ogromnych cięć produkcji.
Globalny rynek ropy naftowej na razie wciąż nie jest przygotowany na znaczący wzrost podaży surowca. Popyt po pandemii odradza się bardzo powoli, do czego przyczyniają się przede wszystkim utrzymane w wielu krajach restrykcje dotyczące przemieszczania się. Nawet przy zadowalającym tempie dystrybucji szczepionek, droga do poziomów popytu sprzed pandemii będzie długa.
Przerwy w produkcji ropy naftowej w USA.
W ostatnich dniach w Stany Zjednoczone uderzyła fala mrozów, która dała się we znaki głównie mieszkańcom Teksasu. Kilka milionów mieszkańców tego stanu doświadczyło przerw w dostawach prądu, a równie mocno ucierpiał lokalny przemysł – w tym przemysł naftowym.
W Teksasie się produkuje i przetwarza więcej ropy naftowej niż w jakimkolwiek innym stanie USA, więc tamtejsza sytuacja pogodowa istotnie przekłada się na ogólnokrajowe wydobycie ropy naftowej oraz produkcję paliw. Na uwagę zasługuje jednak głównie fakt, że w przeciwieństwie do firm działających w północnych stanach, takich jak Dakota Północna czy Alaska, firmy działające w Teksasie nie mają odpowiedniej infrastruktury oraz doświadczenia w działalności operacyjnej w mroźnych warunkach.
Już teraz wiadomo, że niskie temperatury powietrza w Teksasie wpłyną na przerwy w działaniu wielu spółek z branży naftowej przez co najmniej kilka dni, ale niewykluczone, że czas ten przedłuży się do kilku tygodni – bowiem doszło do uszkodzeń niektórych elementów infrastruktury.
Sytuacja w USA jest obecnie wsparciem dla notowań ropy naftowej, aczkolwiek warto pamiętać, że we wcześniejszych miesiącach produkcja ropy naftowej w USA i tak istotnie spadała ze względu na restrukturyzację wywołaną pandemią.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.