Data dodania: 2021-01-13 (10:37)
Po wtorkowym osłabieniu dolara, które przerwało trzydniowe wzrosty tej waluty na szerokim rynku, środa przynosi mieszane wskazania i niewielkie zmiany. Widoczna jest nieznaczna korekta na rentownościach US-Treasuries, która może mieć związek z kolejnymi wypowiedziami członków FED, jakie napłynęły wczoraj.
Ich ogólny kontekst jest taki, że na rozważanie terminu podjęcia dyskusji o tzw. taperingu jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, takowe mogłyby się pojawić, gdyby ożywienie w gospodarce było znacznie silniejsze od oczekiwań. Domyślnie skala skupu w ramach programu QE nie powinna zostać zmieniona w tym roku. To w połączeniu z zapowiedziami bilionowej stymulacji fiskalnej (jej szczegóły Joe Biden ma zaprezentować jutro) może prowadzić do ponownej fali słabości dolara na rynkach.
Również w czwartek Izba Reprezentantów ma oficjalnie rozpocząć proces impeachmentu Trumpa. Wczoraj przyjęty został wniosek nawołujący wiceprezydenta Mike'a Pence'a, aby ten zainicjował ten proces powołując się na 25 poprawkę do Konstytucji. Ten już wcześniej dał do zrozumienia, że tego nie zrobi, ale zaskoczeniem może być zachowanie się szefa republikańskiej większości w Senacie - według źródeł Mitch McConnell podobno się waha i uważa, że Trump powinien zmierzyć się z zarzutami za ostatnie wydarzenia na Kapitolu. Rynki finansowe dobrze zdają sobie jednak sprawę z tego, że ewentualny proces Trumpa będzie miał charakter "politycznej nagonki" Demokratów i nie będzie miał większego znaczenia, biorąc pod uwagę, że 20 stycznia Biden przejmie władzę.
W temacie COVID mamy tylko doniesienia o wprowadzaniu kolejnych restrykcji, lub przedłużaniu obowiązujących. Dzisiaj na konferencji prasowej premier Japonii ma ogłosić decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w kolejnych siedmiu prefekturach. Lockdown ma mieć miejsce też w kanadyjskiej prowincji Ontario. Z kolei na wydłużenie obostrzeń do lutego zdecydował się premier Holandii.
W gronie najsilniejszych walut są dzisiaj korona norweska, funt, frank, oraz jen. Z pozoru irracjonalny ruch w górę brytyjskiej waluty ma podłoże w komentarzach prezesa Banku Anglii, który wczoraj zdecydowanie odrzucił scenariusz ujemnych stóp procentowych, chociaż zaznaczył, że najbliższe miesiące będą trudne dla gospodarki. Kurs GBPUSD jest już przy maksimum z początku stycznia przy 1,3702.
OKIEM ANALITYKA - Już po wszystkim?
Zwyżka dolara została wyhamowana, a w przypadku niektórych układów, jak GBPUSD w dość brutalny sposób. Łatwo zauważyć ogromną korelację z zachowaniem rentowności amerykańskich obligacji, ale nie jest to jedyny układ, który może mieć znaczenie. Na wahania dolara składa się wiele rzeczy, które łatwo można podpiąć pod tzw. rynkowy sentyment, który ma kluczowe znaczenie w krótkim okresie. Wczoraj zaskoczeniem nie były słowa szefa Banku Anglii, które wywindowały funta mocno w górę, a doniesienia z obozu Angeli Merkel. To, że Andrew Bailey nie jest zwolennikiem ujemnych stóp procentowych było wiadomo od dłuższego czasu, ale akurat teraz te słowa zabrzmiały mocniej.
Natomiast pomysł Niemców, aby wydłużyć lockdown aż do kwietnia, co miałoby udrożnić logistykę procesu masowych szczepień, jest aż zanadto ciekawy, że ma duże szanse zostać skopiowanym też przez inne kraje. A to może sprawić, że oczekiwania związane z ożywieniem globalnej gospodarki odsuną się o kilka miesięcy do czego będą musiały dostosować się rynki finansowe. Zobaczymy, jakie posunięcia w temacie pandemii wykona nowa ekipa w Białym Domu. Inwestorzy mogą mieć jednak nadzieję, że biliony Bidena i biliony FED-u zrobią swoje i pozytywny sentyment się utrzyma...A w takim układzie dolar może być słabszy w najbliższych tygodniach.
Również w czwartek Izba Reprezentantów ma oficjalnie rozpocząć proces impeachmentu Trumpa. Wczoraj przyjęty został wniosek nawołujący wiceprezydenta Mike'a Pence'a, aby ten zainicjował ten proces powołując się na 25 poprawkę do Konstytucji. Ten już wcześniej dał do zrozumienia, że tego nie zrobi, ale zaskoczeniem może być zachowanie się szefa republikańskiej większości w Senacie - według źródeł Mitch McConnell podobno się waha i uważa, że Trump powinien zmierzyć się z zarzutami za ostatnie wydarzenia na Kapitolu. Rynki finansowe dobrze zdają sobie jednak sprawę z tego, że ewentualny proces Trumpa będzie miał charakter "politycznej nagonki" Demokratów i nie będzie miał większego znaczenia, biorąc pod uwagę, że 20 stycznia Biden przejmie władzę.
W temacie COVID mamy tylko doniesienia o wprowadzaniu kolejnych restrykcji, lub przedłużaniu obowiązujących. Dzisiaj na konferencji prasowej premier Japonii ma ogłosić decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w kolejnych siedmiu prefekturach. Lockdown ma mieć miejsce też w kanadyjskiej prowincji Ontario. Z kolei na wydłużenie obostrzeń do lutego zdecydował się premier Holandii.
W gronie najsilniejszych walut są dzisiaj korona norweska, funt, frank, oraz jen. Z pozoru irracjonalny ruch w górę brytyjskiej waluty ma podłoże w komentarzach prezesa Banku Anglii, który wczoraj zdecydowanie odrzucił scenariusz ujemnych stóp procentowych, chociaż zaznaczył, że najbliższe miesiące będą trudne dla gospodarki. Kurs GBPUSD jest już przy maksimum z początku stycznia przy 1,3702.
OKIEM ANALITYKA - Już po wszystkim?
Zwyżka dolara została wyhamowana, a w przypadku niektórych układów, jak GBPUSD w dość brutalny sposób. Łatwo zauważyć ogromną korelację z zachowaniem rentowności amerykańskich obligacji, ale nie jest to jedyny układ, który może mieć znaczenie. Na wahania dolara składa się wiele rzeczy, które łatwo można podpiąć pod tzw. rynkowy sentyment, który ma kluczowe znaczenie w krótkim okresie. Wczoraj zaskoczeniem nie były słowa szefa Banku Anglii, które wywindowały funta mocno w górę, a doniesienia z obozu Angeli Merkel. To, że Andrew Bailey nie jest zwolennikiem ujemnych stóp procentowych było wiadomo od dłuższego czasu, ale akurat teraz te słowa zabrzmiały mocniej.
Natomiast pomysł Niemców, aby wydłużyć lockdown aż do kwietnia, co miałoby udrożnić logistykę procesu masowych szczepień, jest aż zanadto ciekawy, że ma duże szanse zostać skopiowanym też przez inne kraje. A to może sprawić, że oczekiwania związane z ożywieniem globalnej gospodarki odsuną się o kilka miesięcy do czego będą musiały dostosować się rynki finansowe. Zobaczymy, jakie posunięcia w temacie pandemii wykona nowa ekipa w Białym Domu. Inwestorzy mogą mieć jednak nadzieję, że biliony Bidena i biliony FED-u zrobią swoje i pozytywny sentyment się utrzyma...A w takim układzie dolar może być słabszy w najbliższych tygodniach.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









