Data dodania: 2021-01-12 (11:18)
Nowy rok rozpoczął się na rynku miedzi od kilku mocno wzrostowych sesji, jednak poniedziałkowa sesja przyniosła wyraźne pogorszenie nastrojów. Wczoraj cena miedzi w Stanach Zjednoczonych zniżkowała o 3%, niwelując niemal w całości ubiegłotygodniową zwyżkę. Chociaż niewątpliwie korekta wzrostowa na rynku amerykańskiego dolara, a także pierwszy od ponad miesiąca wzrost zapasów miedzi w magazynach monitorowanych przez LME, sprzyjały spadkom notowań miedzi, to główny impuls do przeceny przyszedł z Chin.
W kraju tym pojawiły się bowiem nowe przypadki koronawirusa, które rozbudziły obawy o kolejną falę pandemii – a to poskutkowało wprowadzeniem w Chinach nowych restrykcji. Najwięcej nowych zakażeń notowanych jest w prowincji Hebei i to właśnie tam kolejne miasta wprowadzają lockdown (wczoraj o takim ruchu poinformowały władze sąsiadującego z Pekinem miasta Langfang, a wcześniej restrykcje wprowadziło kilka innych miast, w tym stolica prowincji Hebei, miasto Shijiazhuang).
Na razie nowe uderzenie pandemii prowadzi do restrykcji lokalnych, ale istnieją uzasadnione obawy, że w przypadku rozprzestrzeniania się wirusa na nowo obostrzenia mogą objąć cały kraj. To zaś oznaczałoby uderzenie w popyt na miedź, której Chiny są największym konsumentem na świecie.
Pewnym wsparciem dla strony popytowej na rynku miedzi pozostają jednak informacje o możliwych ograniczeniach jej produkcji. Kontrolowana przez Rio Tinto spółka Turquiose Hill Resources poinformowała, że Mongolia rozważa wycofanie się z projektu podziemnej rozbudowy kopalni Oyu Tolgoi ze względu na wysokie koszty przedsięwzięcia. Rząd Mongolii posiada 34-procentowy udział w kopalni, podczas gdy Turquiose Hill Resources kontroluje pozostałe 66%. W przypadku wycofania się Mongolii z przedsięwzięcia, nie będzie ono co prawda oznaczać zaprzestania produkcji w kopalni, jednak inwestycje w ten projekt z pewnością się opóźnią, a niektóre mogą zostać całkowicie porzucone. Oyu Tolgoi to kopalnia, która powstała w miejscu udokumentowania jednych z największych złóż miedzi na świecie.
SOJA
Spokojny początek tygodnia na rynku soi, wyczekiwanie na raport USDA.
Początek roku na rynku soi upływa pod znakiem delikatnych wzrostów. Notowania tego towaru w Stanach Zjednoczonych wspięły się do okolic 13,70-13,90 USD za buszel i na początku bieżącego tygodnia poruszają się w konsolidacji w tych okolicach.
Strona popytowa na rynku soi nieustannie jest wspierana przez solidny popyt na ten towar, głównie ze strony Chin. Ponadto, w Ameryce Południowej utrzymują się wysokie temperatury oraz niewielkie ilości deszczu, co może negatywnie rzutować na perspektywy tamtejszej produkcji. Niemniej, w ostatnich miesiącach duży udział we wzrostach miał kapitał spekulacyjny – rynek ten już od wielu tygodni jest rozgrzany i porusza się w obszarze wykupienia.
Spokojny początek tygodnia może być jednak ciszą przed burzą, ponieważ dzisiaj inwestorzy na rynku soi wyczekują publikacji raportu amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA), zaplanowanej na 18:00 polskiego czasu. Inwestorzy spodziewają się, że departament obniży szacunki globalnych zapasów kukurydzy oraz soi. Jeśli tak się stanie, to z pewnością będzie to czynnik sprzyjający stronie popytowej, jednak warto mieć na uwadze, że oczekiwania są wygórowane, więc rozczarowanie inwestorów zbyt małym cięciem zapasów może doprowadzić do korekty spadkowej.
Na razie nowe uderzenie pandemii prowadzi do restrykcji lokalnych, ale istnieją uzasadnione obawy, że w przypadku rozprzestrzeniania się wirusa na nowo obostrzenia mogą objąć cały kraj. To zaś oznaczałoby uderzenie w popyt na miedź, której Chiny są największym konsumentem na świecie.
Pewnym wsparciem dla strony popytowej na rynku miedzi pozostają jednak informacje o możliwych ograniczeniach jej produkcji. Kontrolowana przez Rio Tinto spółka Turquiose Hill Resources poinformowała, że Mongolia rozważa wycofanie się z projektu podziemnej rozbudowy kopalni Oyu Tolgoi ze względu na wysokie koszty przedsięwzięcia. Rząd Mongolii posiada 34-procentowy udział w kopalni, podczas gdy Turquiose Hill Resources kontroluje pozostałe 66%. W przypadku wycofania się Mongolii z przedsięwzięcia, nie będzie ono co prawda oznaczać zaprzestania produkcji w kopalni, jednak inwestycje w ten projekt z pewnością się opóźnią, a niektóre mogą zostać całkowicie porzucone. Oyu Tolgoi to kopalnia, która powstała w miejscu udokumentowania jednych z największych złóż miedzi na świecie.
SOJA
Spokojny początek tygodnia na rynku soi, wyczekiwanie na raport USDA.
Początek roku na rynku soi upływa pod znakiem delikatnych wzrostów. Notowania tego towaru w Stanach Zjednoczonych wspięły się do okolic 13,70-13,90 USD za buszel i na początku bieżącego tygodnia poruszają się w konsolidacji w tych okolicach.
Strona popytowa na rynku soi nieustannie jest wspierana przez solidny popyt na ten towar, głównie ze strony Chin. Ponadto, w Ameryce Południowej utrzymują się wysokie temperatury oraz niewielkie ilości deszczu, co może negatywnie rzutować na perspektywy tamtejszej produkcji. Niemniej, w ostatnich miesiącach duży udział we wzrostach miał kapitał spekulacyjny – rynek ten już od wielu tygodni jest rozgrzany i porusza się w obszarze wykupienia.
Spokojny początek tygodnia może być jednak ciszą przed burzą, ponieważ dzisiaj inwestorzy na rynku soi wyczekują publikacji raportu amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA), zaplanowanej na 18:00 polskiego czasu. Inwestorzy spodziewają się, że departament obniży szacunki globalnych zapasów kukurydzy oraz soi. Jeśli tak się stanie, to z pewnością będzie to czynnik sprzyjający stronie popytowej, jednak warto mieć na uwadze, że oczekiwania są wygórowane, więc rozczarowanie inwestorów zbyt małym cięciem zapasów może doprowadzić do korekty spadkowej.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.