
Data dodania: 2020-11-18 (10:20)
Początek bieżącego tygodnia na rynku srebra jest spokojny – notowania tego kruszcu poruszają się w konsolidacji w okolicach 24-25 USD za uncję. Podobne poziomy cen srebra obserwujemy zresztą już od niecałych dwóch miesięcy. Niemniej, bieżący rok i tak najprawdopodobniej zakończy się dla cen srebra na wyraźnym plusie.
Mimo że ostatnie kilka miesięcy to czas osuwania się notowań w dół, to wcześniej, wiosną i latem, na rynku tym zdecydowanie dominowała strona popytowa, a notowania srebra dotarły do najwyższych poziomów od 2014 roku.
Za tegoroczną zwyżkę cen srebra odpowiadał głównie popyt inwestycyjny. Jak pokazują prognozy Metals Focus i Silver Institute, tegoroczny popyt na srebrne monety i sztabki ma wynieść niemal 237 mln uncji, czyli wzrosnąć o 27% w stosunku do 2019 roku. Tymczasem popyt na jednostki funduszy ETF opartych o srebro ma wynieść łącznie w tym roku aż 350 mln uncji, co oznaczałoby wzrost aż o 328% w ujęciu rdr.
Można powiedzieć, że w tym roku inwestorzy trochę „ratują” popyt na srebro. Gdyby nie popyt inwestycyjny, prawdopodobnie obserwowalibyśmy wyraźny spadek całkowitego popytu na ten kruszec w bieżącym roku. Popyt na srebrną biżuterię ma spaść o 23%, popyt na srebrną zastawę stołową o 34%, popyt w branży fotograficznej ma zniżkować o 14%, a popyt ze strony pozostałych sektorów przemysłu (z elektroniką na czele) ma spaść o 9%. Ogólnie popyt na fizyczne srebro ma łącznie spaść o 6%, równoważąc tym samym podobną zniżkę podaży (wynikającą m.in. z mniejszego wydobycia srebra w kopalniach i zaprzestania hedgingu ze strony producentów srebra).
Tym samym, to właśnie popyt inwestycyjny – a dokładniej, popyt na jednostki funduszy ETF opartych o srebro – ma największy wpływ na bilans bieżącego roku na rynku srebra.
PLATYNA
Zapowiedzi dużego deficytu na rynku platyny.
Optymizm na globalnych rynkach finansowych przełożył się istotnie na notowania platyny. Ostatnie dni na tym rynku to czas wyraźnych zwyżek notowań. O ile tydzień temu notowania tego kruszcu oscylowały w okolicach 860 USD za uncję, to obecnie poruszają się w rejonie 937 USD za uncję.
Popyt na platynę jest generowany przede wszystkim przez branżę samochodową, ponieważ platyna jest wykorzystywana w produkcji katalizatorów samochodowych. Spadek sprzedaży samochodów i obniżenie aktywności kierowców w związku z restrykcjami obowiązującymi w czasie pandemii, negatywnie przełożyły się na popyt na platynę. Niemniej, sytuacja nie jest tak trudna jak oczekiwano.
Według ostatniego raportu kwartalnego, opublikowanego przez World Platinum Investment Council (WPIC), jesienią popyt na platynę ze strony branży samochodowej wyraźnie odżył. Jednak przede wszystkim w całym bieżącym roku wyjątkowo mocny okazał się popyt inwestycyjny na rynku platyny. W rezultacie, tegoroczny popyt na ten kruszec ma sięgnąć 7,9 mln uncji, czyli o pół miliona uncji więcej niż WPIC szacował w poprzednim raporcie.
Jednocześnie, podaż platyny prawdopodobnie będzie w tym roku mniejsza niż się spodziewano. Według szacunków WPIC, ma ona wynieść łącznie 6,7 mln uncji, czyli znacznie mniej niż podaż w 2019 roku (8,3 mln uncji) i mniej niż poprzednie prognozy WPIC (7,1 mln uncji). Mniejsza podaż platyny to głównie efekt problemów z jej wydobyciem, związanych z pandemią.
W rezultacie, tegoroczny deficyt na rynku platyny prawdopodobnie wyniesie aż 1,2 mln uncji, podczas gdy wcześniej oczekiwano cztery razy mniejszej wartości. Ten fakt prawdopodobnie będzie sprzyjał wzrostom notowań platyny, zwłaszcza że po kilku latach osuwania się cen tego kruszcu w dół, na rynku platyny nastąpiły także zmiany strukturalne w postaci trwałego wstrzymania wydobycia w niektórych kopalniach.
Za tegoroczną zwyżkę cen srebra odpowiadał głównie popyt inwestycyjny. Jak pokazują prognozy Metals Focus i Silver Institute, tegoroczny popyt na srebrne monety i sztabki ma wynieść niemal 237 mln uncji, czyli wzrosnąć o 27% w stosunku do 2019 roku. Tymczasem popyt na jednostki funduszy ETF opartych o srebro ma wynieść łącznie w tym roku aż 350 mln uncji, co oznaczałoby wzrost aż o 328% w ujęciu rdr.
Można powiedzieć, że w tym roku inwestorzy trochę „ratują” popyt na srebro. Gdyby nie popyt inwestycyjny, prawdopodobnie obserwowalibyśmy wyraźny spadek całkowitego popytu na ten kruszec w bieżącym roku. Popyt na srebrną biżuterię ma spaść o 23%, popyt na srebrną zastawę stołową o 34%, popyt w branży fotograficznej ma zniżkować o 14%, a popyt ze strony pozostałych sektorów przemysłu (z elektroniką na czele) ma spaść o 9%. Ogólnie popyt na fizyczne srebro ma łącznie spaść o 6%, równoważąc tym samym podobną zniżkę podaży (wynikającą m.in. z mniejszego wydobycia srebra w kopalniach i zaprzestania hedgingu ze strony producentów srebra).
Tym samym, to właśnie popyt inwestycyjny – a dokładniej, popyt na jednostki funduszy ETF opartych o srebro – ma największy wpływ na bilans bieżącego roku na rynku srebra.
PLATYNA
Zapowiedzi dużego deficytu na rynku platyny.
Optymizm na globalnych rynkach finansowych przełożył się istotnie na notowania platyny. Ostatnie dni na tym rynku to czas wyraźnych zwyżek notowań. O ile tydzień temu notowania tego kruszcu oscylowały w okolicach 860 USD za uncję, to obecnie poruszają się w rejonie 937 USD za uncję.
Popyt na platynę jest generowany przede wszystkim przez branżę samochodową, ponieważ platyna jest wykorzystywana w produkcji katalizatorów samochodowych. Spadek sprzedaży samochodów i obniżenie aktywności kierowców w związku z restrykcjami obowiązującymi w czasie pandemii, negatywnie przełożyły się na popyt na platynę. Niemniej, sytuacja nie jest tak trudna jak oczekiwano.
Według ostatniego raportu kwartalnego, opublikowanego przez World Platinum Investment Council (WPIC), jesienią popyt na platynę ze strony branży samochodowej wyraźnie odżył. Jednak przede wszystkim w całym bieżącym roku wyjątkowo mocny okazał się popyt inwestycyjny na rynku platyny. W rezultacie, tegoroczny popyt na ten kruszec ma sięgnąć 7,9 mln uncji, czyli o pół miliona uncji więcej niż WPIC szacował w poprzednim raporcie.
Jednocześnie, podaż platyny prawdopodobnie będzie w tym roku mniejsza niż się spodziewano. Według szacunków WPIC, ma ona wynieść łącznie 6,7 mln uncji, czyli znacznie mniej niż podaż w 2019 roku (8,3 mln uncji) i mniej niż poprzednie prognozy WPIC (7,1 mln uncji). Mniejsza podaż platyny to głównie efekt problemów z jej wydobyciem, związanych z pandemią.
W rezultacie, tegoroczny deficyt na rynku platyny prawdopodobnie wyniesie aż 1,2 mln uncji, podczas gdy wcześniej oczekiwano cztery razy mniejszej wartości. Ten fakt prawdopodobnie będzie sprzyjał wzrostom notowań platyny, zwłaszcza że po kilku latach osuwania się cen tego kruszcu w dół, na rynku platyny nastąpiły także zmiany strukturalne w postaci trwałego wstrzymania wydobycia w niektórych kopalniach.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy wybierają platynę — 44 % w górę w zaledwie rok
2025-08-18 Komentarz surowcowy MyBank.plPlatyna zaczęła dzisiejszą sesję w pobliżu 1 340 USD za uncję, po porannym handlu w widełkach około 1 334–1 356 USD. W relacji rocznej notowania pozostają wyraźnie wyżej niż dwanaście miesięcy temu, a w ujęciu od początku roku w pewnym momencie sięgały okolic 44 % zwyżki, zanim rynek wykonał korektę i zdławił część euforii. Z punktu widzenia inwestorów detalicznych i instytucjonalnych to wciąż jeden z najciekawszych metali szlachetnych w 2025 roku, bo łączy historyczne zastosowania w przemyśle samochodowym i jubilerskim z nowymi wektorami popytu w energetyce wodorowej.
Inwestowanie w metale szlachetne – złoto, srebro czy platyna?
2025-08-10 Materiał zewnętrznyInwestowanie w metale szlachetne od wieków stanowiło tzw. bezpieczną przystań dla kapitału, szczególnie w okresach niestabilności gospodarczej. Złoto, srebro i platyna to trzy najpopularniejsze metale, które przyciągają uwagę inwestorów ze względu na swoją wartość rynkową, historyczną stabilność i unikalne właściwości. Każdy z nich ma jednak inne zastosowania, czynniki wpływające na cenę oraz potencjał inwestycyjny.
Robusta vs arabica: która kawa bardziej odczuje powrót deszczy?
2025-07-30 Komentarze towarowe MyBank.plRynek kawy wchodzi dziś w etap, w którym meteorologia znowu dyktuje reguły. Po miesiącach anomalii i niespodziewanych skoków cen inwestorzy zadają pytanie, które na pozór brzmi prosto, a w praktyce rozlewa się na cały łańcuch wartości: czy powrót deszczy bardziej odczuje robusta, czy arabica? Handlowcy, przetwórcy i palarnie odpowiadają niejednoznacznie, bo wpływ opadów zależy nie tylko od ich wielkości, lecz także od kalendarza wegetacji, fazy zbiorów, kondycji drzew oraz tego, w jakim momencie sezonu opady napotykają plantacje.
Wall Street "wymazała" już w pełni kwietniowe spadki
2025-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWall Street zdołała już odrobić w 100 proc. spadki, które miały miesjce po 2 kwietnia. Najpierw ulegę przyniosło odroczenie większości taryf o 90 dni a następnie spekulacje dotyczące tego, że Trump "dogada się" jakoś z Chinami i w ostatecznym rozrachunku poziom taryf będzie zdecydowanie mniejszy. Ostatnio pozytywnie zostały odebrane wypowiedzi płynące z Fed, które dały rynkowi większe nadzieje na szybsze cięcia stóp w USA. Wycena rynkowa przyszłej ścieżki stóp procentowych w USA nie zmieniła się jakoś diametralnie.
Dla kogo małe samochody?
2025-02-28 Materiał zewnętrznyMałe samochody miejskie cieszą się coraz większą popularnością na całym świecie. Doceniają je przede wszystkim kierowcy, którzy preferują praktyczne rozwiązania transportowe w dużych miastach. W artykule wyjaśniamy, jakie zalety mają tego rodzaju samochody i dla kogo są one polecane.
Walentynki nigdy nie były tak drogie? Ceny kawy, czekolady i złota najwyższe w historii
2025-02-13 Market News XTBPodobnie jak inne święta Walentynki to czas obdarowywania swoich bliskich. Jeśli jednak dawno jednak nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na kawę, ceny tych produktów i usług mogą Was sporo zdziwić. Ceny surowców potrzebnych do przygotowania tych wszystkich prezentów sięgają historycznych szczytów, dlatego można jasno stwierdzić, że obecne Walentynki będą nie tylko droższe niż rok temu, ale również najdroższe w historii.
Najlepsze telefony z eSIM do kupienia w 2025 roku
2025-01-24 Poradnik konsumentaWyobraź sobie: jesteś na egzotycznej wyspie, popijasz koktajl kokosowy i nagle przypominasz sobie, że zapomniałeś kupić lokalną kartę SIM. Wcześniej wiązałoby się to z panicznym bieganiem po wszystkich stoiskach w poszukiwaniu pożądanego kawałka plastiku. Ale teraz? Teraz wystarczy pstryknąć palcami (dobrze, może stuknąć w ekran parę razy) i voilà – jesteś online!
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.