Data dodania: 2020-10-22 (10:07)
Bieżący tydzień na rynku miedzi przynosi ciekawy rozwój wydarzeń za sprawą dużej siły strony popytowej. Cena miedzi w Stanach Zjednoczonych umocniła się bowiem powyżej bariery 3 USD za funt, a we wtorek wspięła się na nowe tegoroczne szczyty, przekraczając poziom 3,11 USD za funt. Tymczasem wczoraj notowania miedzi sięgnęły nawet okolic 3,20 USD za funt i dzisiaj rano poruszają się niewiele poniżej tego poziomu.
Tym samym, cena miedzi znajduje się na najwyższym poziomie od czerwca 2018 roku, czyli od ponad dwóch lat.
Jak to możliwe, że w czasach trudności gospodarczych na świecie notowania miedzi radzą sobie tak dobrze? Faktem jest, że miedź wykorzystywana jest w mocno koniunkturalnych branżach, takich jak budownictwo czy transport. Otóż, w utrzymywaniu się dużego popytu na miedź pomagają Chiny.
Ostatnie dane makro z Chin były co prawda mieszane, ale kraj ten zapowiedział działania, które mogą przyczyniać się do zwiększania jego popytu na miedź. Państwo Środka ma w planach ogromne inwestycje w sieć energetyczną, co prawdopodobnie będzie wymagało ogromnych ilości miedzi. Natomiast w tym tygodniu pojawiły się spekulacje dotyczące możliwego zatwierdzenia planu zwiększania strategicznych rezerw miedzi w Chinach.
Chiny importują aż 80% miedzi, którą konsumują, więc te założenia mają sens. W przyszłym tygodniu liderzy tego kraju spotykają się w celu przedyskutowania kolejnego planu pięcioletniego dla tamtejszej gospodarki – jeśli uwzględnią oni w nim zamiar skupu miedzi do rezerw strategicznych, to będzie to impuls wzrostowy dla notowań tego surowca.
CUKIER
Odreagowanie spadkowe notowań cukru.
Ostatnie miesiące na rynku cukru są czasem niemal nieprzerwanych zwyżek notowań. Cena cukru w Stanach Zjednoczonych, która pod koniec kwietnia znajdowała się niewiele powyżej 9 centów za funt, obecnie znacząco przekracza 14 centów za funt. Bieżący tydzień przyniósł nawet zwyżkę do okolic 14,70 centów za funt, jednak wczoraj i dzisiaj na rynku tym widać odreagowanie spadkowe.
Z technicznego punktu widzenia, rynek cukru balansuje na granicy wykupienia już od paru tygodni. Obawy dotyczące mniejszej podaży cukru m.in. w Tajlandii, Rosji oraz Unii Europejskiej wywołały zwiększone zainteresowanie tym surowcem wśród inwestorów. Do tego doszły także deszcze w Brazylii na terenach uprawy trzciny cukrowej – niemniej, mimo że opóźniły one tempo tegorocznych zbiorów, to prawdopodobnie pozytywnie wpłyną one na przyszłoroczną produkcję. Pod dużym znakiem zapytania stoi natomiast sytuacja w Indiach, gdzie nie ma pewności co do wielkości subwencji na eksport cukru.
W sezonie 2020/2021 na globalnym rynku cukru można spodziewać się deficytu (według szacunków firmy StoneX, wyniesie on 2,2 mln ton cukru) i ta wizja napędzała kupujących w ostatnich miesiącach. Niemniej, rynek cukru fundamentalnie regularnie powraca do stanu nadwyżki i obecnie wiele wskazuje na to, że po deficytowym sezonie, podaż cukru wzrośnie.
Jak to możliwe, że w czasach trudności gospodarczych na świecie notowania miedzi radzą sobie tak dobrze? Faktem jest, że miedź wykorzystywana jest w mocno koniunkturalnych branżach, takich jak budownictwo czy transport. Otóż, w utrzymywaniu się dużego popytu na miedź pomagają Chiny.
Ostatnie dane makro z Chin były co prawda mieszane, ale kraj ten zapowiedział działania, które mogą przyczyniać się do zwiększania jego popytu na miedź. Państwo Środka ma w planach ogromne inwestycje w sieć energetyczną, co prawdopodobnie będzie wymagało ogromnych ilości miedzi. Natomiast w tym tygodniu pojawiły się spekulacje dotyczące możliwego zatwierdzenia planu zwiększania strategicznych rezerw miedzi w Chinach.
Chiny importują aż 80% miedzi, którą konsumują, więc te założenia mają sens. W przyszłym tygodniu liderzy tego kraju spotykają się w celu przedyskutowania kolejnego planu pięcioletniego dla tamtejszej gospodarki – jeśli uwzględnią oni w nim zamiar skupu miedzi do rezerw strategicznych, to będzie to impuls wzrostowy dla notowań tego surowca.
CUKIER
Odreagowanie spadkowe notowań cukru.
Ostatnie miesiące na rynku cukru są czasem niemal nieprzerwanych zwyżek notowań. Cena cukru w Stanach Zjednoczonych, która pod koniec kwietnia znajdowała się niewiele powyżej 9 centów za funt, obecnie znacząco przekracza 14 centów za funt. Bieżący tydzień przyniósł nawet zwyżkę do okolic 14,70 centów za funt, jednak wczoraj i dzisiaj na rynku tym widać odreagowanie spadkowe.
Z technicznego punktu widzenia, rynek cukru balansuje na granicy wykupienia już od paru tygodni. Obawy dotyczące mniejszej podaży cukru m.in. w Tajlandii, Rosji oraz Unii Europejskiej wywołały zwiększone zainteresowanie tym surowcem wśród inwestorów. Do tego doszły także deszcze w Brazylii na terenach uprawy trzciny cukrowej – niemniej, mimo że opóźniły one tempo tegorocznych zbiorów, to prawdopodobnie pozytywnie wpłyną one na przyszłoroczną produkcję. Pod dużym znakiem zapytania stoi natomiast sytuacja w Indiach, gdzie nie ma pewności co do wielkości subwencji na eksport cukru.
W sezonie 2020/2021 na globalnym rynku cukru można spodziewać się deficytu (według szacunków firmy StoneX, wyniesie on 2,2 mln ton cukru) i ta wizja napędzała kupujących w ostatnich miesiącach. Niemniej, rynek cukru fundamentalnie regularnie powraca do stanu nadwyżki i obecnie wiele wskazuje na to, że po deficytowym sezonie, podaż cukru wzrośnie.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.