Data dodania: 2020-10-08 (11:18)
W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej dominuje strona popytowa. Cena ropy WTI ustabilizowała się powyżej poziomu 40 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent utrzymują się ponad poziomem 42 USD za baryłkę. Bieżący tydzień przynosi sporo ciekawych informacji na rynku ropy naftowej, jak również spekulacji dotyczących przyszłej podaży tego surowca.
Ważną informacją przewijającą się w ostatnich dniach przez komunikaty z rynku ropy jest oczywiście przedłużający się strajk w Norwegii, który jak dotychczas ograniczył wydobycie ropy naftowej w tym kraju o 330 tysięcy baryłek dziennie, łącznie na sześciu polach naftowych.
Jeśli strajk nie zakończy się w ciągu najbliższych kilku dni, ta liczba może jednak wzrosnąć trzykrotnie. Już 10 października mają zamknąć się kolejne cztery pola naftowe, a przedłużenie strajku do 14 października byłoby równoznaczne z wygaszeniem wydobycia ropy na największym polu naftowym Europy Zachodniej, Johan Sverdrup, odpowiadającym za produkcję 470 tys. baryłek ropy dziennie. Łącznie, potencjalne ograniczenia produkcji mogą sięgnąć 934 tysięcy baryłek dziennie.
Tak duże ograniczenie produkcji z pewnością pozytywnie odbiłoby się na notowaniach ropy naftowej. Niemniej, dla norweskich firm wydobywczych oznaczają one spore problemy, więc zapewne motywacja będzie duża, aby doprowadzić do kompromisu pomiędzy związkami zawodowymi a NOG (Norwegian Oil and Gas Association). Jeśi konflikt będzie się przedłużał, to potencjalnie do gry mógłby wejść nawet norweski rząd – już kiedyś tak zrobił, w 2012 roku, kiedy to interweniował po 16 dniach strajku pracowników sektora naftowego.
ZŁOTO
Spokojne zwyżki cen złota po wtorkowej przecenie.
Złoto zostało mocno przecenione we wtorek, jednak od wczoraj prym na rynku tego kruszcu wiedzie z powrotem strona popytowa. Na razie jednak zwyżki są relatywnie niewielkie, a inwestorzy wyczekują kolejnych istotnych informacji, które mogłyby być impulsem do wyraźniejszego trendu na rynku kruszcu.
Obecnie brak zdecydowania inwestorów na rynku złota wynika ze zróżnicowanych doniesień z amerykańskiej polityki i gospodarki. Chociaż Donald Trump odrzucił negocjacje w sprawie kolejnego dużego planu stymulacyjnego, to jednocześnie napisał, że Kongres powinien zatwierdzić częściowe wsparcie, obejmujące m.in. linie lotnicze i małe biznesy.
Z kolei minutki Fed wczoraj nie rozjaśniły dalszych planów w zakresie polityki monetarnej tej instytucji. Fed jednak dał do zrozumienia, że spodziewa się kolejnej stymulacji fiskalnej w USA jeszcze w bieżącym roku, ponieważ dotychczasowe wsparcie nie jest wystarczające.
Im większy zakres programów stymulacyjnych, tym lepiej dla złota. Takie działania osłabiają bowiem dolara amerykańskiego, a to pozytywnie przekłada się na notowania kruszcu jako zabezpieczenia przed inflacją. Warto jednak zaznaczyć, że wpływ programów stymulacyjnych na rynek złota jest dwutorowy – im bardziej wspierana jest gospodarka, tym większy apetyt na ryzyko panuje wśród globalnych inwestorów, co z kolei częściowo ogranicza potencjał zwyżkowy cen złota, uznawanego raczej za bezpieczną przystań, zyskującą na wartości w okresach nastawienia risk-off.
Jeśli strajk nie zakończy się w ciągu najbliższych kilku dni, ta liczba może jednak wzrosnąć trzykrotnie. Już 10 października mają zamknąć się kolejne cztery pola naftowe, a przedłużenie strajku do 14 października byłoby równoznaczne z wygaszeniem wydobycia ropy na największym polu naftowym Europy Zachodniej, Johan Sverdrup, odpowiadającym za produkcję 470 tys. baryłek ropy dziennie. Łącznie, potencjalne ograniczenia produkcji mogą sięgnąć 934 tysięcy baryłek dziennie.
Tak duże ograniczenie produkcji z pewnością pozytywnie odbiłoby się na notowaniach ropy naftowej. Niemniej, dla norweskich firm wydobywczych oznaczają one spore problemy, więc zapewne motywacja będzie duża, aby doprowadzić do kompromisu pomiędzy związkami zawodowymi a NOG (Norwegian Oil and Gas Association). Jeśi konflikt będzie się przedłużał, to potencjalnie do gry mógłby wejść nawet norweski rząd – już kiedyś tak zrobił, w 2012 roku, kiedy to interweniował po 16 dniach strajku pracowników sektora naftowego.
ZŁOTO
Spokojne zwyżki cen złota po wtorkowej przecenie.
Złoto zostało mocno przecenione we wtorek, jednak od wczoraj prym na rynku tego kruszcu wiedzie z powrotem strona popytowa. Na razie jednak zwyżki są relatywnie niewielkie, a inwestorzy wyczekują kolejnych istotnych informacji, które mogłyby być impulsem do wyraźniejszego trendu na rynku kruszcu.
Obecnie brak zdecydowania inwestorów na rynku złota wynika ze zróżnicowanych doniesień z amerykańskiej polityki i gospodarki. Chociaż Donald Trump odrzucił negocjacje w sprawie kolejnego dużego planu stymulacyjnego, to jednocześnie napisał, że Kongres powinien zatwierdzić częściowe wsparcie, obejmujące m.in. linie lotnicze i małe biznesy.
Z kolei minutki Fed wczoraj nie rozjaśniły dalszych planów w zakresie polityki monetarnej tej instytucji. Fed jednak dał do zrozumienia, że spodziewa się kolejnej stymulacji fiskalnej w USA jeszcze w bieżącym roku, ponieważ dotychczasowe wsparcie nie jest wystarczające.
Im większy zakres programów stymulacyjnych, tym lepiej dla złota. Takie działania osłabiają bowiem dolara amerykańskiego, a to pozytywnie przekłada się na notowania kruszcu jako zabezpieczenia przed inflacją. Warto jednak zaznaczyć, że wpływ programów stymulacyjnych na rynek złota jest dwutorowy – im bardziej wspierana jest gospodarka, tym większy apetyt na ryzyko panuje wśród globalnych inwestorów, co z kolei częściowo ogranicza potencjał zwyżkowy cen złota, uznawanego raczej za bezpieczną przystań, zyskującą na wartości w okresach nastawienia risk-off.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.