
Data dodania: 2020-09-09 (12:49)
Powrót inwestorów z USA po długim weekendzie szybko zaburzył sielankowe nastroje, które panowały w poniedziałek. Przy lekkim kalendarzu i wobec pohukiwań na linii USA – Chiny indeksy świeciły na czerwono, czemu całkowicie poddała się ul. Książęca. Inwestorzy zadają sobie teraz jedno podstawowe pytanie: czy to jedynie korekta?
Przypomnijmy, że wyprzedaż zaczęła się w połowie ubiegłego tygodnia, a najwięcej działo się na akcjach Tesli, które wcześniej szybowały w górę. Momentem zwrotnym była informacja o emisji akcji przez spółkę, którą rynek odebrał jednoznacznie – jest zbyt drogo. W międzyczasie okazało się, że za szałem kupowania opcji stał japoński Softbank i na rynku pojawiła się lekka panika. Amerykański Nasdaq cofnął się od szczytu o ponad 10%, a zatem zaliczył techniczną korektę. Pojawia się zatem pytanie: czy to tylko wypadek przy pracy? Patrząc na rynek spokojniej należy zauważyć, że nie stało się nic nadzwyczajnego. Na Wall Street duże spadki dotknęły spółki, których notowania w sierpniu dosłownie odleciały – nadal jednak na tych wykresach oddalonych odpowiednio wyglądają na niewielkie cofnięcia. Indeks S&P500 jest tylko minimalnie poniżej szczytu sprzed pandemii, a w Europie Zachodniej reakcja była w ogóle niewielka – niemiecki DAX jest obecnie zaledwie 2,5% poniżej niedawnych szczytów. Tymczasem korekty na S&P500 w latach 2010 i 2011 (czyli pierwsze duże korekty w hossie po kryzysie, która startowała z kompletnie innego – niższego oczywiście – poziomu wycen spółek) wynosiły 17 i 21%! Taka korekta po szaleńczych wzrostach od końca marca nie byłaby niczym nadzwyczajnym. Oczywiście bardzo nie spodobałaby się Białemu Domowi – na mniej niż 8 tygodni przed wyborami Trump nadal traci w sondażach i potrzebuje mocnego rynku, jako symbolu mocnej gospodarki. Paradoksalnie potrzebuje też wizerunku twardego przywódcy, a to oznacza eskalowanie napięcia z Chinami (przynajmniej na pozór). Do tej pory nie przeszkadzało to rynkom, ale czy Pekin w krytycznym momencie nie wykona dodatkowego ruchu?
Niepokoić może nerwowe zachowanie naszego rynku, który nie wykazał się stoickim spokojem Zachodniej Europy – wczoraj złoty znów był pod presją, a na GPW spadki zaczynały przybierać paniczną postać. Co ciekawe w marcu GPW również wcześniej niż zachodnie rynki odznaczała się słabością. Bardzo mocne otwarcie w Niemczech (kontrakt na DAX już +1,3%) na razie nie przekłada się na rynek walutowy. O 9:25 dolar kosztuje 3,7866 złotego, euro 4,4582 złotego, frank 4,1230 złotego, zaś funt 4,9020 złotego.
Niepokoić może nerwowe zachowanie naszego rynku, który nie wykazał się stoickim spokojem Zachodniej Europy – wczoraj złoty znów był pod presją, a na GPW spadki zaczynały przybierać paniczną postać. Co ciekawe w marcu GPW również wcześniej niż zachodnie rynki odznaczała się słabością. Bardzo mocne otwarcie w Niemczech (kontrakt na DAX już +1,3%) na razie nie przekłada się na rynek walutowy. O 9:25 dolar kosztuje 3,7866 złotego, euro 4,4582 złotego, frank 4,1230 złotego, zaś funt 4,9020 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.