Data dodania: 2020-09-07 (10:51)
Przy braku intersujących informacji z weekendu i świadomości święta w USA, rynki w poniedziałek zachowują względny spokój. Mimo to pozycja aktywów ryzykownych pozostaje krucha przy nerwowości zasianej przez wyprzedaż spółek technologicznych na Wall Street. Inwestorzy potrzebują dowodów, że rajd ryzyka ma wsparcie w gołębich bankach centralnych.
To najprędzej nastąpi dopiero w czwartek przy posiedzeniu EBC. Po ostatnich komentarzach przedstawicieli banku wyrażających niezadowolenie z siły EUR, intersującym będzie, czy te obawy zostaną ujęte w komunikacie (fragment o „nieuzasadnionym zacieśnianiu warunków finansowych”). Spadek inflacji CPI poniżej zera w sierpniu podnosi ryzyko bardziej gołębiego wydźwięku konferencji prezes Lagarde. Jednocześnie wydaje się za wcześnie, by EBC zapowiadał zmiany w parametrach polityki, więc ogólnie możemy otrzymać przekaz korzystny dla apetytu na ryzyko, ale w ograniczonym stopniu szkodliwy dla EUR.
W najbliższych dniach raczej nic nowego nie usłyszymy z Fed. Dzisiejsze obchody Święta Pracy w USA zwalnia też członków FOMC od wypowiadania się publicznie, a od jutra rozpoczyna się tygodniowy okres zamknięty przed przyszłotygodniowym posiedzeniem. W ciągu dnia ma pojawić się przeprowadzony wcześniej wywiad z prezesem Fed Powell dla NPR, jednak ujawnione w piątek fragmenty nie sugerują rewelacji. Pozytywnie odebrał on ostatni raport NFP, ale przyznał, że odbudowa gospodarki potrwa długo i będzie wymagać niskich stóp procentowych „przez lata”. To zostawia USD skazanego na impulsy z danych, a tych w tym tygodniu będzie niewiele (tylko CPI z piątek). Wyschnięcie dopływu kluczowych odczytów może zahamować umocnienie dolara.
W poniedziałek uwaga skupia się na funcie, który znalazł się pod presją w obliczu plotek o skomplikowaniu negocjacji ws. brexitu. Financial Times donosi, że rząd Wielkiej Brytanii rozważa zmiany w porozumieniu brexitu sprzed roku. W środę premier Johnson ma przedstawić nowe przepisy m.in. dotyczące przyszłości granicy z Irlandią. Te zmiany to nic innego jak złamanie ustaleń, które były negocjowane przez wiele miesięcy i takie stanowisko Wielkiej Brytanii może rodzić poważne ryzyko zerwania aktualnych negocjacji. To wszystko może być tylko agresywna strategia, by ugrać jak najwięcej w negocjacjach handlowych, które muszą się zakończyć do połowy października, ale z Johnsonem nigdy nic do końca nie wiadomo. Z drugiej strony prawdopodobne jest, że strona unijna będzie cierpliwie znosić wybryki BoJo, licząc, że na koniec zwycięży dyplomatyczny pragmatyzm. Inwestorzy najwyraźniej są podobnego zdania i nie reagują zbyt nerwowo (choć negatywnie), ale w obliczu nowych informacji wzrosty funta stają się coraz trudniejsze.
EUR/PLN wyrwał się ponad 4,46 i tak wysoko nie był od połowy lipca. Złoty znalazł się pod presją redukcji ryzykownych pozycji w ślad za odbiciem USD i tąpnięciem rynku akcji, ale nie uważamy, aby miało dojść do głębszej zmiany trendu. Mimo to do ponownego umocnienia złotego potrzebny będzie zdecydowany powrót EUR/USD do wzrostów.
W najbliższych dniach raczej nic nowego nie usłyszymy z Fed. Dzisiejsze obchody Święta Pracy w USA zwalnia też członków FOMC od wypowiadania się publicznie, a od jutra rozpoczyna się tygodniowy okres zamknięty przed przyszłotygodniowym posiedzeniem. W ciągu dnia ma pojawić się przeprowadzony wcześniej wywiad z prezesem Fed Powell dla NPR, jednak ujawnione w piątek fragmenty nie sugerują rewelacji. Pozytywnie odebrał on ostatni raport NFP, ale przyznał, że odbudowa gospodarki potrwa długo i będzie wymagać niskich stóp procentowych „przez lata”. To zostawia USD skazanego na impulsy z danych, a tych w tym tygodniu będzie niewiele (tylko CPI z piątek). Wyschnięcie dopływu kluczowych odczytów może zahamować umocnienie dolara.
W poniedziałek uwaga skupia się na funcie, który znalazł się pod presją w obliczu plotek o skomplikowaniu negocjacji ws. brexitu. Financial Times donosi, że rząd Wielkiej Brytanii rozważa zmiany w porozumieniu brexitu sprzed roku. W środę premier Johnson ma przedstawić nowe przepisy m.in. dotyczące przyszłości granicy z Irlandią. Te zmiany to nic innego jak złamanie ustaleń, które były negocjowane przez wiele miesięcy i takie stanowisko Wielkiej Brytanii może rodzić poważne ryzyko zerwania aktualnych negocjacji. To wszystko może być tylko agresywna strategia, by ugrać jak najwięcej w negocjacjach handlowych, które muszą się zakończyć do połowy października, ale z Johnsonem nigdy nic do końca nie wiadomo. Z drugiej strony prawdopodobne jest, że strona unijna będzie cierpliwie znosić wybryki BoJo, licząc, że na koniec zwycięży dyplomatyczny pragmatyzm. Inwestorzy najwyraźniej są podobnego zdania i nie reagują zbyt nerwowo (choć negatywnie), ale w obliczu nowych informacji wzrosty funta stają się coraz trudniejsze.
EUR/PLN wyrwał się ponad 4,46 i tak wysoko nie był od połowy lipca. Złoty znalazł się pod presją redukcji ryzykownych pozycji w ślad za odbiciem USD i tąpnięciem rynku akcji, ale nie uważamy, aby miało dojść do głębszej zmiany trendu. Mimo to do ponownego umocnienia złotego potrzebny będzie zdecydowany powrót EUR/USD do wzrostów.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.