Data dodania: 2020-09-03 (11:09)
Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej przyniosła solidną zniżkę, a dzisiaj nastroje inwestorów są nadal dalekie od optymistycznych. Ceny ropy poruszają się blisko wczorajszego zamknięcia, a presja podażowa jest nadal na tym rynku widoczna. Ceny ropy WTI zbliżają się do poziomu 41 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent oscylują w rejonie 44 USD za baryłkę.
W kolejnych tygodniach kluczowym determinantem ceny ropy naftowej będzie popyt na ten surowiec. Podczas gdy produkcja ropy naftowej ma systematycznie rosnąć, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w krajach OPEC+, to popyt może za nią nie nadążyć. Najważniejsza z pewnością będzie sytuacja w dwóch krajach – w USA i w Chinach – ponieważ to one odpowiadają za ogromną część światowego popytu na ropę naftową.
Jeśli chodzi o USA, to istnieją uzasadnione obawy, że kolejne tygodnie przyniosą osłabienie popytu na ropę naftową. Sezon wakacyjny, przynoszący sezonowy wzrost popytu na paliwa, powoli dobiega końca, co oznacza, że z czasem ten czynnik przestanie wspierać popyt. Podobnie jest z sezonem huraganów, który też powinien skończyć się mniej więcej na początku października.
Pocieszenia nie przynosi sytuacja w Chinach. W ostatnich miesiącach tamtejszy popyt na ropę naftową był w dużej mierze podsycany chęcią wykorzystania rekordowo niskich cen surowca na przestrzeni ostatnich lat w celu uzupełnienia krajowych rezerw paliw. Jednak teraz, gdy ceny są wyższe, zachęta do kupowania dużych ilości ropy naftowej w Chinach jest już mniejsza.
Zarówno w USA, jak i w Państwie Środka, pewnym czynnikiem podtrzymującym ceny ropy naftowej, mogą być działania stymulacyjne ze strony rządów tych krajów, lub też niezłe dane makro – o ile będą się one pojawiać. Niemniej, mogą one nie wystarczyć do wspierania dalszych zwyżek cen ropy naftowej w obliczu pandemii i wizji przedłużającego się kryzysu gospodarczego na świecie. Rynek ropy czeka więc albo pogłębienie oczyszczającej korekty, albo okres konsolidacji cen.
ZŁOTO
Ceny złota w dół na skutek umocnienia USD.
Ostatnie dni na rynku złota upływają pod znakiem dużego uzależnienia notowań od sytuacji na rynkach walutowych. Cena złota zmienia się w zależności od poruszania się wartości amerykańskiego dolara, z którym wykazuje odwrotną korelację.
Jeszcze na początku tygodnia notowania złota pięły się w górę na skutek powrotu do zniżek wartości USD. Cena kruszcu otarła się ponownie o poziom 2000 USD za uncję. Tymczasem wczorajsze umocnienie się amerykańskiej waluty wywarło presję na zniżkę notowań złota. Obecnie kruszec ten oscyluje w okolicach 1940 USD za uncję.
W krótkoterminowej perspektywie notowania złota są nadal podatne na podwyższoną zmienność – zarówno USD, jak i samo złoto, są bowiem w ciekawym i przełomowych z technicznego punktu widzenia momencie. Niemniej, długoterminowy trend na złocie wciąż się nie zmienił i pozostaje wzrostowy.
Jeśli chodzi o USA, to istnieją uzasadnione obawy, że kolejne tygodnie przyniosą osłabienie popytu na ropę naftową. Sezon wakacyjny, przynoszący sezonowy wzrost popytu na paliwa, powoli dobiega końca, co oznacza, że z czasem ten czynnik przestanie wspierać popyt. Podobnie jest z sezonem huraganów, który też powinien skończyć się mniej więcej na początku października.
Pocieszenia nie przynosi sytuacja w Chinach. W ostatnich miesiącach tamtejszy popyt na ropę naftową był w dużej mierze podsycany chęcią wykorzystania rekordowo niskich cen surowca na przestrzeni ostatnich lat w celu uzupełnienia krajowych rezerw paliw. Jednak teraz, gdy ceny są wyższe, zachęta do kupowania dużych ilości ropy naftowej w Chinach jest już mniejsza.
Zarówno w USA, jak i w Państwie Środka, pewnym czynnikiem podtrzymującym ceny ropy naftowej, mogą być działania stymulacyjne ze strony rządów tych krajów, lub też niezłe dane makro – o ile będą się one pojawiać. Niemniej, mogą one nie wystarczyć do wspierania dalszych zwyżek cen ropy naftowej w obliczu pandemii i wizji przedłużającego się kryzysu gospodarczego na świecie. Rynek ropy czeka więc albo pogłębienie oczyszczającej korekty, albo okres konsolidacji cen.
ZŁOTO
Ceny złota w dół na skutek umocnienia USD.
Ostatnie dni na rynku złota upływają pod znakiem dużego uzależnienia notowań od sytuacji na rynkach walutowych. Cena złota zmienia się w zależności od poruszania się wartości amerykańskiego dolara, z którym wykazuje odwrotną korelację.
Jeszcze na początku tygodnia notowania złota pięły się w górę na skutek powrotu do zniżek wartości USD. Cena kruszcu otarła się ponownie o poziom 2000 USD za uncję. Tymczasem wczorajsze umocnienie się amerykańskiej waluty wywarło presję na zniżkę notowań złota. Obecnie kruszec ten oscyluje w okolicach 1940 USD za uncję.
W krótkoterminowej perspektywie notowania złota są nadal podatne na podwyższoną zmienność – zarówno USD, jak i samo złoto, są bowiem w ciekawym i przełomowych z technicznego punktu widzenia momencie. Niemniej, długoterminowy trend na złocie wciąż się nie zmienił i pozostaje wzrostowy.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.