Data dodania: 2020-09-02 (09:59)
Notowania ropy naftowej kontynuują spokojną konsolidację, obserwowaną na wykresie tego surowca już od paru dni. Dzisiejsza sesja przynosi, przynajmniej na razie, niewielką zmienność – notowania ropy naftowej WTI nadal poruszają się tuż powyżej poziomu 43 USD za baryłkę, natomiast ceny ropy Brent oscylują w okolicach 46 USD za baryłkę.
Pozytywnym akcentem podczas wczorajszej sesji na rynku ropy naftowej były informacje o dużym spadku zapasów ropy naftowej w USA. Amerykański Instytut Paliw podał, że zapasy ropy w poprzednim tygodniu spadły o 6,36 mln baryłek. To zaskakujący odczyt, bowiem oczekiwano ponad trzy razy mniejszej zniżki zapasów.
Niemniej, uwagę inwestorów zwraca także sytuacja w OPEC, gdzie – po wcześniejszych rekordowych cięciach wydobycia – produkcja systematycznie rośnie. Wczoraj pojawiły się informacje o tym, że w sierpniu produkcja ropy naftowej w kartelu wyniosła średnio 24,27 mln baryłek dziennie, co oznacza wzrost o 950 tys. baryłek dziennie w porównaniu z lipcem. Zwyżka ta jest również podobna do wzrostu odnotowanego w lipcu – co oznacza, że kartel wydobywał w sierpniu o około 2 mln baryłek ropy naftowej dziennie więcej niż w czerwcu.
Wzrost produkcji ropy w OPEC nie jest jednak zaskoczeniem. Kartel, wraz z kilkoma krajami spoza organizacji, działa w ramach porozumienia naftowego OPEC+ i dostosowuje produkcję do wspólnych ustaleń. Na mocy wspomnianego porozumienia, dokonane zostały rekordowo duże cięcia produkcji tuż po wybuchu pandemii, natomiast w ostatnich miesiącach sygnatariusze porozumienia powoli zaczęli odbudowywać produkcję.
CUKIER
Obawy o produkcję cukru w Indiach.
Ostatnie sesje na rynku cukru przynoszą spadki, niemniej w średnioterminowym ujęciu na rynku tym utrzymuje się trend wzrostowy. Cena cukru w USA systematycznie rośnie już od ponad czterech miesięcy – o ile pod koniec kwietnia br. oscylowała ona na tegorocznych minimach w okolicach 9,20 centów za funt, to obecnie porusza się ona w pobliżu 12,50 centów za funt, a jeszcze w połowie sierpnia ceny przekraczały 13 centów za funt.
Ceny cukru wykazują dużą korelację z notowaniami ropy naftowej, co może w kolejnych tygodniach działać na ich niekorzyść. Niemniej, jest duża szansa na to, że zwyżka cen cukru będzie kontynuowana nawet jeśli na rynku ropy zaczną dominować sprzedający. Fundamenty rynku cukru zaczynają bowiem bardziej sprzyjać stronie popytowej.
W ostatnim czasie duże obawy zaczęła budzić sytuacja w Indiach. Prognozowane tam są co prawda wyjątkowo duże zbiory trzciny cukrowej, jednak mogą one być opóźnione ze względu na brak rąk do pracy. Wiele osób zatrudnionych przy zbiorach pochodzi bowiem z mniejszych miejscowości i wsi, co sprawia, że mogą oni być niechętni do podróżowania na tereny upraw trzciny cukrowej ze względu na zagrożenia związane z koronawirusem.
Indyjskie zbiory trzciny cukrowej rozpoczynają się w październiku, czyli w okresie wygaszania produkcji wśród innych kluczowych producentów, takich jak np. Brazylia. Co więcej, w Tajlandii zbiory mają być najmniejsze od 10 lat, co sprawia, że te indyjskie są wyjątkowo wyczekiwane. Jeśli więc sytuacja w Indiach za kilka tygodni będzie wskazywać na duże prawdopodobieństwo opóźnień w zbiorach, to będzie to sprzyjać wzrostom notowań cukru.
Niemniej, uwagę inwestorów zwraca także sytuacja w OPEC, gdzie – po wcześniejszych rekordowych cięciach wydobycia – produkcja systematycznie rośnie. Wczoraj pojawiły się informacje o tym, że w sierpniu produkcja ropy naftowej w kartelu wyniosła średnio 24,27 mln baryłek dziennie, co oznacza wzrost o 950 tys. baryłek dziennie w porównaniu z lipcem. Zwyżka ta jest również podobna do wzrostu odnotowanego w lipcu – co oznacza, że kartel wydobywał w sierpniu o około 2 mln baryłek ropy naftowej dziennie więcej niż w czerwcu.
Wzrost produkcji ropy w OPEC nie jest jednak zaskoczeniem. Kartel, wraz z kilkoma krajami spoza organizacji, działa w ramach porozumienia naftowego OPEC+ i dostosowuje produkcję do wspólnych ustaleń. Na mocy wspomnianego porozumienia, dokonane zostały rekordowo duże cięcia produkcji tuż po wybuchu pandemii, natomiast w ostatnich miesiącach sygnatariusze porozumienia powoli zaczęli odbudowywać produkcję.
CUKIER
Obawy o produkcję cukru w Indiach.
Ostatnie sesje na rynku cukru przynoszą spadki, niemniej w średnioterminowym ujęciu na rynku tym utrzymuje się trend wzrostowy. Cena cukru w USA systematycznie rośnie już od ponad czterech miesięcy – o ile pod koniec kwietnia br. oscylowała ona na tegorocznych minimach w okolicach 9,20 centów za funt, to obecnie porusza się ona w pobliżu 12,50 centów za funt, a jeszcze w połowie sierpnia ceny przekraczały 13 centów za funt.
Ceny cukru wykazują dużą korelację z notowaniami ropy naftowej, co może w kolejnych tygodniach działać na ich niekorzyść. Niemniej, jest duża szansa na to, że zwyżka cen cukru będzie kontynuowana nawet jeśli na rynku ropy zaczną dominować sprzedający. Fundamenty rynku cukru zaczynają bowiem bardziej sprzyjać stronie popytowej.
W ostatnim czasie duże obawy zaczęła budzić sytuacja w Indiach. Prognozowane tam są co prawda wyjątkowo duże zbiory trzciny cukrowej, jednak mogą one być opóźnione ze względu na brak rąk do pracy. Wiele osób zatrudnionych przy zbiorach pochodzi bowiem z mniejszych miejscowości i wsi, co sprawia, że mogą oni być niechętni do podróżowania na tereny upraw trzciny cukrowej ze względu na zagrożenia związane z koronawirusem.
Indyjskie zbiory trzciny cukrowej rozpoczynają się w październiku, czyli w okresie wygaszania produkcji wśród innych kluczowych producentów, takich jak np. Brazylia. Co więcej, w Tajlandii zbiory mają być najmniejsze od 10 lat, co sprawia, że te indyjskie są wyjątkowo wyczekiwane. Jeśli więc sytuacja w Indiach za kilka tygodni będzie wskazywać na duże prawdopodobieństwo opóźnień w zbiorach, to będzie to sprzyjać wzrostom notowań cukru.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.