Data dodania: 2020-08-18 (12:46)
Już w najbliższą środę będzie miało miejsce oficjalne spotkanie państw OPEC+ w sprawie rewizji porozumienia naftowego. Wiele wskazuje jednak na to, że jutrzejsze rozmowy nie przyniosą przełomu, lecz skupią się na ocenie dopasowania się poszczególnych krajów do limitów zawartych w porozumieniu.
W poniedziałek pewne informacje na rynek napłynęły ze strony komitetu technicznego OPEC+ (nazywanego skrótowo JTC), który jest organem doradczym dla sygnatariuszy porozumienia naftowego. JTC na bieżąco monitoruje stopień dopasowania się poszczególnych krajów, oraz całego OPEC+, do założeń porozumienia. Według doniesień agencji Reuters, komitet oszacował, że w ostatnim czasie stopień dopasowania się uczestników porozumienia do założonych limitów wynosił 95% (a z uwzględnieniem Meksyku, 97%).
OPEC+ rekordowo obcięło produkcję ropy naftowej od maja br. w reakcji na spadek popytu na ropę wywołany pandemią. Łączne cięcia wydobycia wyniosły wtedy niebagatelne 9,7 mln baryłek dziennie, czyli około 10% globalnej produkcji. Od sierpnia cięcia zostały zmniejszone do 7,7 mln baryłek dziennie. Każdy kraj sygnujący porozumienie otrzymał indywidualne limity produkcji ropy naftowej.
Powyższe dane są jednak oficjalnymi założeniami, natomiast poszczególne kraje z różnym zaangażowaniem dopasowywały się do porozumienia. Arabia Saudyjska od maja tnie produkcję bardziej niż wymagają tego zasady porozumienia. Są też kraje, które dotychczas obniżały produkcję o mniej niż od nich oczekiwano – np. Irak, Nigeria oraz Kazachstan. Ze względu na te zaniedbania, OPEC+ wezwało te kraje do większych cięć w kolejnych miesiącach i rekompensaty wcześniejszych zaległości. Z tej przyczyny inwestorzy oczekują, że łączne cięcia produkcji od sierpnia nie będą wynosić 7,7 mln baryłek, lecz nawet nieco ponad 8 mln baryłek.
Tak czy inaczej, jutrzejsze spotkanie OPEC+ prawdopodobnie nie będzie przełomowe. Zasygnalizował to m.in. rosyjski minister energii, Aleksander Nowak, który powiedział, że nie zostały wysunięte żadne propozycje zmian w porozumieniu. O ile krótkoterminowo może ono wywołać jakieś ruchy cen ropy, to równie ważne – albo nawet ważniejsze – z cenotwórczego punktu widzenia mogą być dane dotyczące zapasów paliw w USA, które pojawią się dziś i jutro.
ZŁOTO
Buffett kupuje akcje kopalni złota, cena uncji kruszcu znów powyżej 2000 USD.
Po gwałtownej korekcie spadkowej w poprzednim tygodniu, notowania złota powróciły do wzrostów. Wczoraj ceny złota zwyżkowały aż o 2,5%, a dzisiaj kontynuują ruch w górę. Tym samym, dzisiaj rano ceny złota na nowo pokonały psychologiczną barierę na poziomie 2000 USD za uncję.
Zwyżka cen złota jest w dużej mierze rezultatem słabości amerykańskiego dolara. US Dollar Index w ostatnich dniach porusza się w dół, oscylując już w okolicach tegorocznych minimów. Istotny wpływ na wartość USD, a tym samym także na ceny złota, prawdopodobnie będzie mieć jutrzejsza publikacja minutes z posiedzenia FOMC, które rzucą więcej światła na perspektywy polityki monetarnej Fed w najbliższych miesiącach.
Kupującym na rynku złota pomogły także informacje o tym, że spółka Warrena Buffetta, Berkshire Hathaway, kupiła akcje drugiego największego producenta złota na świecie, spółki Barrick Gold. Taki ruch ze strony jednego z największych krytyków inwestowania w złoto świadczy o tym, że nawet Buffett przekonał się do pozytywnych długoterminowych perspektyw dla cen złota. Mimo że najsłynniejszy inwestor świata nie wszedł na rynek kruszcu bezpośrednio, to zainwestował pośrednio, bowiem ceny akcji spółki Barrick Gold są silnie skorelowane z notowaniami złota na globalnym rynku.
OPEC+ rekordowo obcięło produkcję ropy naftowej od maja br. w reakcji na spadek popytu na ropę wywołany pandemią. Łączne cięcia wydobycia wyniosły wtedy niebagatelne 9,7 mln baryłek dziennie, czyli około 10% globalnej produkcji. Od sierpnia cięcia zostały zmniejszone do 7,7 mln baryłek dziennie. Każdy kraj sygnujący porozumienie otrzymał indywidualne limity produkcji ropy naftowej.
Powyższe dane są jednak oficjalnymi założeniami, natomiast poszczególne kraje z różnym zaangażowaniem dopasowywały się do porozumienia. Arabia Saudyjska od maja tnie produkcję bardziej niż wymagają tego zasady porozumienia. Są też kraje, które dotychczas obniżały produkcję o mniej niż od nich oczekiwano – np. Irak, Nigeria oraz Kazachstan. Ze względu na te zaniedbania, OPEC+ wezwało te kraje do większych cięć w kolejnych miesiącach i rekompensaty wcześniejszych zaległości. Z tej przyczyny inwestorzy oczekują, że łączne cięcia produkcji od sierpnia nie będą wynosić 7,7 mln baryłek, lecz nawet nieco ponad 8 mln baryłek.
Tak czy inaczej, jutrzejsze spotkanie OPEC+ prawdopodobnie nie będzie przełomowe. Zasygnalizował to m.in. rosyjski minister energii, Aleksander Nowak, który powiedział, że nie zostały wysunięte żadne propozycje zmian w porozumieniu. O ile krótkoterminowo może ono wywołać jakieś ruchy cen ropy, to równie ważne – albo nawet ważniejsze – z cenotwórczego punktu widzenia mogą być dane dotyczące zapasów paliw w USA, które pojawią się dziś i jutro.
ZŁOTO
Buffett kupuje akcje kopalni złota, cena uncji kruszcu znów powyżej 2000 USD.
Po gwałtownej korekcie spadkowej w poprzednim tygodniu, notowania złota powróciły do wzrostów. Wczoraj ceny złota zwyżkowały aż o 2,5%, a dzisiaj kontynuują ruch w górę. Tym samym, dzisiaj rano ceny złota na nowo pokonały psychologiczną barierę na poziomie 2000 USD za uncję.
Zwyżka cen złota jest w dużej mierze rezultatem słabości amerykańskiego dolara. US Dollar Index w ostatnich dniach porusza się w dół, oscylując już w okolicach tegorocznych minimów. Istotny wpływ na wartość USD, a tym samym także na ceny złota, prawdopodobnie będzie mieć jutrzejsza publikacja minutes z posiedzenia FOMC, które rzucą więcej światła na perspektywy polityki monetarnej Fed w najbliższych miesiącach.
Kupującym na rynku złota pomogły także informacje o tym, że spółka Warrena Buffetta, Berkshire Hathaway, kupiła akcje drugiego największego producenta złota na świecie, spółki Barrick Gold. Taki ruch ze strony jednego z największych krytyków inwestowania w złoto świadczy o tym, że nawet Buffett przekonał się do pozytywnych długoterminowych perspektyw dla cen złota. Mimo że najsłynniejszy inwestor świata nie wszedł na rynek kruszcu bezpośrednio, to zainwestował pośrednio, bowiem ceny akcji spółki Barrick Gold są silnie skorelowane z notowaniami złota na globalnym rynku.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.