
Data dodania: 2020-08-07 (11:27)
W piątek rano głównym tematem zwracającym uwagę na rynkach surowcowych są dane dotyczące handlu zagranicznego Chin – czyli kraju będącym czołowym globalnym konsumentem wielu surowców i towarów. Dzisiaj opublikowane zostały bowiem dane za lipiec, które pokazały wyraźny wzrost importu kluczowych surowców do Chin w porównaniu do poprzedniego roku.
Zwyżka importu dotyczyła m.in. ropy naftowej. W lipcu Chiny importowały 51,29 mln ton ropy naftowej, co odpowiada 12,08 mln baryłek dziennie. To zwyżka o 25% w stosunku do lipca 2019 roku, kiedy to import tego surowca do Chin wyniósł 9,66 mln baryłek dziennie. Niemniej, lipcowa wartość była niższa od rekordu ustanowionego w czerwcu, wynoszącego 12,94 mln baryłek dziennie.
Zarówno imponujące wielkości importu ropy naftowej w czerwcu, jak i spory import w lipcu, są efektem wcześniejszych działań poszukiwaczy okazji na rynku tego surowca. Po zejściu notowań ropy naftowej do wieloletnich minimów w kwietniu, wielu kupujących z Chin decydowało się na ogromne zamówienia taniego surowca. Rezultat widzimy z pewnym opóźnieniem – w lipcu do Państwa Środka napływało wiele tankowców z ropą zamawianą wcześniej.
To oznacza, że podwyższony poziom importu ropy naftowej do Chin najprawdopodobniej jest przejściowy. Wraz ze wzrostem cen tego surowca w ostatnich miesiącach, zachęta dla kupujących ropę stawała się coraz mniejsza – a to zapewne będzie widoczne po danych dotyczących importu w kolejnych miesiącach. Z tej przyczyny, dane te nie stanowiły istotnego impulsu wzrostowego dla cen ropy.
MIEDŹ
Rekordowy import miedzi do Chin w lipcu.
Dzisiaj pojawiły się dane dotyczące handlu zagranicznego w Chinach, w których podano także wyliczenia związane z importem miedzi do tego kraju. Jak się okazało, w lipcu był on rekordowy i znalazł się na poziomie 762,2 tysięcy ton. To aż o 16,1% więcej niż wynosił poprzedni rekord, osiągnięty w czerwcu, a wynoszący niecałe 656,5 tysięcy ton.
Wzmożony import miedzi do Chin w poprzednim miesiącu miał kilka przyczyn. Po pierwsze, niskie ceny miedzi na globalnym rynku we wcześniejszych miesiącach zachęcały Chińczyków do uzupełniania zapasów. Po drugie, lato to okres wzmożonej aktywności sektora budowlanego – branża ta wykazywała duże zapotrzebowanie na miedź, nawet pomimo trudności gospodarczych związanych z koronawirusem.
I w końcu po trzecie, do gry weszli arbitrażyści. Znaczna różnica cen miedzi na rynku w Szanghaju w porównaniu z Londynem sprawiła, że Chińczycy chętnie kupowali miedź z zagranicy. Niemniej, ten efekt nie jest już widoczny obecnie, więc tylko przejściowo wspierał on import miedzi do Chin.
Inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że powyższe czynniki jedynie tymczasowo sprzyjały większym zakupom miedzi przez Państwo Środka, dlatego kurs miedzi nie zareagował istotnie na powyższe dane dotyczące rekordowego importu metalu. W kolejnych tygodniach i miesiącach presja podażowa na rynku miedzi może się zwiększać – chociaż oczywiście ważnym czynnikiem cenotwórczym może być nieprzewidywalność związana z wydobyciem miedzi w Ameryce Południowej w obliczu drugiej fali pandemii.
Zarówno imponujące wielkości importu ropy naftowej w czerwcu, jak i spory import w lipcu, są efektem wcześniejszych działań poszukiwaczy okazji na rynku tego surowca. Po zejściu notowań ropy naftowej do wieloletnich minimów w kwietniu, wielu kupujących z Chin decydowało się na ogromne zamówienia taniego surowca. Rezultat widzimy z pewnym opóźnieniem – w lipcu do Państwa Środka napływało wiele tankowców z ropą zamawianą wcześniej.
To oznacza, że podwyższony poziom importu ropy naftowej do Chin najprawdopodobniej jest przejściowy. Wraz ze wzrostem cen tego surowca w ostatnich miesiącach, zachęta dla kupujących ropę stawała się coraz mniejsza – a to zapewne będzie widoczne po danych dotyczących importu w kolejnych miesiącach. Z tej przyczyny, dane te nie stanowiły istotnego impulsu wzrostowego dla cen ropy.
MIEDŹ
Rekordowy import miedzi do Chin w lipcu.
Dzisiaj pojawiły się dane dotyczące handlu zagranicznego w Chinach, w których podano także wyliczenia związane z importem miedzi do tego kraju. Jak się okazało, w lipcu był on rekordowy i znalazł się na poziomie 762,2 tysięcy ton. To aż o 16,1% więcej niż wynosił poprzedni rekord, osiągnięty w czerwcu, a wynoszący niecałe 656,5 tysięcy ton.
Wzmożony import miedzi do Chin w poprzednim miesiącu miał kilka przyczyn. Po pierwsze, niskie ceny miedzi na globalnym rynku we wcześniejszych miesiącach zachęcały Chińczyków do uzupełniania zapasów. Po drugie, lato to okres wzmożonej aktywności sektora budowlanego – branża ta wykazywała duże zapotrzebowanie na miedź, nawet pomimo trudności gospodarczych związanych z koronawirusem.
I w końcu po trzecie, do gry weszli arbitrażyści. Znaczna różnica cen miedzi na rynku w Szanghaju w porównaniu z Londynem sprawiła, że Chińczycy chętnie kupowali miedź z zagranicy. Niemniej, ten efekt nie jest już widoczny obecnie, więc tylko przejściowo wspierał on import miedzi do Chin.
Inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że powyższe czynniki jedynie tymczasowo sprzyjały większym zakupom miedzi przez Państwo Środka, dlatego kurs miedzi nie zareagował istotnie na powyższe dane dotyczące rekordowego importu metalu. W kolejnych tygodniach i miesiącach presja podażowa na rynku miedzi może się zwiększać – chociaż oczywiście ważnym czynnikiem cenotwórczym może być nieprzewidywalność związana z wydobyciem miedzi w Ameryce Południowej w obliczu drugiej fali pandemii.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wall Street "wymazała" już w pełni kwietniowe spadki
2025-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWall Street zdołała już odrobić w 100 proc. spadki, które miały miesjce po 2 kwietnia. Najpierw ulegę przyniosło odroczenie większości taryf o 90 dni a następnie spekulacje dotyczące tego, że Trump "dogada się" jakoś z Chinami i w ostatecznym rozrachunku poziom taryf będzie zdecydowanie mniejszy. Ostatnio pozytywnie zostały odebrane wypowiedzi płynące z Fed, które dały rynkowi większe nadzieje na szybsze cięcia stóp w USA. Wycena rynkowa przyszłej ścieżki stóp procentowych w USA nie zmieniła się jakoś diametralnie.
Dla kogo małe samochody?
2025-02-28 Materiał zewnętrznyMałe samochody miejskie cieszą się coraz większą popularnością na całym świecie. Doceniają je przede wszystkim kierowcy, którzy preferują praktyczne rozwiązania transportowe w dużych miastach. W artykule wyjaśniamy, jakie zalety mają tego rodzaju samochody i dla kogo są one polecane.
Walentynki nigdy nie były tak drogie? Ceny kawy, czekolady i złota najwyższe w historii
2025-02-13 Market News XTBPodobnie jak inne święta Walentynki to czas obdarowywania swoich bliskich. Jeśli jednak dawno jednak nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na kawę, ceny tych produktów i usług mogą Was sporo zdziwić. Ceny surowców potrzebnych do przygotowania tych wszystkich prezentów sięgają historycznych szczytów, dlatego można jasno stwierdzić, że obecne Walentynki będą nie tylko droższe niż rok temu, ale również najdroższe w historii.
Najlepsze telefony z eSIM do kupienia w 2025 roku
2025-01-24 Poradnik konsumentaWyobraź sobie: jesteś na egzotycznej wyspie, popijasz koktajl kokosowy i nagle przypominasz sobie, że zapomniałeś kupić lokalną kartę SIM. Wcześniej wiązałoby się to z panicznym bieganiem po wszystkich stoiskach w poszukiwaniu pożądanego kawałka plastiku. Ale teraz? Teraz wystarczy pstryknąć palcami (dobrze, może stuknąć w ekran parę razy) i voilà – jesteś online!
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.