Data dodania: 2020-07-27 (14:00)
W poniedziałek rano cena złota osiągnęła 1944 USD za uncję i zdobyła nowe, historyczne szczyty. Wobec słabości dolara złoto jest bezpieczną przystanią w trwającym kryzysie epidemicznym. Czy kolejnym przełomowym momentem okaże się przebicie 2000 dolarów za uncję? Rekord z 2011 roku pobity, eksperci liczą na kolejne. Na fali wzrostów ceny złota, silnie rośnie popyt na srebro.
- Od wybuchu pandemii COVID-19 cena złota systematycznie rośnie. Wyznaczenie nowych szczytów to była kwestia czasu – ocenia Bartosz Sawicki, kierownik Departamentu Analiz w TMS Brokers i dodaje: „złotu pomaga słaby dolar, który wobec braku porozumienia amerykańskich polityków, co do ostatecznego kształtu czwartej fazy pakietu stymulacyjnego traci w stosunku do wszystkich walut”.
Fakt, że Stany Zjednoczone kiepsko radzą sobie z epidemią zniechęca inwestorów do USD. Szalę odwrotu od amerykańskiej waluty przechyliło przyjęcie pakietu ratunkowego dla europejskiej gospodarki. Od tego momentu USD traci w stosunku do koszyka walut oraz surowców.
Na świecie sytuacja geopolityczna, epidemiczna, a także gospodarcza wciąż pozostawia wiele do życzenia. Konflikt na linii USA-Chiny trwa, a epidemia nie daje o sobie zapomnieć. Takie wydarzenia stawiają pod dużym znakiem zapytania tempo odbicia gospodarczego i choć indeksy giełdowe pną się do góry, a z realnej gospodarki napływają coraz lepsze sygnały, to inwestorzy wciąż boją się o jesień i możliwy nawrót epidemii oraz lockdownów.
- Wraz ze wzrostem ceny złota zyskuje również srebro, którego cena rośnie dzisiaj blisko 6 proc. i osiąga ponad 24 USD za uncję. Od wybuchu pandemii cena srebra wzrosła ponad 100 proc. i znajduje się w dobrym środowisku do dalszych wzrostów – ocenia Sawicki.
W tak niepewnym otoczeniu metale szlachetne, a przede wszystkim złoto, to dobry wybór przy dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. W otoczeniu realnie ujemnych stóp procentowych złoto stanowi bowiem bezpieczną lokatę kapitału oraz zabezpieczenie na przyszłość. Wiedzą o tym zarówno inwestorzy indywidualni, jak i instytucjonalni. Fundusze ETF oparte od złoto skupują rekordowe ilości surowca i z każdym tygodniem ich bilanse rosną.
- Złoto od początku czerwca coraz częściej jest kupowane poprzez kontrakty futures. Pozycjonowanie netto inwestorów spekulacyjnych na amerykańskiej giełdzie COMEX (część NYMEX) sukcesywnie rośnie, po wcześniejszym spadku w okresie marzec – maj. Oznacza to, że przybywa pozycji „long”, co należy rozumieć jako oczekiwanie traderów na dalsze wzrosty cen metalu – ocenia Łukasz Zembik, ekspert rynku OTC w TMS Brokers.
- Dane za ostatni wtorek, podane przez CFTC (Commodity Futures Trading Commission), pokazały około 270 tys. kontraktów netto z pozycją długą. Do skrajnego wysokiego pozycjonowania, które widzieliśmy pod koniec lutego, jest jeszcze daleko. Jeśli inwestorzy z Wall Street masowo zaczną kupować futures na złoto, osiągniecie ceny 2000 dolarów za uncję królewskiego metalu będzie tylko kwestią czasu – dodaje Zembik.
Fakt, że Stany Zjednoczone kiepsko radzą sobie z epidemią zniechęca inwestorów do USD. Szalę odwrotu od amerykańskiej waluty przechyliło przyjęcie pakietu ratunkowego dla europejskiej gospodarki. Od tego momentu USD traci w stosunku do koszyka walut oraz surowców.
Na świecie sytuacja geopolityczna, epidemiczna, a także gospodarcza wciąż pozostawia wiele do życzenia. Konflikt na linii USA-Chiny trwa, a epidemia nie daje o sobie zapomnieć. Takie wydarzenia stawiają pod dużym znakiem zapytania tempo odbicia gospodarczego i choć indeksy giełdowe pną się do góry, a z realnej gospodarki napływają coraz lepsze sygnały, to inwestorzy wciąż boją się o jesień i możliwy nawrót epidemii oraz lockdownów.
- Wraz ze wzrostem ceny złota zyskuje również srebro, którego cena rośnie dzisiaj blisko 6 proc. i osiąga ponad 24 USD za uncję. Od wybuchu pandemii cena srebra wzrosła ponad 100 proc. i znajduje się w dobrym środowisku do dalszych wzrostów – ocenia Sawicki.
W tak niepewnym otoczeniu metale szlachetne, a przede wszystkim złoto, to dobry wybór przy dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. W otoczeniu realnie ujemnych stóp procentowych złoto stanowi bowiem bezpieczną lokatę kapitału oraz zabezpieczenie na przyszłość. Wiedzą o tym zarówno inwestorzy indywidualni, jak i instytucjonalni. Fundusze ETF oparte od złoto skupują rekordowe ilości surowca i z każdym tygodniem ich bilanse rosną.
- Złoto od początku czerwca coraz częściej jest kupowane poprzez kontrakty futures. Pozycjonowanie netto inwestorów spekulacyjnych na amerykańskiej giełdzie COMEX (część NYMEX) sukcesywnie rośnie, po wcześniejszym spadku w okresie marzec – maj. Oznacza to, że przybywa pozycji „long”, co należy rozumieć jako oczekiwanie traderów na dalsze wzrosty cen metalu – ocenia Łukasz Zembik, ekspert rynku OTC w TMS Brokers.
- Dane za ostatni wtorek, podane przez CFTC (Commodity Futures Trading Commission), pokazały około 270 tys. kontraktów netto z pozycją długą. Do skrajnego wysokiego pozycjonowania, które widzieliśmy pod koniec lutego, jest jeszcze daleko. Jeśli inwestorzy z Wall Street masowo zaczną kupować futures na złoto, osiągniecie ceny 2000 dolarów za uncję królewskiego metalu będzie tylko kwestią czasu – dodaje Zembik.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.