Data dodania: 2020-07-13 (09:51)
Kolejny weekend przynosi kolejne rekordy w liczbie zachorowań na wirusa w USA i kolejny raz inwestorzy ignorują te informacje, wierząc w szybkie postępy w pracach nad szczepionką i ochronę rynków ze strony polityki banków centralnych i rządowego wsparcia. W kraju rynek złotego nie obserwuje żadnej reakcji na wyniki wyborów prezydenckich.
Inwestorzy nie reagują, ale śledzą trendy w liczbie zachorowań na COVID-19 w USA, a te pozostają negatywne i prawdopodobnie będą dalej rosnąć w kolejnych dniach, kiedy odczuwalne zaczną być skutki świętowania 4 lipca bez przestrzegania zasad ostrożności. Jednak jak długo banki centralne będą deklarować wsparcie płynnościowe, rządy będą przeciwne przywracaniu ogólnokrajowych lockdownów, a szczepionka na wirusa się znajdzie, tak długo będzie podtrzymywana nadzieja, że gospodarka odbije a perspektywy dla rynku akcji, surowców i innych ryzykownych aktywów pozostaną pozytywne. Pomimo solidnego rajdu z przełomu maja i czerwca, ruch nie odbywał się przy pełnym udziale wszystkich inwestorów; sporo ich pozostaje w defensywnym nastawieniu, co daje potencjał do dalszych wzrostów, o ile ryzyka przycichną. Ale te ryzyka nie cichną, w efekcie czego rynki pozostają w zawieszeniu – nie ma siły do panicznej wyprzedaży przy nadziejach na długofalowe odbicie, ale kolejna fala wzrostów opóźnia się z powodu niepewności sygnałów krótkoterminowych. W piątek bilans krótkookresowych impulsów przechylił się na pozytywną stronę dzięki informacjom o dobrych wynikach testów leku remdesivir. W następnych dniach uwaga przenosi się m.in. na startujący sezon wyników kwartalnych spółek z Wall Street. Przy ponurych wizjach dla przyszłość biznesu w apogeum pandemii, teraz firmy mają nisko zawieszoną poprzeczkę dla pozytywnych zaskoczeń.
Stabilność złotego w obliczu zwycięstwa Andrzeja Dudy w drugiej turze wyborów prezydenckich (na podstawie wyników z 99,97 proc. obwodów) oznacza jedną z dwóch rzeczy: albo wynik jest zgodny z oczekiwaniami, albo kompletnie bez znaczenia dla inwestorów. Od początku byłem zdania, że to drugie wyjaśnienie jest bardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę, jak niemożliwym jest, aby prezydent spoza obozu PiS mógłby wpływać na politykę rządu (gospodarczą, relacje z UE) lub jakkolwiek zmienić kierunek polityki RPP. Niestety tylko wygrana Trzaskowskiego mogłaby wykazać, kto miał rację, a tak pozostaniemy w niezaspokojonej niewiedzy. Chyba największym wygranym po okołowyborczej dyskusji jest sam złoty, który uniknął zbędnej, spekulacyjnej huśtawki i kontynuuje nudny dryf. W tym tygodniu pośród prawdopodobnie zignorowanych danych (saldo bieżące, finalny CPI, inflacja bazowa, rynek pracy) wyróżnia się decyzja RPP (wt). Po zaskakującym sprowadzeniu głównej stopy procentowej do 0,1 proc. w maju, Rada przeszła pasywnego nastawienia. W związku z postępującym odbiciem gospodarczym oraz przyspieszeniem inflacji w czerwcu (do 3,3 proc. r/r), nie ma konieczności dalszego luzowania polityki. Wprawdzie w obozie jastrzębi mogą nasilać się apele o częściową normalizację polityki w zależności od siły presji inflacyjnej, ale przynajmniej do końca roku dyskusja o podwyżkach jest wykluczona. Oczekuję utrzymania niskiej zmienności złotego, ale z ryzykiem podążania za ewentualnym pogorszeniem nastrojów na rynkach zewnętrznych, gdyż droga do większego umocnienia jest zatarasowana zgłaszanym przez RPP niezadowoleniem z siły waluty.
Stabilność złotego w obliczu zwycięstwa Andrzeja Dudy w drugiej turze wyborów prezydenckich (na podstawie wyników z 99,97 proc. obwodów) oznacza jedną z dwóch rzeczy: albo wynik jest zgodny z oczekiwaniami, albo kompletnie bez znaczenia dla inwestorów. Od początku byłem zdania, że to drugie wyjaśnienie jest bardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę, jak niemożliwym jest, aby prezydent spoza obozu PiS mógłby wpływać na politykę rządu (gospodarczą, relacje z UE) lub jakkolwiek zmienić kierunek polityki RPP. Niestety tylko wygrana Trzaskowskiego mogłaby wykazać, kto miał rację, a tak pozostaniemy w niezaspokojonej niewiedzy. Chyba największym wygranym po okołowyborczej dyskusji jest sam złoty, który uniknął zbędnej, spekulacyjnej huśtawki i kontynuuje nudny dryf. W tym tygodniu pośród prawdopodobnie zignorowanych danych (saldo bieżące, finalny CPI, inflacja bazowa, rynek pracy) wyróżnia się decyzja RPP (wt). Po zaskakującym sprowadzeniu głównej stopy procentowej do 0,1 proc. w maju, Rada przeszła pasywnego nastawienia. W związku z postępującym odbiciem gospodarczym oraz przyspieszeniem inflacji w czerwcu (do 3,3 proc. r/r), nie ma konieczności dalszego luzowania polityki. Wprawdzie w obozie jastrzębi mogą nasilać się apele o częściową normalizację polityki w zależności od siły presji inflacyjnej, ale przynajmniej do końca roku dyskusja o podwyżkach jest wykluczona. Oczekuję utrzymania niskiej zmienności złotego, ale z ryzykiem podążania za ewentualnym pogorszeniem nastrojów na rynkach zewnętrznych, gdyż droga do większego umocnienia jest zatarasowana zgłaszanym przez RPP niezadowoleniem z siły waluty.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









