Data dodania: 2020-05-18 (10:43)
Informacje o sekwencyjnym otwieraniu kluczowych stanów USA pomaga w poprawie nastrojów, ale w szerszym ujęciu rynki utrzymują niezdecydowany ruch boczny przy dużych niepewnościach wokół perspektyw gospodarczych i rozwoju pandemii (m.in. zagrożenia drugiej fali). Napięcia na linii USA-Chiny dodają wątpliwości.
Gospodarka Kalifornii jest otwarta w 75 procentach, a do restartu działalności gospodarczej szykuje się też północna część stanu Nowy Jork. Te doniesienia pomogły na starcie tygodnia wlać nową porcję optymizmu w inwestorów. W dalszym ciągu podstawowym źródłem paliwa dla rajdu ryzyka są oczekiwania na przyspieszone odbicie gospodarce. Z drugiej strony wszystko opiera się na oczekiwaniach, zapewnieniach i przewidywaniach. Twarde fakty wciąż pozostają niewystarczające, szczególnie dotyczące dalszego rozwoju pandemii, wystąpienia ryzyka drugiej fali zachorowań, czy medycznych zabezpieczeniach przed kolejnym wybuchem epidemii. Cokolwiek pozytywnego zobaczymy po rynkach w ciągu kolejnych godzin lub dni, może łatwo wyparować przy pierwszym momencie zwątpienia. Przestrogą w weekend były słowa prezesa Fed J. Powella, który w wywiadzie dla telewizji CBS zaznaczył, że powrót ożywienia w USA może przeciągnąć się do 2021 r., choć dodał, że jak dotąd większość z utraconych miejsc pracy może być po czasie przywrócona.
Jednak o pozostawanie pozytywnie nastawionym nie jest łatwo, kiedy rynek jest bombardowany wiadomościami świadczącymi o eskalacji sporu między USA i Chinami. W piątek USA zabroniły producentom procesorów zaopatrywania chińskiej firmy Huawei bez zgody rządu. W odwecie Chiny rozważają otwarcie „listy nierzetelnych podmiotów”, dzięki której utrudniona zostanie działalność amerykańskich firm w Chinach. Może to być dopiero pierwszy etap szerszych restrykcji, co z pewnością nie spodoba się prezydentowi Trumpowi. A im bliżej jesiennych wyborów w USA, tym większa jest potrzeba odwrócenia uwagi od krytykowanej reakcji władz na pandemię.
Funt brytyjski jest w opałach. Zakończona w piątek runda negocjacji brexitowych zakończyła się w chłodnej atmosferze. Zarówno negocjujący po stronie brytyjskiej David Frost i jego unijny odpowiednik Michael Barnier ubolewali na brak postępów, ale też winili drugą stronę. Frost podkreślał „ideologiczne podejście” UE, a Barnier krytykował Wielką Brytanię za kompletny brak chęci do dyskusji o kompromisie w kluczowych kwestiach. Barnier jasno stwierdził, że w jego odczuciu Wielka Brytania zapomniała co jest celem negocjacji i jakie będą konsekwencje brexitu po opuszczeniu jednolitego rynku. Jakkolwiek nie można wykluczyć, że w europejskim stylu dojdzie do porozumienia w ostatniej chwili, tak na ten moment wygląda na to, że przed deadline’m 30 czerwca nie uda się wiele uzgodnić, a Wielka Brytania odmówi przedłużenia negocjacji. Rynek będzie wyceniał najbardziej prawdopodobny scenariusz, czyli twarde zerwanie stosunków handlowych. Dodatkowo w weekend główny ekonomista Banku Anglii Haldane zasugerował otwartość banku do idei ujemnych stóp procentowych. W takim klimacie funtowi będzie trudno wyrwać się ze spirali sprzedaży.
Jednak o pozostawanie pozytywnie nastawionym nie jest łatwo, kiedy rynek jest bombardowany wiadomościami świadczącymi o eskalacji sporu między USA i Chinami. W piątek USA zabroniły producentom procesorów zaopatrywania chińskiej firmy Huawei bez zgody rządu. W odwecie Chiny rozważają otwarcie „listy nierzetelnych podmiotów”, dzięki której utrudniona zostanie działalność amerykańskich firm w Chinach. Może to być dopiero pierwszy etap szerszych restrykcji, co z pewnością nie spodoba się prezydentowi Trumpowi. A im bliżej jesiennych wyborów w USA, tym większa jest potrzeba odwrócenia uwagi od krytykowanej reakcji władz na pandemię.
Funt brytyjski jest w opałach. Zakończona w piątek runda negocjacji brexitowych zakończyła się w chłodnej atmosferze. Zarówno negocjujący po stronie brytyjskiej David Frost i jego unijny odpowiednik Michael Barnier ubolewali na brak postępów, ale też winili drugą stronę. Frost podkreślał „ideologiczne podejście” UE, a Barnier krytykował Wielką Brytanię za kompletny brak chęci do dyskusji o kompromisie w kluczowych kwestiach. Barnier jasno stwierdził, że w jego odczuciu Wielka Brytania zapomniała co jest celem negocjacji i jakie będą konsekwencje brexitu po opuszczeniu jednolitego rynku. Jakkolwiek nie można wykluczyć, że w europejskim stylu dojdzie do porozumienia w ostatniej chwili, tak na ten moment wygląda na to, że przed deadline’m 30 czerwca nie uda się wiele uzgodnić, a Wielka Brytania odmówi przedłużenia negocjacji. Rynek będzie wyceniał najbardziej prawdopodobny scenariusz, czyli twarde zerwanie stosunków handlowych. Dodatkowo w weekend główny ekonomista Banku Anglii Haldane zasugerował otwartość banku do idei ujemnych stóp procentowych. W takim klimacie funtowi będzie trudno wyrwać się ze spirali sprzedaży.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.









