Data dodania: 2020-05-13 (11:06)
W obliczu przepełnionych magazynów ropy naftowej w USA, inwestorzy na rynku tego surowca zwracają szczególną uwagę na informacje dotyczące zapasów ropy. Wczoraj Amerykański Instytut Paliw (American Petroleum Institute, API) podał swoje wyliczenia, według których w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 7,6 mln baryłek. To negatywna niespodzianka, ponieważ oczekiwano zwyżki o niewiele ponad 4 mln baryłek.
Na rynku ropy naftowej informacja ta nie wywołała jednak żadnego istotnego ruchu, jedynie krótką zniżkę o niewielkim zasięgu. Cena ropy naftowej WTI nadal porusza się w wąskiej konsolidacji w wyczekiwaniu na dane lub informacje, które mogłyby przynieść jakiś przełom.
Dzisiaj inwestorzy z pewnością będą wypatrywać danych Departamentu Energii USA, dotyczących zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych. Departament bazuje bowiem na większej liczbie danych niż Amerykański Instytut Paliw, więc jego wyliczenia dają lepszy obraz sytuacji na rynku ropy w tym kraju. Tak czy inaczej, reakcja inwestorów na dane API pokazała, że prawdopodobnie już zdyskontowali oni wszelkie pesymistyczne scenariusze związane ze wzrostem zapasów ropy naftowej w USA.
Poza tym, na ceny ropy wpływają obecnie również dwa inne istotne czynniki. Jednym z nich, także negatywnie wpływającym na ceny ropy naftowej, są obawy dotyczące drugiej fali pandemii, która przedłużyłaby okres obniżonego popytu na ropę na świecie. Drugim czynnikiem, tym razem pozytywnym, są działania krajów OPEC+, które nie tylko wyraźnie ograniczyły produkcję ropy wraz z początkiem maja, lecz również rozważają dodatkowe cięcia wydobycia.
PSZENICA
Dominacja sprzedających na rynku pszenicy w USA.
Już od końcówki marca bieżącego roku na rynku pszenicy utrzymuje się przewaga strony podażowej. W rezultacie, cena tego zboża w Stanach Zjednoczonych spadła dzisiaj do okolic 5,10 USD za buszel, a więc porusza się niedaleko tegorocznych minimów.
Wczoraj amerykański Departament Rolnictwa (USDA) podał w swoim comiesięcznym raporcie, że w sezonie 2020/2021 oczekiwany jest spadek produkcji pszenicy w USA o 3%, niższe plony oraz zmniejszenie zapasów pszenicy na koniec sezonu.
Niemniej, powyższe informacje nie przyniosły jednak istotnego pocieszenia dla kupujących. Tegoroczna sytuacja na rynku pszenicy w USA nadal nie sprzyja bowiem wzrostom cen tego zboża. Zapasy pszenicy na koniec bieżącego sezonu pozostają duże, a nawet ich spadek w przyszłym sezonie będzie oznaczał dotarcie do wyższych poziomów niż zakładano.
Pocieszeniem dla kupujących na rynku pszenicy – i czynnikiem, który może powstrzymać dalszy spadek notowań tego zboża – jest rosnący popyt na pszenicę i produkty zbożowe w czasie pandemii. W dużym stopniu pozwoli on zniwelować efekt rosnących zapasów.
Dzisiaj inwestorzy z pewnością będą wypatrywać danych Departamentu Energii USA, dotyczących zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych. Departament bazuje bowiem na większej liczbie danych niż Amerykański Instytut Paliw, więc jego wyliczenia dają lepszy obraz sytuacji na rynku ropy w tym kraju. Tak czy inaczej, reakcja inwestorów na dane API pokazała, że prawdopodobnie już zdyskontowali oni wszelkie pesymistyczne scenariusze związane ze wzrostem zapasów ropy naftowej w USA.
Poza tym, na ceny ropy wpływają obecnie również dwa inne istotne czynniki. Jednym z nich, także negatywnie wpływającym na ceny ropy naftowej, są obawy dotyczące drugiej fali pandemii, która przedłużyłaby okres obniżonego popytu na ropę na świecie. Drugim czynnikiem, tym razem pozytywnym, są działania krajów OPEC+, które nie tylko wyraźnie ograniczyły produkcję ropy wraz z początkiem maja, lecz również rozważają dodatkowe cięcia wydobycia.
PSZENICA
Dominacja sprzedających na rynku pszenicy w USA.
Już od końcówki marca bieżącego roku na rynku pszenicy utrzymuje się przewaga strony podażowej. W rezultacie, cena tego zboża w Stanach Zjednoczonych spadła dzisiaj do okolic 5,10 USD za buszel, a więc porusza się niedaleko tegorocznych minimów.
Wczoraj amerykański Departament Rolnictwa (USDA) podał w swoim comiesięcznym raporcie, że w sezonie 2020/2021 oczekiwany jest spadek produkcji pszenicy w USA o 3%, niższe plony oraz zmniejszenie zapasów pszenicy na koniec sezonu.
Niemniej, powyższe informacje nie przyniosły jednak istotnego pocieszenia dla kupujących. Tegoroczna sytuacja na rynku pszenicy w USA nadal nie sprzyja bowiem wzrostom cen tego zboża. Zapasy pszenicy na koniec bieżącego sezonu pozostają duże, a nawet ich spadek w przyszłym sezonie będzie oznaczał dotarcie do wyższych poziomów niż zakładano.
Pocieszeniem dla kupujących na rynku pszenicy – i czynnikiem, który może powstrzymać dalszy spadek notowań tego zboża – jest rosnący popyt na pszenicę i produkty zbożowe w czasie pandemii. W dużym stopniu pozwoli on zniwelować efekt rosnących zapasów.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.