Data dodania: 2008-03-27 (09:32)
Dolar po wydarzeniach dnia wczorajszego, które potwierdziły obawy inwestorów o coraz bardziej zwalniającą gospodarkę USA, ale przede wszystkim kolejny raz rozwiały ich nadzieje na zmianę nastawienia EBC na łagodniejsze i rozpoczęcie przez tą instytucję obniżania kosztu pieniądza znalazł się w rejonie historycznego dołka względem wspólnej waluty.
Co prawda do historycznego szczytu na rynku EURUSD zabrakło ok. pół centa, gdyż wzrosty wyhamowały w rejonie 1,5855, jednak dwie długie wzrostowe świece na wykresie tego kursu pokazują, że determinacja inwestorów w wyzbywaniu się słabnącej amerykańskiej waluty jest na tyle duża, i że po krótkiej korekcie możemy w najbliższym czasie stać się świadkami kolejnego ataku na obszar oporu 1,59-1,60.
Dolarowi zaszkodziły wczorajsze publikacje, a w szczególności słabsza od oczekiwanej dynamika zamówień na dobra trwałe, których wartość spadła kolejny miesiąc z rzędu i choć dynamika spadków nieco wyhamowała (z - 4,7% przed miesiącem do – 1,7%), to i tak rozczarowała inwestorów, którzy liczyli na lekkie odbicie i jej wzrost do poziomu 0,8% m/m. To nie był jednak koniec, gdyż opublikowany chwilę później wynik sprzedaży domów na rynku wtórnym również nasilił niechęć do dolara i to pomimo nieco lepszego wyniku od prognozy rynkowej (0,59 mln zamiast oczekiwanych 0,58 mln). Była to konsekwencja rewizji w górę wyniku za styczeń (do poziomu 0,601 mln), w świetle której wczorajszy odczyt potwierdził spadającą aktywność inwestorów na tym rynku.
Gorsze dane z USA przełożyły się wczoraj na spadek optymizmu, a w konsekwencji na wyhamowanie wzrostów, a nawet lekkie odreagowanie na rynkach akcyjnych. Co prawda polskiej giełdzie, za sprawą zaskakująco dobrych informacji z kraju, udało się jeszcze obronić niewielkie wzrosty (ok. 0,2% na WIG-u i WIG20), jednak zarówno główne indeksy NYSE, jak i parkietów azjatyckich zanotowały już umiarkowane (ok. 1%) spadki. Lepsze od oczekiwań dane z Polski (dynamika sprzedaży detalicznej przewyższająca 23% r/r oraz spadek stopy bezrobocia do 11,5%) przełożyły się także na nieznaczne umocnienie złotego względem euro, jednak i tak EURPLN nie udało się sforsować poziomu wsparcia z okolic 3,5220. Z kolei USDPLN pchany w dół informacjami z kraju, ale przede wszystkim wzrostami EURUSD zanurkował 2,22 ocierając się tym samym o poziom ostatniego wieloletniego dołka.
Dzień dzisiejszy nie przyniesie już tylu istotnych informacji, jednak dwie dane ze Stanów mogą zasiać nieco niepokoju wśród inwestorów, a tym samym wywołać wahania na rynku. Znaczenie dzisiejszych publikacji, zwłaszcza ostatecznego wyniku dynamiki PKB za IV kwartał (13:30) jest jednak ograniczone, gdyż inwestorzy przyjęli już fakt silnego spowolnienia do wiadomości, co oznacza, że jeżeli wynik nie będzie zbytnio odbiegał od oczekiwanych 0,6% to reakcja rynku będzie znikoma. Również liczba zasiłków dla bezrobotnych (13:30) nie powinna mieć wielkiego znaczenia, jednak kolejne rozczarowanie informacjami z rynku pracy, a więc wynik słabszy niż prognoza rynku na poziomie 365 tys. zapewne doleje oliwy do ognia, i jeszcze bardziej rozpali obawy o stan gospodarki USA. W tej sytuacji powrócą kalkulację kolejnej silnej obniżki stóp przez FED, co zapewne pognębi jeszcze bardziej dolara.
Dolarowi zaszkodziły wczorajsze publikacje, a w szczególności słabsza od oczekiwanej dynamika zamówień na dobra trwałe, których wartość spadła kolejny miesiąc z rzędu i choć dynamika spadków nieco wyhamowała (z - 4,7% przed miesiącem do – 1,7%), to i tak rozczarowała inwestorów, którzy liczyli na lekkie odbicie i jej wzrost do poziomu 0,8% m/m. To nie był jednak koniec, gdyż opublikowany chwilę później wynik sprzedaży domów na rynku wtórnym również nasilił niechęć do dolara i to pomimo nieco lepszego wyniku od prognozy rynkowej (0,59 mln zamiast oczekiwanych 0,58 mln). Była to konsekwencja rewizji w górę wyniku za styczeń (do poziomu 0,601 mln), w świetle której wczorajszy odczyt potwierdził spadającą aktywność inwestorów na tym rynku.
Gorsze dane z USA przełożyły się wczoraj na spadek optymizmu, a w konsekwencji na wyhamowanie wzrostów, a nawet lekkie odreagowanie na rynkach akcyjnych. Co prawda polskiej giełdzie, za sprawą zaskakująco dobrych informacji z kraju, udało się jeszcze obronić niewielkie wzrosty (ok. 0,2% na WIG-u i WIG20), jednak zarówno główne indeksy NYSE, jak i parkietów azjatyckich zanotowały już umiarkowane (ok. 1%) spadki. Lepsze od oczekiwań dane z Polski (dynamika sprzedaży detalicznej przewyższająca 23% r/r oraz spadek stopy bezrobocia do 11,5%) przełożyły się także na nieznaczne umocnienie złotego względem euro, jednak i tak EURPLN nie udało się sforsować poziomu wsparcia z okolic 3,5220. Z kolei USDPLN pchany w dół informacjami z kraju, ale przede wszystkim wzrostami EURUSD zanurkował 2,22 ocierając się tym samym o poziom ostatniego wieloletniego dołka.
Dzień dzisiejszy nie przyniesie już tylu istotnych informacji, jednak dwie dane ze Stanów mogą zasiać nieco niepokoju wśród inwestorów, a tym samym wywołać wahania na rynku. Znaczenie dzisiejszych publikacji, zwłaszcza ostatecznego wyniku dynamiki PKB za IV kwartał (13:30) jest jednak ograniczone, gdyż inwestorzy przyjęli już fakt silnego spowolnienia do wiadomości, co oznacza, że jeżeli wynik nie będzie zbytnio odbiegał od oczekiwanych 0,6% to reakcja rynku będzie znikoma. Również liczba zasiłków dla bezrobotnych (13:30) nie powinna mieć wielkiego znaczenia, jednak kolejne rozczarowanie informacjami z rynku pracy, a więc wynik słabszy niż prognoza rynku na poziomie 365 tys. zapewne doleje oliwy do ognia, i jeszcze bardziej rozpali obawy o stan gospodarki USA. W tej sytuacji powrócą kalkulację kolejnej silnej obniżki stóp przez FED, co zapewne pognębi jeszcze bardziej dolara.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.