Data dodania: 2020-04-01 (10:56)
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem nieustającej presji strony podażowej. Mimo wczorajszej próby odbicia notowań tego surowca w górę, kolejne słabe dane spychają ceny ropy do okolic tegorocznych minimów. W rezultacie, cena amerykańskiej ropy WTI porusza się nadal w okolicach 20 USD za baryłkę, które obecnie służą za ważną psychologiczną barierę.
Wczoraj wieczorem negatywny wpływ na ceny ropy naftowej miały dane dotyczące zapasów tego surowca w USA. Amerykański Instytut Paliw (American Petroleum Institute, API) podał, że w poprzednim tygodniu zapasy te wzrosły aż o 10,5 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano zwyżki o około 4 mln baryłek.
Dodatkowo, pesymistyczne informacje napłynęły wczoraj z OPEC. Państwa kartelu nie były bowiem w stanie porozumieć się w kwestii spotkania w kwietniu w celu przedyskutowania spadających notowań ropy naftowej i scenariuszy radzenia sobie z tą sytuacją. To pokazuje, że w OPEC istnieje obecnie rozłam i trudno będzie w najbliższym czasie liczyć na interwencję ze strony kartelu na rynku ropy.
Szansą na polepszenie nastrojów pozostaje więc potencjalne porozumienie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Niemniej, inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że w USA do cięć produkcji dojdzie tak czy inaczej – tj. przy wsparciu polityków lub bez niego. Amerykański sektor łupkowy mocno ogranicza bieżącą działalność operacyjną oraz nowe inwestycje. To niewątpliwie przełoży się na produkcję ropy w USA w kolejnych tygodniach i miesiącach.
Ceny ropy naftowej znajdują się więc pod wyraźną presją podaży – i taki stan może się jeszcze utrzymać przez parę tygodni, a nawet miesięcy. Jednocześnie, potencjał do zniżek cen ropy jest już niewielki. Rynek jest mocno wyprzedany, a ograniczenia w produkcji ropy, wynikające z jej niskich cen, sprzyjają stronie popytowej w długoterminowej perspektywie.
KUKURYDZA
Koronawirus uderza w rynek kukurydzy w USA.
Notowania kukurydzy w ostatnich tygodniach pozostawały pod presją podaży. Obecnie cena tego zboża w Stanach Zjednoczonych oscyluje w okolicach poziomów 3,30-3,40 USD za buszel i porusza się w okolicach tegorocznych minimów.
Przewaga sprzedających na rynku kukurydzy wiąże się w dużym stopniu ze spadkiem popytu na to zboże. Nie dotyczył on jednak przemysłu spożywczego, lecz energetycznego – kukurydza jest bowiem wykorzystywana w dużym stopniu do produkcji etanolu, wykorzystywanego w biopaliwach. Tym samym, znaczące osłabienie globalnego popytu na paliwa w konsekwencji pandemii koronawirusa uderzyło również w rynek kukurydzy.
Niemniej, amerykańscy farmerzy i tak nie mają zamiaru ograniczać produkcji kukurydzy. Dla wielu z nich, uprawa zbóż jest jedną z lepszych szans na przetrwanie recesji. W rezultacie, planują oni obsiać kukurydzą największy areał od ośmiu lat. Według sondażu amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, bazującego na wypowiedziach 80 tys. farmerów w pierwszej połowie marca, tegoroczny areał upraw kukurydzy ma wynieść prawie 97 mln akrów.
To oznacza, że amerykański rynek może zostać zasypany dużą ilością kukurydzy, podczas gdy popyt na nią zmaleje. Dotychczas około 40% popytu na to zboże w USA było generowane przez branżę energetyczną. Niemniej, wielu farmerów nadal pozostaje wierna swoim planom, twierdząc, że zmienianie planów pod wpływem rynkowej paniki byłoby jeszcze gorszym rozwiązaniem dla ich biznesów.
Dodatkowo, pesymistyczne informacje napłynęły wczoraj z OPEC. Państwa kartelu nie były bowiem w stanie porozumieć się w kwestii spotkania w kwietniu w celu przedyskutowania spadających notowań ropy naftowej i scenariuszy radzenia sobie z tą sytuacją. To pokazuje, że w OPEC istnieje obecnie rozłam i trudno będzie w najbliższym czasie liczyć na interwencję ze strony kartelu na rynku ropy.
Szansą na polepszenie nastrojów pozostaje więc potencjalne porozumienie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Niemniej, inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że w USA do cięć produkcji dojdzie tak czy inaczej – tj. przy wsparciu polityków lub bez niego. Amerykański sektor łupkowy mocno ogranicza bieżącą działalność operacyjną oraz nowe inwestycje. To niewątpliwie przełoży się na produkcję ropy w USA w kolejnych tygodniach i miesiącach.
Ceny ropy naftowej znajdują się więc pod wyraźną presją podaży – i taki stan może się jeszcze utrzymać przez parę tygodni, a nawet miesięcy. Jednocześnie, potencjał do zniżek cen ropy jest już niewielki. Rynek jest mocno wyprzedany, a ograniczenia w produkcji ropy, wynikające z jej niskich cen, sprzyjają stronie popytowej w długoterminowej perspektywie.
KUKURYDZA
Koronawirus uderza w rynek kukurydzy w USA.
Notowania kukurydzy w ostatnich tygodniach pozostawały pod presją podaży. Obecnie cena tego zboża w Stanach Zjednoczonych oscyluje w okolicach poziomów 3,30-3,40 USD za buszel i porusza się w okolicach tegorocznych minimów.
Przewaga sprzedających na rynku kukurydzy wiąże się w dużym stopniu ze spadkiem popytu na to zboże. Nie dotyczył on jednak przemysłu spożywczego, lecz energetycznego – kukurydza jest bowiem wykorzystywana w dużym stopniu do produkcji etanolu, wykorzystywanego w biopaliwach. Tym samym, znaczące osłabienie globalnego popytu na paliwa w konsekwencji pandemii koronawirusa uderzyło również w rynek kukurydzy.
Niemniej, amerykańscy farmerzy i tak nie mają zamiaru ograniczać produkcji kukurydzy. Dla wielu z nich, uprawa zbóż jest jedną z lepszych szans na przetrwanie recesji. W rezultacie, planują oni obsiać kukurydzą największy areał od ośmiu lat. Według sondażu amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, bazującego na wypowiedziach 80 tys. farmerów w pierwszej połowie marca, tegoroczny areał upraw kukurydzy ma wynieść prawie 97 mln akrów.
To oznacza, że amerykański rynek może zostać zasypany dużą ilością kukurydzy, podczas gdy popyt na nią zmaleje. Dotychczas około 40% popytu na to zboże w USA było generowane przez branżę energetyczną. Niemniej, wielu farmerów nadal pozostaje wierna swoim planom, twierdząc, że zmienianie planów pod wpływem rynkowej paniki byłoby jeszcze gorszym rozwiązaniem dla ich biznesów.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.