
Data dodania: 2020-02-12 (08:38)
Wobec euforycznych nastrojów, które w ostatnim czasie obserwujemy na światowych giełdach, na rynku walutowym jest dość spokojnie. Dlatego takie ruchy, jakie widzimy dziś na dolarze nowozelandzkim przyciągają sporą uwagę.
Waluty z antypodów, tj. dolar australijski oraz nowozelandzki nie miały ostatnio najlepszej passy. Już w ubiegłym roku piętnem odciskała się na nich spowalaniająca globalna gospodarka, a ostatnio doszły obawy związane z koronawirusem. W efekcie pojawiły się oczekiwania na dalsze cięcia stóp procentowych, a nawet uruchomienie programów luzowania ilościowego. Tamtejsze banki centralne opierają się jednak tej pokusie. Nowa Zelandia to gospodarka, w której stopy procentowe tradycyjnie były dość wysokie. Klasyczne carry trade polegało na pożyczaniu nisko oprocentowanego jena i kupowaniu za niego dolarów australijskiego lub właśnie nowozelandzkiego, gdzie można była uzyskać znacznie wyższe odsetki. Robiły to instytucje wykorzystując transakcje swap, ale były też produkty masowo oferowane japońskim gospodarstwom domowym. Teraz jednak główna stopa procentowa w Nowej Zelandii to jedynie 1%. RBNZ zapowiedział jednak, że nie zamierza jej obniżać, a kolejnym jego ruchem może być podwyżka. Spowodowało to wzrost kursu o blisko 1%, a NZDUSD nadal znajduje się w pobliżu wieloletnich dołków. Czas jednak pokaże, na ile tamtejsze banki centralne będą w stanie oprzeć się presji na luzowanie. Dużo będzie zależało od rozwoju sytuacji w Chinach i tego, czy przeszkodzi to w ożywieniu gospodarki. Na razie dane nie są najlepsze – zamówienia na maszyny w Japonii były w styczniu o 35,6% niższe niż przed rokiem, kiedy to były o ponad 18% niższe niż w roku 2018.
Rynki akcji jednak wydają się być obecnie w absolutnym amoku, ponieważ przestały już jakkolwiek reagować na negatywne informacje. Warto jednak odnotować dwie z dnia wczorajszego: jawną zapowiedź opóźnienia zakupów produktów rolnych z USA przez Chiny oraz potężny spadek nowych ofert pracy (raport JOLTS) w USA, co mocno kontrastuje z danymi o zatrudnieniu. Swego czasu ówczesna prezes Fed Janet Yellen twierdziła, że to jej ulubiona miara kondycji gospodarcze. Wczoraj i dziś mają miejsce wystąpienia szefa Fed w Kongresie, ale nie wnoszą one nic nowego. Powell musi zdawać sobie sprawę, że Fed w ostatnich miesiącach przyczynił się dopompowania bańki na rynku akcji, choć oczywiście amerykański bank centralny otwarcie tego nie przyzna. Dlatego nie spodziewałbym się wiele po dzisiejszym przesłuchaniu (start o godzinie 16:00).
W kalendarzu warto natomiast zwrócić uwagę na zapasy paliw w USA (16:30) – rynek ropy próbuje odbijać po potężnej wyprzedaży, ale na razie idzie to z trudem. Nadal słabo radzi sobie euro względem dolara i efektem jest wysoki kurs USDPLN. Dziś o 8:30 dolar kosztował 3,8997 złotego, euro 4,2549 złotego, frank 3,9947 złotego, zaś funt 5,0554 złotego.
Rynki akcji jednak wydają się być obecnie w absolutnym amoku, ponieważ przestały już jakkolwiek reagować na negatywne informacje. Warto jednak odnotować dwie z dnia wczorajszego: jawną zapowiedź opóźnienia zakupów produktów rolnych z USA przez Chiny oraz potężny spadek nowych ofert pracy (raport JOLTS) w USA, co mocno kontrastuje z danymi o zatrudnieniu. Swego czasu ówczesna prezes Fed Janet Yellen twierdziła, że to jej ulubiona miara kondycji gospodarcze. Wczoraj i dziś mają miejsce wystąpienia szefa Fed w Kongresie, ale nie wnoszą one nic nowego. Powell musi zdawać sobie sprawę, że Fed w ostatnich miesiącach przyczynił się dopompowania bańki na rynku akcji, choć oczywiście amerykański bank centralny otwarcie tego nie przyzna. Dlatego nie spodziewałbym się wiele po dzisiejszym przesłuchaniu (start o godzinie 16:00).
W kalendarzu warto natomiast zwrócić uwagę na zapasy paliw w USA (16:30) – rynek ropy próbuje odbijać po potężnej wyprzedaży, ale na razie idzie to z trudem. Nadal słabo radzi sobie euro względem dolara i efektem jest wysoki kurs USDPLN. Dziś o 8:30 dolar kosztował 3,8997 złotego, euro 4,2549 złotego, frank 3,9947 złotego, zaś funt 5,0554 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.