
Data dodania: 2020-02-07 (11:37)
Od początku roku obserwujemy regularne umacnianie się dolara amerykańskiego. Amerykańska waluta jest już na szczytach z końca listopada i niewiele brakuje jej do wieloletnich rekordów. Dziś na rynku walut ważny dzień, opublikowane będą dane z amerykańskiego rynku pracy. Przyczyn mocniejszego ostatnio dolara jest kilka. Po pierwsze, zyskiwał on względem większości walut ze względu na reakcję na chińskiego wirusa, choć był to raczej pretekst, gdyż euforia rynkowa w tym tygodniu nie zatrzymała umocnienia dolara.
Sporo wyjaśniają jednak dane, szczególnie te fatalne z Europy, na które rynki akcji konsekwentnie przymykają oko. Po tym, jak kwartalne raporty o PKB pokazały jego kurczenie się we Francji i Włoszech, okazuje się, że końcówka roku była koszmarna w niemieckim przemyśle, gdzie produkcja spadła o ponad 6%, zaś zamówienia o ponad 8% w skali roku. Pojawiają się głosy, że to dane za grudzień, a przecież styczniowe indeksy PMI pokazały poprawę. To prawda, ale poprawę pokazywały już PMI za listopad i grudzień (i to na fali nowych zamówień!) i jak się okazało miękkie badania dość brutalnie rozminęły się z rzeczywistością. Być może w styczniu to się zmieni, z drugiej strony europejski przemysł będzie musiał przyjąć nieuchronny cios z Azji, który może zdławić ożywienie i wydaje się, że Europa ma tu więcej do stracenia niż USA.
Z USA dane wypadały ostatnio nieźle. Nadal bardzo dobrze zdaje się wyglądać rynek pracy i to pomaga dolarowi. Co prawda świetna sytuacja na rynku pracy w przeszłości nigdy nie była gwarantem dobrej koniunktury, ale przy stabilizacji indeksów ISM nie daje Fed przestrzeni do dalszego luzowania pieniężnego, a raczej nakłada presję, aby przerwać obecny program zwiększania bilansu z końcem kwietnia. Notowania EURUSD osunęły się poniżej bariery 1,10 i dalsza wyprzedaż może być uzależniona od dzisiejszego raportu. Raport ADP pokazał wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym aż o 291 tys., choć w ostatnim czasie potrafił się on rozmijać z raportem rządowym. Warto zwrócić też uwagę na dynamikę płac, która w ostatnich miesiącach malała, będąc słabym punktem mocnego rynku pracy. Dane poznamy o 14:30.
Wydaje się, że mimo rosnącej liczby zachorowań i ofiar rynki przestają reagować na sytuację w Chinach. Tak jak jednak panika z ubiegłego piątku mogła być nieco na wyrost, tak obecne samozadowolenie inwestorów może okazać się zgubne. Dziś o 8:25 dolar kosztuje 3,8857 złotego, euro 4,2634 złotego, frank 3,9844 złotego, zaś funt 5,0268 złotego.
Z USA dane wypadały ostatnio nieźle. Nadal bardzo dobrze zdaje się wyglądać rynek pracy i to pomaga dolarowi. Co prawda świetna sytuacja na rynku pracy w przeszłości nigdy nie była gwarantem dobrej koniunktury, ale przy stabilizacji indeksów ISM nie daje Fed przestrzeni do dalszego luzowania pieniężnego, a raczej nakłada presję, aby przerwać obecny program zwiększania bilansu z końcem kwietnia. Notowania EURUSD osunęły się poniżej bariery 1,10 i dalsza wyprzedaż może być uzależniona od dzisiejszego raportu. Raport ADP pokazał wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym aż o 291 tys., choć w ostatnim czasie potrafił się on rozmijać z raportem rządowym. Warto zwrócić też uwagę na dynamikę płac, która w ostatnich miesiącach malała, będąc słabym punktem mocnego rynku pracy. Dane poznamy o 14:30.
Wydaje się, że mimo rosnącej liczby zachorowań i ofiar rynki przestają reagować na sytuację w Chinach. Tak jak jednak panika z ubiegłego piątku mogła być nieco na wyrost, tak obecne samozadowolenie inwestorów może okazać się zgubne. Dziś o 8:25 dolar kosztuje 3,8857 złotego, euro 4,2634 złotego, frank 3,9844 złotego, zaś funt 5,0268 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lekkie podbicie ryzyka
11:28 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
09:58 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
09:56 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.