Data dodania: 2020-01-22 (09:41)
Bieżący tydzień przynosi wiele istotnych publikacji z polskiej gospodarki. Nie dadzą nam one wszystkich odpowiedzi, pokażą raczej w jakiej kondycji zakończyliśmy miniony rok. Dużo ostatnio mówi się o inflacji, a do tego dochodzi ryzyko spowolnienia. Pojawiły się nawet opinie, iż Polsce może grozić stagflacja.
Stagflacja to pojęcie z lat 70-tych ubiegłego wieku, kiedy zakończył się złoty okres powojennej koniunktury i m.in. ze względu na wzrost cen ropy globalna gospodarka doświadczyła jednocześnie wysokiej inflacji, jak i spowolnienia gospodarczego. Analogia zatem nie jest przypadkowa – w Polsce w tym roku przyspieszy inflacja, a wzrost będzie niższy i obydwie zmiany nie będą kosmetyczne. Czy jednak możemy mówić o stagflacji? Moim zdaniem nie, zjawiska takie jak deflacja czy stagflacja cechują się trwałą zmianą oczekiwań uczestników życia gospodarczego, a do tych mogłoby dojść np. gdyby RPP tolerowała wysoką inflację przez dłuższy okres czasu. Nie będąc zwolennikiem sporów o definicję takich zjawisk, preferuję bieżącą interpretację danych napływających z gospodarki.
Z punktu widzenia polityki pieniężnej, dane z rynku pracy mogą okazać się najważniejsze. Wiadomo już, że inflacja w pierwszym kwartale jeszcze wzrośnie i Rada zakłada, że będzie to wzrost przejściowy. Dane z rynku pracy pokażą, na ile groźne jest ryzyko utrwalenia wysokiej inflacji i jednocześnie na ile poważne jest ryzyko spowolnienia – obydwie kwestie są dla Rady kluczowe przy rozważaniu ewentualnej podwyżki stóp procentowych. Grudniowe dane wypadły obiecująco – wzrost wynagrodzeń nieco przyspieszył (6,2%), ale nie przesadnie, jednocześnie dynamika zatrudnienia pozostała solidna (2,6%). W całym 2019 roku wzrost zatrudnia i wynagrodzeń (odpowiednio 2,7 i 6,6%) w sektorze przedsiębiorstw był nieco niższy niż w 2018 roku (3,4 i 7,1%), ale nadal bardzo solidny. Wiadomo, że w tym roku presja płacowa będzie spora. Wynika to z niskiej stopy bezrobocia, mniejszego napływu imigrantów oraz podwyżki płacy minimalnej. Kluczowe będzie to, czy dynamika płac przyspieszy, a jednocześnie co dane o zatrudnieniu będą mówić o popycie na pracę. Naszym zdaniem średnio w 2020 roku płace będą rosnąć w tempie zbliżonym do 2019, a dynamika zatrudnienia spowolni do niewiele powyżej 1% na koniec roku. Taki scenariusz wspierałby utrzymanie stóp na obecnym poziomie, choć ważne będą także inne czynniki: ceny usług, popyt konsumpcyjny, koniunktura w Europie i jej wpływ na produkcję w Polsce. Choć nie nazwałbym tego stagflacją jedno jest pewne: okres spokoju w polskiej gospodarce i nudnej polityki pieniężnej dobiegł końca.
Dziś poznamy dane o produkcji i jej cenach (10:00). Globalnie uwaga rynku walut skierowana będzie na Kanadę, gdzie poznamy dane o inflacji (14:30) i przede wszystkim decyzję Banku Kanady (16:00). O 9:30 dolar kosztuje 3,8266 złotego, euro 4,2390 złotego, frank 3,9405 złotego, zaś funt 4,9920 złotego.
Z punktu widzenia polityki pieniężnej, dane z rynku pracy mogą okazać się najważniejsze. Wiadomo już, że inflacja w pierwszym kwartale jeszcze wzrośnie i Rada zakłada, że będzie to wzrost przejściowy. Dane z rynku pracy pokażą, na ile groźne jest ryzyko utrwalenia wysokiej inflacji i jednocześnie na ile poważne jest ryzyko spowolnienia – obydwie kwestie są dla Rady kluczowe przy rozważaniu ewentualnej podwyżki stóp procentowych. Grudniowe dane wypadły obiecująco – wzrost wynagrodzeń nieco przyspieszył (6,2%), ale nie przesadnie, jednocześnie dynamika zatrudnienia pozostała solidna (2,6%). W całym 2019 roku wzrost zatrudnia i wynagrodzeń (odpowiednio 2,7 i 6,6%) w sektorze przedsiębiorstw był nieco niższy niż w 2018 roku (3,4 i 7,1%), ale nadal bardzo solidny. Wiadomo, że w tym roku presja płacowa będzie spora. Wynika to z niskiej stopy bezrobocia, mniejszego napływu imigrantów oraz podwyżki płacy minimalnej. Kluczowe będzie to, czy dynamika płac przyspieszy, a jednocześnie co dane o zatrudnieniu będą mówić o popycie na pracę. Naszym zdaniem średnio w 2020 roku płace będą rosnąć w tempie zbliżonym do 2019, a dynamika zatrudnienia spowolni do niewiele powyżej 1% na koniec roku. Taki scenariusz wspierałby utrzymanie stóp na obecnym poziomie, choć ważne będą także inne czynniki: ceny usług, popyt konsumpcyjny, koniunktura w Europie i jej wpływ na produkcję w Polsce. Choć nie nazwałbym tego stagflacją jedno jest pewne: okres spokoju w polskiej gospodarce i nudnej polityki pieniężnej dobiegł końca.
Dziś poznamy dane o produkcji i jej cenach (10:00). Globalnie uwaga rynku walut skierowana będzie na Kanadę, gdzie poznamy dane o inflacji (14:30) i przede wszystkim decyzję Banku Kanady (16:00). O 9:30 dolar kosztuje 3,8266 złotego, euro 4,2390 złotego, frank 3,9405 złotego, zaś funt 4,9920 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.