
Data dodania: 2019-11-21 (12:38)
Kluczowe informacje z ostatnich godzin mogące mieć wpływ na rynki: USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Wczoraj po południu pojawiły się kolejne plotki sugerujące, że może nie dojść do szybkiego podpisania porozumienia handlowego „fazy pierwszej” (Reuters podał, że nie w tym roku, a zdaniem źródeł CNBC, Chińczycy twierdzą, że strona amerykańska próbuje wymusić zbyt wiele).
Niemniej oficjele (Donald Trump, czy też chiński wicepremier Liu He) zdają się wciąż pozostawać umiarkowanymi optymistami. W temacie ustawy wspierającej demokratyczne protesty w Hong-Kongu, to wczoraj została ona przyjęta przez Izbę Reprezentantów i teraz trafi do podpisu Donalda Trumpa, który według doniesień nie będzie próbował jej zawetować. To może zaszkodzić wzajemnym relacjom USA-Chiny, chociaż jeszcze wczoraj źródła chińskie twierdziły, że nie należy wiązać ze sobą tematu Hong-Kongu, oraz umowy handlowej. Rosnąca „niepewność” wokół szans na osiągnięcie porozumienia uderza jednak bardziej w rynki akcji, gdyż w przestrzeni walutowej zmiany są niewielkie. Kurs USDCNH w czwartek nawet nieco się koryguje.
USA / FED: Opublikowane wczoraj wieczorem minutki z ostatniego posiedzenia FED nie wniosły wiele nowego do obrazu rynku. Wprawdzie większość członków dostrzegała podwyższone ryzyka dla perspektyw gospodarczych, ale jednocześnie przeważała opinia, że argumentem za kolejną obniżką stóp procentowych byłoby dopiero ich wyraźne pogorszenie. Dolar dzisiaj rano jest nieznacznie słabszy na większości układów.
OPINIA ANALITYKA: Deal or not to deal?
Coraz większy szum wokół tematu porozumienia USA-Chiny powoduje coraz większe zagubienie inwestorów. Można odnieść wrażenie, że oficjele próbują już tylko robić dobra minę do plotek, które coraz bardziej zdają się wskazywać na to, że porozumienie handlowe „fazy pierwszej” nie zostanie w tym roku podpisane i wątek zacznie być przeciągany w czasie. Ale czy, aby na pewno? Trump wielokrotnie dawał do zrozumienia, że jeżeli nie będzie „deala”, to wyższe cła na chińskie produkty wejdą w życie zgodnie z harmonogramem, czyli 15 grudnia. Tylko, czy powrót do wojny handlowej leży w interesie obu stron? Nadal uważam, że USA i Chiny mają żywotny interes w tym, aby podpisać „papierową” umowę. I być może obecne „zamieszanie” ma tylko na celu obniżenie oczekiwań rynków wobec tego wydarzenia. Niemniej poczekajmy jeszcze kilka dni – jeżeli do umowa ma zostać podpisana, to o dacie i miejscu powinniśmy dowiedzieć się najpóźniej do końca listopada.
Co pokazują wykresy? Koszyk dolara BOSSA USD na razie pozostaje stabilny po odbiciu się od wsparcia przy 82,45 pkt. na początku tygodnia. Teoretycznie układ tygodniowy bardziej preferuje ruch na południe w stronę październikowych dołków, ale nie jest to jednoznaczne…
W obszarze G-10 najlepiej radzą sobie waluty skandynawskie, ale jest to próba odreagowania ich wcześniejszej przeceny (NOK dostał dodatkowe wsparcie z rynku ropy). Na drugim miejscu lokują się waluty Antypodów (AUD i NZD), czemu warto się uważniej przyjrzeć ze względu na teoretycznie negatywny dla nich układ wykresu USD/CNH, który może zapowiadać dalsze spadki chińskiego juana w średnim terminie.
W przypadku AUDUSD celowo pokazuję układ tygodniowy, który daje lepsze spojrzenie w średnim terminie. Z jednej strony widać próbę respektowania dawnej linii spadkowej trendu, która została naruszona i teraz mieliśmy tzw. ruch powrotny, ale z drugiej w zeszłym tygodniu złamany został układ wzrostowy rysowany od września b.r. Wskaźniki nie dają jednoznacznych sygnałów, ale całościowy obraz nasuwa raczej wniosek dotyczący ruchu w bandzie „od-do” w kolejnych tygodniach. Wsparcie to bariera 0,68 i zeszłotygodniowy dołek przy 0,6768, a opór to okolice 0,6860-70.
Co do NZDUSD to na dziennym układzie widać, że tzw. kiwi znajduje się w znacznie lepszej pozycji. Wręcz nie można wykluczyć, że podjęte zostaną próby naruszenia mocnej strefy oporu wokół 0,6445-0,6465.
USA / FED: Opublikowane wczoraj wieczorem minutki z ostatniego posiedzenia FED nie wniosły wiele nowego do obrazu rynku. Wprawdzie większość członków dostrzegała podwyższone ryzyka dla perspektyw gospodarczych, ale jednocześnie przeważała opinia, że argumentem za kolejną obniżką stóp procentowych byłoby dopiero ich wyraźne pogorszenie. Dolar dzisiaj rano jest nieznacznie słabszy na większości układów.
OPINIA ANALITYKA: Deal or not to deal?
Coraz większy szum wokół tematu porozumienia USA-Chiny powoduje coraz większe zagubienie inwestorów. Można odnieść wrażenie, że oficjele próbują już tylko robić dobra minę do plotek, które coraz bardziej zdają się wskazywać na to, że porozumienie handlowe „fazy pierwszej” nie zostanie w tym roku podpisane i wątek zacznie być przeciągany w czasie. Ale czy, aby na pewno? Trump wielokrotnie dawał do zrozumienia, że jeżeli nie będzie „deala”, to wyższe cła na chińskie produkty wejdą w życie zgodnie z harmonogramem, czyli 15 grudnia. Tylko, czy powrót do wojny handlowej leży w interesie obu stron? Nadal uważam, że USA i Chiny mają żywotny interes w tym, aby podpisać „papierową” umowę. I być może obecne „zamieszanie” ma tylko na celu obniżenie oczekiwań rynków wobec tego wydarzenia. Niemniej poczekajmy jeszcze kilka dni – jeżeli do umowa ma zostać podpisana, to o dacie i miejscu powinniśmy dowiedzieć się najpóźniej do końca listopada.
Co pokazują wykresy? Koszyk dolara BOSSA USD na razie pozostaje stabilny po odbiciu się od wsparcia przy 82,45 pkt. na początku tygodnia. Teoretycznie układ tygodniowy bardziej preferuje ruch na południe w stronę październikowych dołków, ale nie jest to jednoznaczne…
W obszarze G-10 najlepiej radzą sobie waluty skandynawskie, ale jest to próba odreagowania ich wcześniejszej przeceny (NOK dostał dodatkowe wsparcie z rynku ropy). Na drugim miejscu lokują się waluty Antypodów (AUD i NZD), czemu warto się uważniej przyjrzeć ze względu na teoretycznie negatywny dla nich układ wykresu USD/CNH, który może zapowiadać dalsze spadki chińskiego juana w średnim terminie.
W przypadku AUDUSD celowo pokazuję układ tygodniowy, który daje lepsze spojrzenie w średnim terminie. Z jednej strony widać próbę respektowania dawnej linii spadkowej trendu, która została naruszona i teraz mieliśmy tzw. ruch powrotny, ale z drugiej w zeszłym tygodniu złamany został układ wzrostowy rysowany od września b.r. Wskaźniki nie dają jednoznacznych sygnałów, ale całościowy obraz nasuwa raczej wniosek dotyczący ruchu w bandzie „od-do” w kolejnych tygodniach. Wsparcie to bariera 0,68 i zeszłotygodniowy dołek przy 0,6768, a opór to okolice 0,6860-70.
Co do NZDUSD to na dziennym układzie widać, że tzw. kiwi znajduje się w znacznie lepszej pozycji. Wręcz nie można wykluczyć, że podjęte zostaną próby naruszenia mocnej strefy oporu wokół 0,6445-0,6465.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.