Data dodania: 2019-11-21 (12:36)
Inwestorzy na rynku ropy naftowej w bieżącym tygodniu nie mogą narzekać na brak emocji. Spadek notowań tego surowca na początku bieżącego tygodnia był bardzo dynamiczny, jednak wczoraj równie gwałtowna była zwyżka cen ropy, sięgająca 3% w przypadku ropy WTI oraz 2,5% w przypadku ropy Brent.
Stronie popytowej na rynku ropy naftowej wczoraj pomogły informacje o mniejszym od oczekiwań wzroście zapasów tego surowca w Stanach Zjednoczonych. Departament Energii podał, że w minionym tygodniu wzrost ten wyniósł 1,4 mln baryłek, podczas gdy na początku tygodnia oczekiwano około 1,1-1,5 mln baryłek, ale oczekiwania wzrosły po wtorkowej publikacji Amerykańskiego Instytutu Paliw, pokazującej zwyżkę o prawie 6 mln baryłek.
Pozytywnie na ceny ropy naftowej zadziałała także wypowiedź Władimira Putina, w której zapewnił on o zamiarze dalszej ścisłej współpracy z OPEC. Rosyjski prezydent zaznaczył, że Rosja i OPEC mają wspólny cel w postaci utrzymywania zbilansowanej i przewidywalnej sytuacji na rynku ropy naftowej.
Wypowiedź Putina pojawiła się tuż po spekulacjach Reuters o tym, że Rosja nie będzie chętna do pogłębiania cięć produkcji ropy. Póki co kraj ten faktycznie trochę przekracza narzucone na niego limity – w październiku produkowano w Rosji średnio 11,23 mln baryłek ropy dziennie, podczas gdy limity wynoszą 11,17-11,18 mln baryłek dziennie. Na razie nie wiadomo jednak, czy obniżenie limitów w ogóle będzie konieczne. O tym debatować będą państwa OPEC oraz niektóre kraje spoza kartelu, które współpracują z OPEC.
Spotkanie kartelu będzie miało miejsce w dniach 5-6 grudnia. Również w tym czasie można spodziewać się dokładniejszych informacji na temat wyceny saudyjskiej spółki Saudi Aramco, która szykuje się do IPO (mogącego być największą emisją w historii).
To między innymi z tej przyczyny najbliższe dwa tygodnie na rynku ropy naftowej mogą być nerwowe. Inwestorzy będą wyczekiwać spotkania OPEC, jak również będą reagować na zmieniające się jak w kalejdoskopie informacje dotyczące relacji amerykańsko-chińskich.
PLATYNA
Prognozy tegorocznego deficytu platyny.
Ostatnie sześć sesji z rzędu na rynku platyny zakończyło się na plusie. W rezultacie, notowania tego kruszcu odrobiły sporą część strat z pierwszej połowy listopada, kiedy to tąpnęły one z rejonu 950 USD za uncję do okolic 865 USD za uncję. Obecnie cena platyny powróciła ponad barierę 900 USD za uncję, a dzisiaj rano notowania kruszcu delikatnie zniżkowały.
W obliczy przeciągającej się presji na niskie ceny platyny, coraz więcej inwestorów interesowało się tym metalem w bieżącym roku. Według World Platinum Investment Council (WPIC), rosnący popyt inwestycyjny przyczyni się do powstania na tym rynku deficytu w całym 2019 r. Jeśli te prognozy się zrealizują, deficyt ten pojawi się na nowo, po wcześniejszych dwóch latach nadwyżek (2017 i 2018 rok).
Niemniej, według wyliczeń WPIC, tegoroczny deficyt ma wynieść zaledwie 30 tys. uncji, co jest relatywnie niewielką wartością w porównaniu zarówno do wcześniejszych nadwyżek, jak i do deficytów pojawiających się na przestrzeni ostatnich kilku lat. Tymczasem w 2020 r. zapowiadana jest nadwyżka, i to znaczna, bo wynosząca 670 tys. uncji. Ma ona wynikać m.in. ze spadku popytu inwestycyjnego oraz spadku popytu ze strony producentów samochodów.
Chociaż wśród inwestorów powszechne jest przekonanie, że w poprzednim i bieżącym roku notowania platyny „uklepywały dno”, to potencjał do zwyżek notowań tego kruszcu nadal nie jest duży. Nadzieją dla inwestorów mogą być długoterminowe trendy. Platyna jest obecnie tania w porównaniu z palladem czy rodem, czyli kruszcami również wykorzystywanymi w produkcji katalizatorów samochodowych. Możliwe więc, że z czasem zyska ona na atrakcyjności, a popyt na platynę będzie większy – aczkolwiek na razie ten proces przebiega rozczarowująco powoli.
Pozytywnie na ceny ropy naftowej zadziałała także wypowiedź Władimira Putina, w której zapewnił on o zamiarze dalszej ścisłej współpracy z OPEC. Rosyjski prezydent zaznaczył, że Rosja i OPEC mają wspólny cel w postaci utrzymywania zbilansowanej i przewidywalnej sytuacji na rynku ropy naftowej.
Wypowiedź Putina pojawiła się tuż po spekulacjach Reuters o tym, że Rosja nie będzie chętna do pogłębiania cięć produkcji ropy. Póki co kraj ten faktycznie trochę przekracza narzucone na niego limity – w październiku produkowano w Rosji średnio 11,23 mln baryłek ropy dziennie, podczas gdy limity wynoszą 11,17-11,18 mln baryłek dziennie. Na razie nie wiadomo jednak, czy obniżenie limitów w ogóle będzie konieczne. O tym debatować będą państwa OPEC oraz niektóre kraje spoza kartelu, które współpracują z OPEC.
Spotkanie kartelu będzie miało miejsce w dniach 5-6 grudnia. Również w tym czasie można spodziewać się dokładniejszych informacji na temat wyceny saudyjskiej spółki Saudi Aramco, która szykuje się do IPO (mogącego być największą emisją w historii).
To między innymi z tej przyczyny najbliższe dwa tygodnie na rynku ropy naftowej mogą być nerwowe. Inwestorzy będą wyczekiwać spotkania OPEC, jak również będą reagować na zmieniające się jak w kalejdoskopie informacje dotyczące relacji amerykańsko-chińskich.
PLATYNA
Prognozy tegorocznego deficytu platyny.
Ostatnie sześć sesji z rzędu na rynku platyny zakończyło się na plusie. W rezultacie, notowania tego kruszcu odrobiły sporą część strat z pierwszej połowy listopada, kiedy to tąpnęły one z rejonu 950 USD za uncję do okolic 865 USD za uncję. Obecnie cena platyny powróciła ponad barierę 900 USD za uncję, a dzisiaj rano notowania kruszcu delikatnie zniżkowały.
W obliczy przeciągającej się presji na niskie ceny platyny, coraz więcej inwestorów interesowało się tym metalem w bieżącym roku. Według World Platinum Investment Council (WPIC), rosnący popyt inwestycyjny przyczyni się do powstania na tym rynku deficytu w całym 2019 r. Jeśli te prognozy się zrealizują, deficyt ten pojawi się na nowo, po wcześniejszych dwóch latach nadwyżek (2017 i 2018 rok).
Niemniej, według wyliczeń WPIC, tegoroczny deficyt ma wynieść zaledwie 30 tys. uncji, co jest relatywnie niewielką wartością w porównaniu zarówno do wcześniejszych nadwyżek, jak i do deficytów pojawiających się na przestrzeni ostatnich kilku lat. Tymczasem w 2020 r. zapowiadana jest nadwyżka, i to znaczna, bo wynosząca 670 tys. uncji. Ma ona wynikać m.in. ze spadku popytu inwestycyjnego oraz spadku popytu ze strony producentów samochodów.
Chociaż wśród inwestorów powszechne jest przekonanie, że w poprzednim i bieżącym roku notowania platyny „uklepywały dno”, to potencjał do zwyżek notowań tego kruszcu nadal nie jest duży. Nadzieją dla inwestorów mogą być długoterminowe trendy. Platyna jest obecnie tania w porównaniu z palladem czy rodem, czyli kruszcami również wykorzystywanymi w produkcji katalizatorów samochodowych. Możliwe więc, że z czasem zyska ona na atrakcyjności, a popyt na platynę będzie większy – aczkolwiek na razie ten proces przebiega rozczarowująco powoli.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.