
Data dodania: 2019-11-18 (09:54)
Dziś rano na rynki finansowe trafiła informacja o pierwszej od 4 lat obniżce stóp procentowych w Chinach. Choć ruch ten jest raczej symboliczny, pokazuje dobitnie, co jest paliwem dla obecnego sentymentu rynkowego. Jego utrzymanie na dłuższą metę wymaga jednak poprawy sytuacji makroekonomicznej.
Chiny obniżyły stopę dla operacji repo z 2,55 do 2,5% - nie jest to więc ekspansja gigantycznej skali, a do tego po części spowodowana ostatnimi problemami z płynnością. Faktem jest, że obniżka ma miejsce w kilka dni po publikacji bardzo słabych danych za październik z gospodarki Państwa Środka, ale jak dotąd Pekin powstrzymywał się przed ekspansją wielkiej skali, choćby porównując do sytuacji z 2016 roku. Powtórzenie tego manewru jest coraz trudniejsze ze względu na skalę zadłużenia sektora prywatnego, ale być może Chiny też nie chcą zanadto poprawić globalnej koniunktury przed wyborami prezydenckimi w USA.
Tak czy owak dla rynków sygnał jest jasny – władze monetarne są zdeterminowane, aby działać. Tyle, że jak na razie nie przenosi się to na strefę makroekonomiczną. Poza wspomnianymi danymi z Chin, również październikowe dane z USA nie rozpieszczają. Szczególnie dane o produkcji przemysłowej, która była wyraźnie niższa niż rok wcześniej. Dlatego też warto zwrócić uwagę na publikowany w tę środę zapis z ostatniego posiedzenia Fed – na ile droga do kolejnych obniżek stóp procentowych została zamknięta? Naszym zdaniem, ich wznowienie w 2020 roku jest wielce prawdopodobne.
Drugim ważnym wydarzeniem w tym tygodniu będzie publikacja wstępnych indeksów PMI za listopad dla Japonii, strefy euro (w tym szczególnie dla Niemiec) oraz USA. Rynki żyją w przekonaniu, że najgorsze już za nami i koniunktura rynkowa wobec skali globalnego luzowania musi zacząć się poprawiać. Piątkowe dane pokażą, na ile ten optymizm jest uzasadniony.
Jak na razie zaczynamy tydzień od kolejnych rekordów na kontraktach na amerykańskie indeksy oraz osłabienia dolara. O 9:35 euro kosztuje 4,2823 złotego, dolar 3,8707 złotego, frank 3,9088 złotego, zaś funt 5,0144 złotego.
Tak czy owak dla rynków sygnał jest jasny – władze monetarne są zdeterminowane, aby działać. Tyle, że jak na razie nie przenosi się to na strefę makroekonomiczną. Poza wspomnianymi danymi z Chin, również październikowe dane z USA nie rozpieszczają. Szczególnie dane o produkcji przemysłowej, która była wyraźnie niższa niż rok wcześniej. Dlatego też warto zwrócić uwagę na publikowany w tę środę zapis z ostatniego posiedzenia Fed – na ile droga do kolejnych obniżek stóp procentowych została zamknięta? Naszym zdaniem, ich wznowienie w 2020 roku jest wielce prawdopodobne.
Drugim ważnym wydarzeniem w tym tygodniu będzie publikacja wstępnych indeksów PMI za listopad dla Japonii, strefy euro (w tym szczególnie dla Niemiec) oraz USA. Rynki żyją w przekonaniu, że najgorsze już za nami i koniunktura rynkowa wobec skali globalnego luzowania musi zacząć się poprawiać. Piątkowe dane pokażą, na ile ten optymizm jest uzasadniony.
Jak na razie zaczynamy tydzień od kolejnych rekordów na kontraktach na amerykańskie indeksy oraz osłabienia dolara. O 9:35 euro kosztuje 4,2823 złotego, dolar 3,8707 złotego, frank 3,9088 złotego, zaś funt 5,0144 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.