Data dodania: 2019-10-21 (11:36)
Jeszcze w poprzednim tygodniu z Chile napływały informacje, że trwające tam negocjacje płacowe w kopalniach miedzi zakończą się porozumieniem. Jednak już końcówka tygodnia pokazała, że do spokoju w tym kraju jest daleko – i ten fakt ma wyraźne przełożenie na ceny miedzi.
Chile to kraj, w którym wydobywa się najwięcej miedzi na świecie – odpowiada on za około jedną trzecią całkowitego globalnego wydobycia tego metalu z rudy. Tamtejsza produkcja może jednak zostać zaburzona ze względu na informacje o kontynuacji strajków w kopalniach miedzi należących do spółek Antofagasta Minerals oraz Teck Resources. Spory w kopalniach są jednak tylko częścią problemu – w Chile wybuchły gwałtowne protesty, w których życie straciło już kilka osób, a które uzasadnione są rosnącymi kosztami życia w tym kraju (wszystko zaczęło się 2 tygodnie temu od protestów studentów przeciwko rosnącym cenom transportu publicznego).
Chociaż na razie niepokoje w Chile nie wpłynęły istotnie na produkcję miedzi, to przedłużająca się trudna sytuacja w tym kraju z pewnością będzie potęgować obawy o ograniczenie podaży tego metalu. Dzisiaj rano cena miedzi w Stanach Zjednoczonych ustabilizowała się w okolicach 2,63 USD za funt, czyli niedaleko poziomu piątkowego zamknięcia.
Pewnym wsparciem dla notowań miedzi są także optymistyczne informacje dotyczące złagodzenia konfliktu handlowego na linii USA-Chiny. Amerykański prezydent Donald Trump powiedział bowiem, że porozumienie z Chinami może zostać podpisane do połowy listopada br.
SOJA
Wzmożone zakupy brazylijskiej soi przez Chiny.
Notowania soi rozpoczynają bieżący tydzień wzrostowym akcentem. Cena tego towaru w Stanach Zjednoczonych zwróciła się znów w stronę tegorocznych szczytów i obecnie oscyluje w okolicach 9,30-9,40 USD za buszel.
Optymizm na rynku soi jest podsycany przez optymistyczne informacje docierające ze Stanów Zjednoczonych, a dotyczące potencjalnego porozumienia z Chinami. Donald Trump zasugerował, że wstępne porozumienie może zostać podpisane już w najbliższych tygodniach. Perspektywa zakończenia wojny handlowej na razie wielu inwestorom wydaje się mało prawdopodobna ze względu na liczne kwestie sporne dzielące oba kraje, jednak ponowne nawiązanie negocjacji i chęć do wypracowania porozumienia są pozytywnym sygnałem i stanowią wsparcie m.in. dla cen soi w USA.
W poprzednim tygodniu Biały Dom ogłosił, że Chiny zgodziły się na import towarów rolnych o wartości 50 mld USD rocznie. Mają one obejmować także soję – jednak na razie Państwo Środka nie przestaje zamawiać ogromnych ilości soi z Brazylii. Preferowanie południowoamerykańskiego dostawcy pokazuje, że Chiny w swoich wyborach kierują się bardziej ceną niż polityką. Z jednej strony, ogranicza to w pewien sposób wzrost notowań soi w USA – ale z drugiej strony, nie wpływa na ceny negatywnie, ponieważ świadczy o utrzymywaniu się sporego popytu na soję w Chinach.
Chociaż na razie niepokoje w Chile nie wpłynęły istotnie na produkcję miedzi, to przedłużająca się trudna sytuacja w tym kraju z pewnością będzie potęgować obawy o ograniczenie podaży tego metalu. Dzisiaj rano cena miedzi w Stanach Zjednoczonych ustabilizowała się w okolicach 2,63 USD za funt, czyli niedaleko poziomu piątkowego zamknięcia.
Pewnym wsparciem dla notowań miedzi są także optymistyczne informacje dotyczące złagodzenia konfliktu handlowego na linii USA-Chiny. Amerykański prezydent Donald Trump powiedział bowiem, że porozumienie z Chinami może zostać podpisane do połowy listopada br.
SOJA
Wzmożone zakupy brazylijskiej soi przez Chiny.
Notowania soi rozpoczynają bieżący tydzień wzrostowym akcentem. Cena tego towaru w Stanach Zjednoczonych zwróciła się znów w stronę tegorocznych szczytów i obecnie oscyluje w okolicach 9,30-9,40 USD za buszel.
Optymizm na rynku soi jest podsycany przez optymistyczne informacje docierające ze Stanów Zjednoczonych, a dotyczące potencjalnego porozumienia z Chinami. Donald Trump zasugerował, że wstępne porozumienie może zostać podpisane już w najbliższych tygodniach. Perspektywa zakończenia wojny handlowej na razie wielu inwestorom wydaje się mało prawdopodobna ze względu na liczne kwestie sporne dzielące oba kraje, jednak ponowne nawiązanie negocjacji i chęć do wypracowania porozumienia są pozytywnym sygnałem i stanowią wsparcie m.in. dla cen soi w USA.
W poprzednim tygodniu Biały Dom ogłosił, że Chiny zgodziły się na import towarów rolnych o wartości 50 mld USD rocznie. Mają one obejmować także soję – jednak na razie Państwo Środka nie przestaje zamawiać ogromnych ilości soi z Brazylii. Preferowanie południowoamerykańskiego dostawcy pokazuje, że Chiny w swoich wyborach kierują się bardziej ceną niż polityką. Z jednej strony, ogranicza to w pewien sposób wzrost notowań soi w USA – ale z drugiej strony, nie wpływa na ceny negatywnie, ponieważ świadczy o utrzymywaniu się sporego popytu na soję w Chinach.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.