Data dodania: 2019-08-30 (10:13)
Jeśli w ciągu kolejnych dwóch dni nic się nie zmieni w relacjach handlowych USA i Chin, następny tydzień rozpocznie się od implementacji nowych ceł importowych. Dla rynków jest to przypomnienie nieuchronnego ryzyka, które wisi nad globalną gospodarką, stąd nikt nie rezygnuje z defensywnych pozycji. Ale mamy koniec miesiąca i trochę szumu może zawsze wprowadzić porządkowanie portfeli na koniec okresu.
Odbicie rentowności obligacji skarbowych USA pomaga dolarowi, ale szkodzi długim pozycjom w złocie. Ale nie wyciągałbym daleko idących wniosków zwiastujących zwrot na rynkach. Mamy koniec miesiąca nakładający się na długi weekend w USA (Święto Pracy), zatem ruchy domykające pozycje są oczywistym rezultatem. Poza tym preferowane jest pozostawanie na defensywnych pozycjach w związku z nieuchronną eskalacją konfliktu handlowego. Od niedzieli administracja USA wprowadza nowe cła w wysokości 15 proc. na kolejne towary z Chin o wartości 125 mld USD. Strona chińska już w ubiegłym tygodniu zapowiedziała działania odwetowe, ale wcale nie oznacza to, że nie może czegoś dodać w ten weekend. Choć prezydent Trump stwierdził wczoraj, że pewne rozmowy handlowe odbyły się z Chinami, a kolejne rozmowy zostały zaplanowane na przyszły miesiąc, to z rezerwą należy podchodzić do tego typu komentarzy. Wszak jeszcze na początku tygodnia przełom miał zapowiadać rzekomy telefon strony chińskiej z prośbą o wznowienie negocjacji. Minęły 4 dni i nikt w Pekinie nie chce potwierdzić, że do takiej rozmowy doszło. Wychodzi tu cała istotna ryzyka politycznego – jedno zdanie może wszystko zmienić albo nie zmienić nic, jeśli nie znajdzie prędko konfirmacji. A inwestorów zmusza to do czekania w niezdecydowaniu.
Euro pozostaje pod presją, gdyż inwestorzy są już myślami przy 12 września i posiedzeniu EBC, na którym ma zostać ogłoszony pakiet luzowania monetarnego. Obniżka stóp procentowych i restart programu skupu aktywów są oczywistymi argumentami do osłabienia waluty. Jednak wczoraj padł sygnał, że nie wszyscy w Radzie Prezesów banku zgadzają się z ekspansywnym podejściem. Klaus Knot powiedział, że aktualnie nie ma potrzeby wznawiać QE. Jego zdanie może się zmienić, jeśli wróci ryzyko deflacji, ale do tego czasu Knot chciałby pozostawić sobie zapas amunicji. Czy słowa Knota mogą sugerować mniejsze szanse na „bazookę” EBC we wrześniu? Nie sądzę. W banku przeważają obawy o sytuację gospodarczą i większość widzi potrzebę reakcji, a jak przed kilkoma dniami stwierdził Olli Rehn z EBC, „lepiej jest przeszacować z pakietem niż nie doszacować”. Rehn będzie dziś ponownie przemawiał i może kolejny raz zatrząść rynkiem euro. Bez wątpienia rynek już częściowo zdyskontował nowy pakiet luzowania EBC, ale potwierdzenie oczekiwań w kontrze do wczorajszych słów Knota może być dobrym pretekstem by pchnąć EUR/USD pod 1,10.
Euro pozostaje pod presją, gdyż inwestorzy są już myślami przy 12 września i posiedzeniu EBC, na którym ma zostać ogłoszony pakiet luzowania monetarnego. Obniżka stóp procentowych i restart programu skupu aktywów są oczywistymi argumentami do osłabienia waluty. Jednak wczoraj padł sygnał, że nie wszyscy w Radzie Prezesów banku zgadzają się z ekspansywnym podejściem. Klaus Knot powiedział, że aktualnie nie ma potrzeby wznawiać QE. Jego zdanie może się zmienić, jeśli wróci ryzyko deflacji, ale do tego czasu Knot chciałby pozostawić sobie zapas amunicji. Czy słowa Knota mogą sugerować mniejsze szanse na „bazookę” EBC we wrześniu? Nie sądzę. W banku przeważają obawy o sytuację gospodarczą i większość widzi potrzebę reakcji, a jak przed kilkoma dniami stwierdził Olli Rehn z EBC, „lepiej jest przeszacować z pakietem niż nie doszacować”. Rehn będzie dziś ponownie przemawiał i może kolejny raz zatrząść rynkiem euro. Bez wątpienia rynek już częściowo zdyskontował nowy pakiet luzowania EBC, ale potwierdzenie oczekiwań w kontrze do wczorajszych słów Knota może być dobrym pretekstem by pchnąć EUR/USD pod 1,10.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









