Data dodania: 2019-08-30 (09:13)
W ubiegły piątek mieliśmy do czynienia z istotną eskalacją konfliktu handlowego – Chiny zapowiedziały odwet na amerykańskie cła, a Donald Trump jeszcze podniósł poprzeczkę. Po tygodniu na globalnych rynkach akcji nie tylko nie widać reakcji na te wydarzenia – indeksy są wręcz wyżej! Ten optymizm nie udziela się jednak wszystkim po równo, największymi przegranymi są waluty rynków wschodzących – w tym złoty.
Ten tydzień w relacjach USA-Chiny był naprawdę kuriozalny. Po burzliwym piątku Donald Trump zmyślił telefony z Chin (co potwierdził jeden z jego doradców) aby poprawić nastroje rynku, ale później Chiny faktycznie zdobyły się na pewne gesty mające przynajmniej wznowić negocjacje. Sam ten fakt jest oczywiście optymistyczny, ale niczego nie przesądza – takie dyplomatyczne zagrania widzieliśmy wielokrotnie i nie prowadziły do niczego, a w międzyczasie kumulują się kolejne bariery. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że nowe amerykańskie cła faktycznie wejdą w weekend w życie. Jedynie nagła decyzja Trumpa o ich zawieszeniu byłaby tu pewną zmianą (choć nie przełomem), ale skoro prezydent osiągnął swój efekt rynkowy, nie musi decydować się na ustępstwa.
Optymizm rynkowy na niektórych rynkach jest nadmierny, na niektórych nie widać go wcale. O ile na zachodnich giełdach inwestorów można odsądzać od ignorancji, o tyle rynki wschodzące omijane są szerokim łukiem. Po części jest to efekt juana, który tracąc na wartości wywiera presję na innych walutach EM, po części to zasługa hossy na obligacjach rynków rozwiniętych, która daje zarządzającym solidnie zarabiać i nie szukają oni alternatyw w postaci rynków wschodzących, gdzie nominalne (i najczęściej też realne) stopy procentowe są wyższe. Do tego cały czas ciąży Argentyna, gdzie wczoraj rząd zapowiedział wydłużenie zapadalności wyemitowanego już długu, co zostało uznane za (kolejne) bankructwo. Efekt to ciągle drożejący dolar (pomimo presji na Fed). Kurs EURUSD jest blisko tegorocznych minimów pomimo wczorajszej wypowiedzi Knota z EBC, iż za wcześnie aby mówić o wznowieniu skupu obligacji.
Waluty naszego regionu radzą sobie jeszcze gorzej. W tym tygodniu kurs EURHUF był najwyżej w historii! Złotemu dodatkowo ciąży kwestia wyroku TSUE, o czym więcej pisaliśmy wczoraj. Wydaje się, że przy poziome 4,40 wobec euro, złoty wygląda ciekawie, ale potrzebuje sporej zmiany w nastawieniu globalnym – przede wszystkim ustąpienia przekonania, że sytuacja w USA jest sporo lepsza niż w Europie.
Dziś czekamy na szczegółowe dane o PKB oraz wstępną inflację za sierpień (10:00, nasza prognoza 2,7% r/r), dane o inflacji PCE opublikowane będą też w USA (14:30), gdzie inwestorzy czekać będą też na indeks Chicago PMI (15:45) oraz indeks nastrojów konsumentów (16:00). O poranku złoty nadal traci, głównie wobec dolara. O 9:00 euro kosztuje 4,3855 złotego, dolar 3,9756 złotego, frank 4,0238 złotego, zaś funt 4,8373 złotego.
Optymizm rynkowy na niektórych rynkach jest nadmierny, na niektórych nie widać go wcale. O ile na zachodnich giełdach inwestorów można odsądzać od ignorancji, o tyle rynki wschodzące omijane są szerokim łukiem. Po części jest to efekt juana, który tracąc na wartości wywiera presję na innych walutach EM, po części to zasługa hossy na obligacjach rynków rozwiniętych, która daje zarządzającym solidnie zarabiać i nie szukają oni alternatyw w postaci rynków wschodzących, gdzie nominalne (i najczęściej też realne) stopy procentowe są wyższe. Do tego cały czas ciąży Argentyna, gdzie wczoraj rząd zapowiedział wydłużenie zapadalności wyemitowanego już długu, co zostało uznane za (kolejne) bankructwo. Efekt to ciągle drożejący dolar (pomimo presji na Fed). Kurs EURUSD jest blisko tegorocznych minimów pomimo wczorajszej wypowiedzi Knota z EBC, iż za wcześnie aby mówić o wznowieniu skupu obligacji.
Waluty naszego regionu radzą sobie jeszcze gorzej. W tym tygodniu kurs EURHUF był najwyżej w historii! Złotemu dodatkowo ciąży kwestia wyroku TSUE, o czym więcej pisaliśmy wczoraj. Wydaje się, że przy poziome 4,40 wobec euro, złoty wygląda ciekawie, ale potrzebuje sporej zmiany w nastawieniu globalnym – przede wszystkim ustąpienia przekonania, że sytuacja w USA jest sporo lepsza niż w Europie.
Dziś czekamy na szczegółowe dane o PKB oraz wstępną inflację za sierpień (10:00, nasza prognoza 2,7% r/r), dane o inflacji PCE opublikowane będą też w USA (14:30), gdzie inwestorzy czekać będą też na indeks Chicago PMI (15:45) oraz indeks nastrojów konsumentów (16:00). O poranku złoty nadal traci, głównie wobec dolara. O 9:00 euro kosztuje 4,3855 złotego, dolar 3,9756 złotego, frank 4,0238 złotego, zaś funt 4,8373 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.









