Data dodania: 2019-08-05 (11:12)
Chiny nie zamierzają ulegać naciskom prezydenta Trumpa i przystąpiły do ofensywy nakazując państwowym firmom wstrzymanie importu towarów rolnych z USA. USD/CNY przebił 7,0 pierwszy raz od 11 lat, co wznieca spekulacje, że Państwo Środka może użyć kursu walutowego jako broni w wojnie handlowej. Czekamy na reakcję Trumpa.
Wstrzymaniem importu towarów rolnych Pekin pokazuje, że nie zamierza biernie przyjmować ciosów i potrafi sprawić ból stronie amerykańskiej. Na pierwszą kadencję Trump został wybrany głosami rolników, więc informacji z Chin prezydent raczej nie przyjmie spokojnie. Dodatkowo pozwolenie na osłabienie juana do poziomów niewidzianych od 2008 r. tylko podgrzeje atmosferę. Nawet jeśli Ludowy Bank Chin określił fixing niżej (6,9225), to może to być tylko zasłona dymna fałszywie sugerująca, aby bank chciał hamować deprecjację. Jeśli perspektywa wysokich ceł na dłużej jest realna, a Chinom zależy na podtrzymaniu eksportu do USA, rozsądnym wydaje się zaoferowanie producentom przestrzeni do obniżenia cen sprzedaży. Kolejny ruch należy do prezydenta Trumpa, który zapewne nie zawaha się skorzystać ze swojego konta na Twitterze, by emocjonalnie skomentować reakcję Chin.
Nie wygląda na to, aby miało dojść do szybkiego rozstrzygnięcia, szczególnie, że deadline dla nałożenia nowej rundy ceł na chińskie towary upływa 1 września. Chociaż jest miejsce, by USA złagodziły swoje groźby, zdaje się, że Chiny nie chcą szybko wrócić do negocjacji i cła mogą zostać faktycznie nałożone, zanim przyjdzie do deeskalacji napięć. Bez wizji pojednania na horyzoncie nerwowa sytuacja na rynkach finansowych utrzyma się. Sprzyjać temu będzie także specyficzna dla sierpniowego handlu niska płynność, a także podwyższone wyceny ryzykownych aktywów m.in. na rynku akcji. Z historycznych wzorców wiemy, że po wstępnym tornadzie przychodzi uspokojenie, gdyż ostatecznie obu stronom zależy na podpisaniu porozumienia. Jakkolwiek przyszłość relacji handlowych USA-Chiny może być mniej ponura, niż się teraz wydaje, uważamy, że na razie za wcześnie jest na łapanie spadającego noża.
Nie wygląda na to, aby miało dojść do szybkiego rozstrzygnięcia, szczególnie, że deadline dla nałożenia nowej rundy ceł na chińskie towary upływa 1 września. Chociaż jest miejsce, by USA złagodziły swoje groźby, zdaje się, że Chiny nie chcą szybko wrócić do negocjacji i cła mogą zostać faktycznie nałożone, zanim przyjdzie do deeskalacji napięć. Bez wizji pojednania na horyzoncie nerwowa sytuacja na rynkach finansowych utrzyma się. Sprzyjać temu będzie także specyficzna dla sierpniowego handlu niska płynność, a także podwyższone wyceny ryzykownych aktywów m.in. na rynku akcji. Z historycznych wzorców wiemy, że po wstępnym tornadzie przychodzi uspokojenie, gdyż ostatecznie obu stronom zależy na podpisaniu porozumienia. Jakkolwiek przyszłość relacji handlowych USA-Chiny może być mniej ponura, niż się teraz wydaje, uważamy, że na razie za wcześnie jest na łapanie spadającego noża.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.