
Data dodania: 2019-07-05 (09:38)
W przeciągu zaledwie kilku tygodni najważniejsze banki centralne na świecie zrobiły milowy krok jeśli chodzi o oczekiwane zmiany w parametrach polityki pieniężnej. W przypadku Fed zmiana retoryki banku była poniekąd podyktowana oczekiwaniami rynkowymi, niemniej w ostatnim czasie również i dane makro rozczarowały.
Pogorszenie w “twardych” danych mamy również w strefie euro, co także wpisuje się w ostatnio zarysowany scenariusz przez EBC. Na horyzoncie wciąż pozostaje ryzyko protekcjonizmu, a optymizm po ostatnim szczycie G20 nieco opadł - Chiny kontestują możliwość wzrostu importu amerykańskich produktów rolnych do czasu zniesienia sankcji na Huawei.
Ostatnie dane makroekonomiczne publikowane ze Stanów Zjednoczonych delikatnie rzecz ujmując nie napawają optymizmem, co paradoksalnie może być dobrą wiadomością z punktu widzenia Rezerwy Federalnej. W takim wypadku bowiem Fed może spokojnie uzasadniać ponowne odkręcenie kurka z pieniądzem słabszą koniunkturą, odpychając jednocześnie poczucie, że tak naprawdę luzowanie pieniężne nie jest potrzebne, gdyby nie naciski ze strony uczestników rynku. Fed nie może pozwolić sobie na negację scenariusza obniżki stóp w lipcu w momencie, gdy rynek jest już od dawna tego pewny, groziłoby to utratą wiarygodności, która w bankowości centralnej jest niezwykle istotna. Z drugiej strony Fed musi rozważyć bilans zysków i strat decyzji o rozkręcaniu ekspansywnej polityki pieniężnej. Prawdą jest, że inflacja pozostaje nieco poniżej celu oraz, że sytuacja na rynku pracy nie poprawia się w coraz to szybszym tempie. Niemniej jednak na tym etapie cyklu trudno tego oczekiwać, a koszty luzowania monetarnego tylko dlatego, iż inflacja wynosi 1,5% a nie 2%, mogą być bardzo bolesne w dłuższym okresie. Zauważmy, że obniżki stóp będą kolejnym paliwem dla wzrostów na rynku akcyjnym oraz do dalszej redukcji rentowności obligacji, a co za tym idzie tańszego kredytu. Tak czy inaczej, potencjalnie słaby raport z rynku pracy za czerwiec będzie przysłowiową kropką nad “i” dla Rezerwy Federalnej, przesądzając jednoznacznie o lipcowej obniżce.
W przypadku strefy euro spraw wygląda nieco inaczej. Inflacja pozostaje wyraźnie poniżej celu EBC, europejski przemysł wciąż nie zdołał powstać z kolan (dzisiejsze dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle za maj ponownie rozczarowały), choć z drugiej strony pozycja EBC wydaje się gorsza w porównaniu do Fed. Niemniej jednak mamy również pewne podobieństwo z USA mianowicie, słabsze dane napływające z gospodarek strefy euro stanowią potwierdzenie, przynajmniej dla niektórych członków EBC, iż obecne spowolnienie jest czymś więcej niż tylko tymczasowym epizodem. Co więcej, ostatnie badania EBC wskazały, że polityka monetarna wcale nie jest nieskuteczna w środowisku ujemnych stóp procentowych, choć mechanizm jej działania jest nieco inny. W przypadku dalszych obniżek stóp rósł będzie koszt alternatywny utrzymywania przez firmy płynnych aktywów, stąd wiele z nich zdecyduje się na zmianę struktury bilansu w kierunku wzrostu aktywów trwałych (czyt. wzrost nakładów inwestycyjnych) kosztem redukcji ilości utrzymywanej gotówki. Kwestia jest znacznie bardziej złożona, niemniej esencją tego badania jest to, że EBC może nie tylko ponownie zacząć kupować obligacje skarbowe na szerszą skalę, ale i również ciąć stopy procentowe pomimo już ujemnych ich poziomów.
W dzisiejszym kalendarzu ekonomicznym poza raportem z rynku pracy USA poznamy również tożsamą publikacje z Kanady. Z kraju w godzinach popołudniowych poznamy miesięczne dane NBP odnośnie do aktywów rezerwowych za czerwiec. O godzinie 9:00 za dolara płacono 3,7649 złotego, za euro 4,2442 złotego, za funta 4,7345 złotego i za franka 3,8160 złotego.
Ostatnie dane makroekonomiczne publikowane ze Stanów Zjednoczonych delikatnie rzecz ujmując nie napawają optymizmem, co paradoksalnie może być dobrą wiadomością z punktu widzenia Rezerwy Federalnej. W takim wypadku bowiem Fed może spokojnie uzasadniać ponowne odkręcenie kurka z pieniądzem słabszą koniunkturą, odpychając jednocześnie poczucie, że tak naprawdę luzowanie pieniężne nie jest potrzebne, gdyby nie naciski ze strony uczestników rynku. Fed nie może pozwolić sobie na negację scenariusza obniżki stóp w lipcu w momencie, gdy rynek jest już od dawna tego pewny, groziłoby to utratą wiarygodności, która w bankowości centralnej jest niezwykle istotna. Z drugiej strony Fed musi rozważyć bilans zysków i strat decyzji o rozkręcaniu ekspansywnej polityki pieniężnej. Prawdą jest, że inflacja pozostaje nieco poniżej celu oraz, że sytuacja na rynku pracy nie poprawia się w coraz to szybszym tempie. Niemniej jednak na tym etapie cyklu trudno tego oczekiwać, a koszty luzowania monetarnego tylko dlatego, iż inflacja wynosi 1,5% a nie 2%, mogą być bardzo bolesne w dłuższym okresie. Zauważmy, że obniżki stóp będą kolejnym paliwem dla wzrostów na rynku akcyjnym oraz do dalszej redukcji rentowności obligacji, a co za tym idzie tańszego kredytu. Tak czy inaczej, potencjalnie słaby raport z rynku pracy za czerwiec będzie przysłowiową kropką nad “i” dla Rezerwy Federalnej, przesądzając jednoznacznie o lipcowej obniżce.
W przypadku strefy euro spraw wygląda nieco inaczej. Inflacja pozostaje wyraźnie poniżej celu EBC, europejski przemysł wciąż nie zdołał powstać z kolan (dzisiejsze dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle za maj ponownie rozczarowały), choć z drugiej strony pozycja EBC wydaje się gorsza w porównaniu do Fed. Niemniej jednak mamy również pewne podobieństwo z USA mianowicie, słabsze dane napływające z gospodarek strefy euro stanowią potwierdzenie, przynajmniej dla niektórych członków EBC, iż obecne spowolnienie jest czymś więcej niż tylko tymczasowym epizodem. Co więcej, ostatnie badania EBC wskazały, że polityka monetarna wcale nie jest nieskuteczna w środowisku ujemnych stóp procentowych, choć mechanizm jej działania jest nieco inny. W przypadku dalszych obniżek stóp rósł będzie koszt alternatywny utrzymywania przez firmy płynnych aktywów, stąd wiele z nich zdecyduje się na zmianę struktury bilansu w kierunku wzrostu aktywów trwałych (czyt. wzrost nakładów inwestycyjnych) kosztem redukcji ilości utrzymywanej gotówki. Kwestia jest znacznie bardziej złożona, niemniej esencją tego badania jest to, że EBC może nie tylko ponownie zacząć kupować obligacje skarbowe na szerszą skalę, ale i również ciąć stopy procentowe pomimo już ujemnych ich poziomów.
W dzisiejszym kalendarzu ekonomicznym poza raportem z rynku pracy USA poznamy również tożsamą publikacje z Kanady. Z kraju w godzinach popołudniowych poznamy miesięczne dane NBP odnośnie do aktywów rezerwowych za czerwiec. O godzinie 9:00 za dolara płacono 3,7649 złotego, za euro 4,2442 złotego, za funta 4,7345 złotego i za franka 3,8160 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacyjne nastroje na rynkach
10:08 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
09:04 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.