
Data dodania: 2019-06-04 (10:06)
Ekstremalnie ekspansywna polityka pieniężna była symbolem ostatniej dekady. Wśród bankierów panowało przekonanie, że jest to sytuacja wyjątkowa, która poprawi koniunkturę gospodarczą i pozwoli na normalizację polityki. Obniżenie stóp przez australijski bank centralny do historycznego minimum pokazuje jednak, że jest inaczej.
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu scenariusz normalizacji wyglądał na realny. Stopy procentowe podnosił głównie Fed i Bank Kanady, ale dobra globalna koniunktura rodziła oczekiwania, że również w innych jurysdykcjach takie ruchy będą możliwe. To się jednak wyraźnie zmieniło. Globalny cykl koniunkturalny trwa już dziesiąty rok, ale dotychczas nie doprowadził on do większego wzrostu inflacji, który zwykle taki cykl kończył (nie bez pomocy banków, które odpowiadały wyższymi stopami procentowymi). Nawet pomijając konflikt handlowy, globalna gospodarka już w ubiegłym roku zaczęła dostawać zadyszki i raz jeszcze pokazywać, że jest zbyt słaba na wygenerowanie oczekiwanej przez banki inflacji. Napięcia handlowe są tu „jedynie” czynnikiem przechylającym gospodarkę w stronę głębszego spowolnienia. Efekt to najpierw cięcie stóp w Nowej Zelandii (do 1,5%), zaś teraz w Australii (do 1,25%) – w obydwu przypadkach do historycznych minimów. To o tyle wyjątkowe, że zwykle na takie ruchy banki decydują się w okresie głębszego spowolnienia, nie zaś po ekspansji gospodarczej. Coraz więcej też mówi się o cięciach stóp w USA. Fed jest pod presją polityczną (start kampanii prezydenckiej) i jeśli zawirowania na rynkach pogłębią się, Jerome Powell będzie zmuszony wycofać się z niedawnych optymistycznych wypowiedzi. Rodzi się jednak pytanie, czy to wystarczy, aby powstrzymać spowolnienie. Czy jednorazowe, nieduże cięcia stóp po okresie, gdy i tak były one na bezprecedensowo niskich poziomach, wystarczą, aby jeszcze wydłużyć obecny cykl koniunkturalny.
Wiele zależeć będzie od globalnych zawirowań – jeśli te nie ustaną, same banki centralne nie wystarczą. Rynki już przygotowały się na dłuższy konflikt na linii USA-Chiny i teraz oczy zwrócone są na Meksyk. Przypomnijmy, że prezydent Trump zapowiedział nałożenie ceł na import z Meksyku i podnoszenie ich do czasu, aż kraj ten nie zatamuje napływu imigrantów do USA. Strona meksykańska jest gotowa do rozmów, ale już wykluczyła możliwość udzielenia azylu osobom, które obecnie starają się o niego w USA. Wydaje się też, że ze względów politycznych Trumpowi nie będzie zależeć na szybkim wyciszeniu tej sprawy.
Wreszcie, pisząc o turbulencjach rynkowych nie sposób nie wspomnieć o wczorajszych doniesieniach o możliwych dochodzeniach ws. wykorzystywania swojej pozycji przez gigantów technologicznych takich jak Amazon, Google, Facebook i Apple. Amerykańska prasa donosi, że Departament Sprawiedliwości i Komisja Handlu porozumiały się ws. przeprowadzenia kontroli, a jednym z wątków – obok samego wykorzystywania danych użytkowników, jest zarzut administracji, iż konserwatywne poglądy są dyskryminowane. Można zatem przypuszczać, że wątek ten również pozostanie aktualny w kampanii wyborczej. Notowania wspomnianych spółek wczoraj mocno spadały, pogłębiając przecenę na rynku Nasdaq.
Spekulacje odnośnie cięć stóp w USA sprzyjają jednak złotemu, ponieważ oznaczają przecenę dolara, która być może wreszcie okaże się trwała. O 9:30 euro kosztuje 4,2826 złotego, dolar 3,8009 złotego, frank 3,8307 złotego, zaś funt 4,8182 złotego.
Wiele zależeć będzie od globalnych zawirowań – jeśli te nie ustaną, same banki centralne nie wystarczą. Rynki już przygotowały się na dłuższy konflikt na linii USA-Chiny i teraz oczy zwrócone są na Meksyk. Przypomnijmy, że prezydent Trump zapowiedział nałożenie ceł na import z Meksyku i podnoszenie ich do czasu, aż kraj ten nie zatamuje napływu imigrantów do USA. Strona meksykańska jest gotowa do rozmów, ale już wykluczyła możliwość udzielenia azylu osobom, które obecnie starają się o niego w USA. Wydaje się też, że ze względów politycznych Trumpowi nie będzie zależeć na szybkim wyciszeniu tej sprawy.
Wreszcie, pisząc o turbulencjach rynkowych nie sposób nie wspomnieć o wczorajszych doniesieniach o możliwych dochodzeniach ws. wykorzystywania swojej pozycji przez gigantów technologicznych takich jak Amazon, Google, Facebook i Apple. Amerykańska prasa donosi, że Departament Sprawiedliwości i Komisja Handlu porozumiały się ws. przeprowadzenia kontroli, a jednym z wątków – obok samego wykorzystywania danych użytkowników, jest zarzut administracji, iż konserwatywne poglądy są dyskryminowane. Można zatem przypuszczać, że wątek ten również pozostanie aktualny w kampanii wyborczej. Notowania wspomnianych spółek wczoraj mocno spadały, pogłębiając przecenę na rynku Nasdaq.
Spekulacje odnośnie cięć stóp w USA sprzyjają jednak złotemu, ponieważ oznaczają przecenę dolara, która być może wreszcie okaże się trwała. O 9:30 euro kosztuje 4,2826 złotego, dolar 3,8009 złotego, frank 3,8307 złotego, zaś funt 4,8182 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.
Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.