Data dodania: 2019-05-15 (14:29)
Po spadkowym poniedziałku, wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się na plusie. Zwyżki notowań ropy naftowej nie były co prawda duże, ale wystarczyły, aby utrzymać stabilność notowań tego surowca. Cena ropy Brent nadal porusza się powyżej bariery 70 USD za baryłkę, z kolei cena ropy WTI powróciła ponad poziom 61 USD za baryłkę.
Negatywnym akcentem podczas wczorajszej sesji były informacje o zaskakująco dużym wzroście zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Amerykański Instytut Paliw podał, że w minionym tygodniu wzrost ten wyniósł 8,6 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano spadku zapasów o około milion baryłek. Dzisiaj swoje wyliczenia, oparte na większej ilości danych, przedstawi Departament Energii USA.
Niemniej, wsparciem dla cen ropy naftowej okazały się wydarzenia na Bliskim Wschodzie. Saudyjski minister energii, Khalid al-Falih, poinformował o tym, że miały miejsce ataki dronami na dwie saudyjskie przepompownie ropy naftowej. Do ataków przyznały się jemeńskie bojówki. Ataki te nastąpiły zaledwie dwa dni po informacji o „operacjach sabotażowych” uderzających w tankowce w rejonie Zatoki Perskiej. W komentarzu do tych doniesień, amerykański prezydent Donald Trump zasugerował, że Stany Zjednoczone rozważają wysłanie na Bliski Wschód sił militarnych mających na celu odpieranie ataków wspieranych przez Iran.
Mimo że zarówno USA i Arabia Saudyjska, jak i Iran, odpierają jakiekolwiek sugestie o możliwości wybuchu otwartego konfliktu na Bliskim Wschodzie, to wzrost napięć politycznych w tym rejonie świata jest faktem. Amerykanie, którzy niedawno zaostrzyli sankcje na Iran, wskazują na niebezpieczeństwo rozwoju irańskiego programu atomowego oraz wspieranie przez ten kraj bojówek w Jemenie, Iraku, Syrii czy Libanie. Tymczasem sam Iran odpiera te słowne ataki, powtarzając, że nie dąży on do wojny, lecz stoi po stronie defensywy i jedynie próbuje bronić swoich interesów. Prawda – jak to zwykle bywa – zapewne leży pośrodku. Dla inwestorów na rynku ropy ważne jest jednak to, że wzrost napięć na Bliskim Wschodzie jest obecnie czynnikiem pozytywnie wpływającym na ceny surowca – i ta sytuacja może się utrzymać na dłużej.
CUKIER
Rynek cukru na drodze do deficytu.
Ostatnie dni na rynku cukru przyniosły więcej optymizmu. Po dotkliwych spadkach notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych na przełomie kwietnia i maja, ceny cukru w USA odbiły w górę. Nadal jednak poruszają się one w okolicach 12 centów za funt.
Obecne poziomy cenowe historycznie bywały poziomem wsparcia dla cen cukru, gdyż pojawiał się wtedy fundamentalny, ożywiony popyt na surowiec. Jednak ogólnie, w ostatnich latach na tym rynku panowały raczej pesymistyczne nastroje, wynikające z dużej produkcji i nadwyżki cukru na globalnym rynku.
Fundamenty mogą się jednak zmienić. Według S&P Global Platts, już w sezonie 2019//2020 na globalnym rynku cukru będzie miał miejsce deficyt wynoszący 2,1 mln ton. Wyraźny spadek produkcji cukru ma nastąpić w Indiach oraz Tajlandii. Problemem ma być jednak także słabnący popyt na cukier, zwłaszcza w krajach rozwiniętych. Z kolei INTL FCStone obniżyło prognozy tegorocznej produkcji cukru w Brazylii, wskazując na większą opłacalność wykorzystania tego surowca w produkcji etanolu.
Te informacje składają się na lepsze perspektywy dla cen cukru w średnioterminowej perspektywie. Niemniej, warto pamiętać, że prognozy deficytu na rynku cukru pojawiają się już od jakiegoś czasu, więc częściowo są one uwzględnione w notowaniach surowca.
Niemniej, wsparciem dla cen ropy naftowej okazały się wydarzenia na Bliskim Wschodzie. Saudyjski minister energii, Khalid al-Falih, poinformował o tym, że miały miejsce ataki dronami na dwie saudyjskie przepompownie ropy naftowej. Do ataków przyznały się jemeńskie bojówki. Ataki te nastąpiły zaledwie dwa dni po informacji o „operacjach sabotażowych” uderzających w tankowce w rejonie Zatoki Perskiej. W komentarzu do tych doniesień, amerykański prezydent Donald Trump zasugerował, że Stany Zjednoczone rozważają wysłanie na Bliski Wschód sił militarnych mających na celu odpieranie ataków wspieranych przez Iran.
Mimo że zarówno USA i Arabia Saudyjska, jak i Iran, odpierają jakiekolwiek sugestie o możliwości wybuchu otwartego konfliktu na Bliskim Wschodzie, to wzrost napięć politycznych w tym rejonie świata jest faktem. Amerykanie, którzy niedawno zaostrzyli sankcje na Iran, wskazują na niebezpieczeństwo rozwoju irańskiego programu atomowego oraz wspieranie przez ten kraj bojówek w Jemenie, Iraku, Syrii czy Libanie. Tymczasem sam Iran odpiera te słowne ataki, powtarzając, że nie dąży on do wojny, lecz stoi po stronie defensywy i jedynie próbuje bronić swoich interesów. Prawda – jak to zwykle bywa – zapewne leży pośrodku. Dla inwestorów na rynku ropy ważne jest jednak to, że wzrost napięć na Bliskim Wschodzie jest obecnie czynnikiem pozytywnie wpływającym na ceny surowca – i ta sytuacja może się utrzymać na dłużej.
CUKIER
Rynek cukru na drodze do deficytu.
Ostatnie dni na rynku cukru przyniosły więcej optymizmu. Po dotkliwych spadkach notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych na przełomie kwietnia i maja, ceny cukru w USA odbiły w górę. Nadal jednak poruszają się one w okolicach 12 centów za funt.
Obecne poziomy cenowe historycznie bywały poziomem wsparcia dla cen cukru, gdyż pojawiał się wtedy fundamentalny, ożywiony popyt na surowiec. Jednak ogólnie, w ostatnich latach na tym rynku panowały raczej pesymistyczne nastroje, wynikające z dużej produkcji i nadwyżki cukru na globalnym rynku.
Fundamenty mogą się jednak zmienić. Według S&P Global Platts, już w sezonie 2019//2020 na globalnym rynku cukru będzie miał miejsce deficyt wynoszący 2,1 mln ton. Wyraźny spadek produkcji cukru ma nastąpić w Indiach oraz Tajlandii. Problemem ma być jednak także słabnący popyt na cukier, zwłaszcza w krajach rozwiniętych. Z kolei INTL FCStone obniżyło prognozy tegorocznej produkcji cukru w Brazylii, wskazując na większą opłacalność wykorzystania tego surowca w produkcji etanolu.
Te informacje składają się na lepsze perspektywy dla cen cukru w średnioterminowej perspektywie. Niemniej, warto pamiętać, że prognozy deficytu na rynku cukru pojawiają się już od jakiegoś czasu, więc częściowo są one uwzględnione w notowaniach surowca.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.