Data dodania: 2019-05-08 (09:29)
Przełom roku był katastrofalny dla europejskiego sektora przemysłowego, głównie z uwagi na wewnętrzne czynniki, niemniej jednak zmienna narracja między USA a Chinami również nie pomagała. Kilka miesięcy później okazuje się, że takowa katastrofa nie będzie widoczna w danych o wzroście gospodarczym za pierwszy kwartał. To dobra informacja dla Polski, gdzie sektor przemysłowy do tej pory przeszedł przez europejski kryzys w przemyśle suchą stopą.
Najnowsze dane o produkcji przemysłowej Niemiec za marzec zaskoczyły pozytywnie, pokazując wzrost w ujęciu miesięcznym na poziomie 0,5 proc. Szczegóły publikacji wskazały na kontynuację wyraźniejszego odbicia w przypadku konsumpcyjnych dóbr trwałych oraz fakt, że odbicie w lutym i marcu było w dużej mierze podyktowane lepszą sytuację w sektorze budowlanym. Dysponując danymi za cały pierwszy kwartał można szacować, że dynamika wzrostu PKB w Niemczech w tym okresie mogła wynieść 0,4-0,5 proc. w ujęciu kwartalnym. Tym samym po dwóch mizernych kwartałach (w ostatnich trzech miesięcach 2018 roku Niemcy o włos uniknęły technicznej recesji) przychodzi odwilż, a ponure wizje sprzed kilku miesięcy z pewnością nie zrealizują się. Owa pozytywna narracja wpisuje się we wstępne odczyty PKB z innych gospodarek strefy euro, które również zaskoczyły pozytywnie. Tym samym nie dość, że w pierwszym kwartale nie ma mowy o kontynuacji spowolnienia, to aktywność gospodarcza uległa wyraźniejszej poprawie (na razie jednak nie możemy zbyt wiele powiedzieć na temat struktury tego wzrostu i jego trwałości). Co więcej, wczoraj poznaliśmy również dane o niemieckich zamówieniach w przemyśle za marzec, które pokazały słabość zamówień krajowych oraz ożywienie zamówień zagranicznych. Ten drugi aspekt może być bardzo istotny z punktu widzenia polskiego przemysłu, który do tej pory nie wykazywał żadnych oznak słabości. Dodać należy, że duża w tym zasługa solidnej absorpcji krajowej, niemniej jednak już w marcu w polskich zamówieniach widoczne było odbicie tychże pochodzących zza granicy. Dane te wydają się spójne z podobnym ożywieniem u naszych zachodnich sąsiadów. Krótko mówiąc, pierwszy kwartał w niemieckiej gospodarce okazuje się nadzwyczajnie dobry, a trend ten widoczny jest również na poziomie całej strefy euro. Są to bez wątpienia optymistyczne informacje dla polskiej gospodarki, która dodatkowo w drugiej połowie roku zostanie wsparta przez impuls fiskalny. W tym miejscu warto również zwrócić uwagę na wczorajsze prognozy Komisji Europejskiej, które wskazały, iż tempo wzrostu PKB w tym roku wyniesie w Polsce 4,2 proc. (3,7 proc. poprzednio). Oczywiście największa w tym zasługa konsumpcji, co nie jest zaskoczeniem, inkorporując zwiększone wydatki w drugiej części roku. Co ciekawe, KE nie wydaje się podzielać optymistycznych prognoz przedstawionych w tegorocznej APK przez MF, widząc deficyt strukturalny sektora rządowego i samorządowego na poziomie 3 proc. PKB w 2020 roku (prognoza MF wskazuje na 1,6 proc.).
Środowy kalendarz nie obfituje w istotne publikacje makroekonomiczne. W godzinach popołudniowych wystąpienie będzie miał prezes EBC Mario Draghi. Przed godziną 9:10 za dolara należało zapłacić 3,8286 złotego, za euro 4,2896 złotego, za funta 4,9962 złotego i za franka 3,7569 złotego.
Środowy kalendarz nie obfituje w istotne publikacje makroekonomiczne. W godzinach popołudniowych wystąpienie będzie miał prezes EBC Mario Draghi. Przed godziną 9:10 za dolara należało zapłacić 3,8286 złotego, za euro 4,2896 złotego, za funta 4,9962 złotego i za franka 3,7569 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
11:28 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.









