Amerykańskie sankcje na Wenezuelę

Amerykańskie sankcje na Wenezuelę
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Data dodania: 2019-01-29 (15:07)

Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczął się od przeceny tego surowca. Notowania europejskiej ropy Brent zakończyły wczorajszą sesję w rejonie 60 USD za baryłkę, natomiast cena amerykańskiej ropy WTI spadła do okolic 52 USD za baryłkę. Dzisiaj rano ceny ropy naftowej tkwią w konsolidacji w okolicach wczorajszego zamknięcia, co pokazuje, ...

... że inwestorzy bez większych emocji przyjęli informację o narzuceniu przez Stany Zjednoczone sankcji na wenezuelską państwową spółkę naftową PDVSA.

Ogłoszenie sankcji z założenia ma być kolejnym krokiem wywierającym presję na ustąpienie wenezuelskiego prezydenta Nicolasa Maduro, który najprawdopodobniej został wybrany na drugą kadencję w wyniku fałszerstwa wyborczego. Zarówno Stany Zjednoczone, jak i większość krajów na świecie, oficjalnie uznała za prezydenta Wenezueli lidera opozycji, Juana Guaido.

Dotychczas Stany Zjednoczone unikały sankcjonowania PDVSA ze względu na własne interesy – USA bowiem importują część ropy naftowej z Wenezueli. Niemniej, władze amerykańskie uznały, że w obliczu rosnącej wewnętrznej produkcji ropy oraz pogłębiającego się kryzysu gospodarczo-politycznego w Wenezueli, interwencja we wzajemny handel ropą naftową jest konieczna. PDVSA jest w zasadzie ostatnim bastionem siły Nicolasa Maduro, więc odcięcie go od środków tej spółki może być dla niego bolesnym ciosem.

Niemniej, reakcja inwestorów na rynku ropy naftowej na doniesienia z Wenezueli jest wyważona, ponieważ problemy tego kraju nie są niczym nowym. Ten południowoamerykański kraj już od dłuższego czasu pogrąża się w kryzysie, zaś sama spółka PDVSA doświadczyła znaczącego drenażu mózgów i wewnętrznego chaosu. Produkcja ropy naftowej w Wenezueli spada od wielu miesięcy, więc obecne sankcje nie zmieniają już wiele z fundamentalnego punktu widzenia. Ostatnie dni pokazały, że potencjał do zwyżki cen ropy naftowej wciąż jest ograniczony w obliczu obaw o spowolnienie gospodarcze m.in. w Chinach, które sugerowały ostatnie dane makro z tego kraju.

ZŁOTO

Cena złota w górę w oczekiwaniu na komunikaty Fed.

Przez sporą część stycznia notowania złota tkwiły w konsolidacji. Ostatnie dni przyniosły jednak więcej emocji. Zniżka cen złota sprzed półtora tygodnia rozbudziła obawy wśród niektórych inwestorów, jednak jej zakres był ograniczony, a podkreślane we wcześniejszych raportach czynniki fundamentalne sprzyjały stronie popytowej.

Dynamiczna zwyżka cen złota na koniec poprzedniego tygodnia nadała notowaniom złota obecny kierunek. Dzisiaj rano cena kruszcu utrzymuje się wyraźnie powyżej poziomu 1300 USD za uncję. Niemniej, najprawdopodobniej to nie jest jeszcze koniec emocji na rynku złota w bieżącym tygodniu. Dziś i jutro będzie trwać posiedzenie Komitetu Otwartego Rynku w ramach Fed, na którym zapadnie decyzja ws. stóp procentowych w USA. Konsensus rynkowy zakłada utrzymanie stóp procentowych przez Fed na dotychczasowym poziomie, co ma być sygnałem, że instytucja ta przestawia się na bardziej gołębie podejście do polityki monetarnej w USA w obliczu wyzwań stojących przed całą globalną gospodarką.

Obecny wzrost notowań złota jest więc w dużej mierze odzwierciedleniem powyższego scenariusza. Gdy on się zrealizuje, to wywrze on presję na spadek wartości amerykańskiego dolara. Jednocześnie, siła złota może się wtedy utrzymać, a notowania najprawdopodobniej pozostaną powyżej poziomu 1300 USD za uncję.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powrót do wzrostów cen ropy naftowej

Powrót do wzrostów cen ropy naftowej

09:21 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W tym tygodniu notowaniom ropy naftowej brakuje wyraźnego kierunku. Po przecenie, jakiej ceny tego surowca doświadczyły m.in. w związku z zaskakującym wzrostem zapasów ropy w USA, podanym w raporcie Amerykańskiego Instytutu Paliw, wczoraj notowania ropy wzrosły, mimo że Departament Energii pokazał analogiczny wzrost zapasów paliw. To pokazuje, że wciąż działają czynniki wspierające notowania ropy naftowej, głównie te związane z geopolityką.
Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA

Istotny wzrost zapasów ropy naftowej w USA

2024-03-27 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po wzrostowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej wczoraj zawróciły w dół, a dzisiaj kontynuują zniżkę. Cena ropy Brent spadła poniżej 85 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy naftowej WTI zniżkowały poniżej 81 USD za baryłkę. Na powrót do zniżek notowań ropy naftowej złożyły się dwa główne czynniki. Po pierwsze, cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (American Petroleum Institute, API) pokazał duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu. Według danych API, wyniósł on aż 9,3 mln baryłek przy oczekiwaniach spadku zapasów o około milion baryłek.
Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji

Spadek produkcji ropy naftowej w Rosji

2024-03-26 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się zwyżką. Notowania ropy gatunku WTI zwyżkowały do okolic 82 USD za baryłkę i na tych poziomach utrzymują się także dziś rano. Z kolei cena ropy Brent dotarła do rejonu 86 USD za baryłkę. Główną przyczyną poniedziałkowej zwyżki cen ropy naftowej był spadek wartości amerykańskiego dolara po wcześniejszym solidnym umocnieniu waluty USA. Korekta na dolarze była wsparciem dla cen wielu surowców i towarów, jednak nie tylko ona sprzyjała wyższym wycenom ropy naftowej.
Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej

Geopolityka wsparciem dla cen ropy naftowej

2024-03-25 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Początek nowego tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi delikatne zwyżki cen tego surowca. W dużym stopniu wynika to z obaw związanych z podażą ropy w obliczu wciąż trwających konfliktów w kluczowych regionach produkcji ropy. Chodzi przede wszystkim o zaognienie konfliktu na linii Ukraina-Rosja, jak również o gasnące nadzieje na rozejm w Strefie Gazy. Zresztą, obecnie przypomniała o sobie także kolejna nierozwiązana kwestia na Bliskim Wschodzie – a mianowicie, blokada eksportu ropy z irackiego Kurdystanu przez Turcję.
Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej

Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej

2024-03-22 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Druga połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powracającej presji podażowej. Notowania ropy zakończyły wczorajszą sesję na minusie, po spadkowej sesji w środę – a dziś rozpoczęły dzień w okolicach wczorajszego zamknięcia. O ile rano notowania ropy delikatnie odbijają w górę, to zakres ruchu jest relatywnie niewielki.
Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA

Nieoczekiwany spadek zapasów benzyny w USA

2024-03-21 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pięciu wzrostowych sesjach z rzędu, notowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały. Cena ropy WTI nadal jednak pozostaje wyraźnie powyżej 81 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent przekracza 86 USD za baryłkę. Dziś rano notowania ropy wyhamowały wczorajszą zniżkę, a nastroje na tym rynku pozostają relatywnie dobre. Wycenę ropy wspierają wczorajsze komunikaty ze strony Fed, sugerujące, że w tym roku będą miały miejsce oczekiwane wcześniej trzy obniżki stóp procentowych w USA.
Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA

Piąty z rzędu wzrost zapasów ropy w USA

2024-02-29 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej trudno uznać za w jakikolwiek sposób przełomowy. Pierwsza połowa tygodnia przyniosła zwyżki cen, ale w ramach obserwowanej ostatnio konsolidacji – a w drugiej połowie tygodnia zwyżki te póki co wyhamowują. Wczoraj negatywnym akcentem na rynku ropy naftowej był raport Departamentu Energii, dotyczący zapasów paliw w USA. Ta cotygodniowa publikacja pokazała, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 4,2 mln baryłek.
OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy

OPEC+ z perspektywą przedłużenia cięć produkcji ropy

2024-02-28 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Pierwsza połowa tygodnia na rynku ropy naftowej jest czasem powrotu cen tego surowca do zwyżek. Notowania ropy nadrabiają część strat z poprzedniego tygodnia, jednak o jakimkolwiek przełomie na razie nie może być mowy – ceny ropy nie wychodzą bowiem z zakresu szerszej konsolidacji, która na tym rynku trwa już kilka miesięcy. W wycenę ropy naftowej nadal mocno uderzają kwestie gospodarcze. Są to głównie obawy o wzrost gospodarczy Chin oraz Stanów Zjednoczonych (w przypadku tych ostatnich – w związku z perspektywą przedłużania się okresu obowiązywania wysokich stóp procentowych).
Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy

Wzrostowy początek tygodnia na rynku ropy

2024-02-27 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Poniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła kontrę zniżek z końcówki poprzedniego tygodnia. Dziś rano notowania ropy naftowej utrzymują te wzrosty, jednak już przy znacznie mniejszej dynamice. Cena ropy WTI porusza się w okolicach 77,70 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent oscylują w rejonie 81,80 USD za baryłkę. W obliczu braku istotnych danych makro na początku tygodnia, inwestorzy zwrócili swój wzrok na znane już od dłuższego czasu wyzwania, z którymi boryka się rynek ropy.
Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.

Zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego mimo niskich cen.

2024-02-26 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Na rynku gazu ziemnego już od półtora roku zdecydowanie przeważa strona podażowa. W końcówce 2022 roku nastąpiło gwałtowne tąpnięcie notowań tego surowca w Stanach Zjednoczonych, które sprowadziło notowania gazu z okolic niemal 10 USD za mln BTU do rejonu 2 USD za mln BTU. Po wielomiesięcznej konsolidacji, druga fala przecen pojawiła się na rynku gazu ziemnego jesienią 2023 roku, a trzecia tuż po niej w styczniu i lutym 2024 roku.