
Data dodania: 2018-09-25 (10:22)
Notowania ropy naftowej mocno rozpoczęły bieżący tydzień. Cena ropy Brent nie tylko przekroczyła barierę 80 USD za baryłkę, ale dotarła już do okolic 81,50 USD za baryłkę, czyli do najwyższego poziomu od grudnia 2014 roku. Na rynku ropy WTI początek tygodnia również był wyraźnie wzrostowy, a ceny tego gatunku ropy naftowej przekroczyły poziom 72,30 USD za baryłkę, zbliżając się powoli do okolic tegorocznych maksimów.
Wśród inwestorów na rynku ropy naftowej przeważa pozytywne nastawienie, zakładające kontynuację wzrostów notowań tego surowca. Sprzyjają temu ostatnie informacje z tego rynku. W weekend na spotkaniu producentów ropy naftowej w Algierii nie zapadły żadne istotne decyzje, a Arabia Saudyjska i Rosja wykluczyły zamiar rychłego zwiększania produkcji ropy naftowej w celu zapełnienia luki po irańskim wydobyciu. Co więcej, wiele wskazuje na to, że OPEC nie podejmie żadnych sformalizowanych działań przed grudniem, kiedy to odbędzie się zaplanowane, cykliczne spotkanie państw zrzeszonych w kartelu. Do tego czasu sytuacja fundamentalna na rynku ropy naftowej może być więc napięta, zwłaszcza że na początku listopada kończy się okres przejściowy na dopasowanie się sojuszników USA do sankcji narzucone przez ten kraj na Iran.
Powyższe obawy sprawiają, że na rynku zaczęły się pojawiać prognozy, zakładające, że notowania ropy naftowej w ciągu kolejnych kilku miesięcy sięgną 90 USD za baryłkę, a nawet 100 USD za baryłkę. Niemniej, nie brakuje głosów powątpiewających w taki niezachwianie wzrostowy scenariusz. Spółka Vitol podała, że jej zdaniem obawy dotyczące podaży są już uwzględnione w cenach ropy naftowej, a w 2019 roku na globalnym rynku pojawi się zwiększona podaż.
Największą zagadką w tej układance pozostaje wielkość popytu na ropę naftową na świecie. O ile sytuacja w globalnej gospodarce jest na razie dobra i o większym załamaniu mówi się raczej w kontekście 2020 roku, to popyt na ropę naftową już teraz zaczyna się chwiać. Coraz wyższe ceny paliw zaczynają uwierać konsumentom, co przekłada się negatywnie na popyt – i co może hamować dalsze zwyżki cen ropy naftowej, lub czynić je krótkotrwałymi.
CUKIER
Cena cukru znów pod presją podaży.
Pierwsza połowa września przyniosła dynamiczną zwyżkę notowań cukru. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych dotarła wtedy do okolic 12,50 centów za funt, odbijając się w górę z okolic 10 centów za funt, notowanych jeszcze pod koniec sierpnia.
Niemniej, ostatnie dni przynoszą ochłodzenie nastrojów na rynku cukru. Początek tego tygodnia był spadkowy – wczoraj notowania cukru w USA zniżkowały do okolic 11,20 centów za funt. Presję na zniżkę wywierała słabość brazylijskiego reala, która skłania brazylijskich producentów do zwiększonej sprzedaży za granicę. Obawy budzi także sytuacja w Indiach, gdzie tegoroczna produkcja cukru jest wyjątkowo duża, a tamtejszy rząd dodatkowo wspiera rolników – co może skutkować zwiększonym eksportem surowca.
Powyższe obawy sprawiają, że na rynku zaczęły się pojawiać prognozy, zakładające, że notowania ropy naftowej w ciągu kolejnych kilku miesięcy sięgną 90 USD za baryłkę, a nawet 100 USD za baryłkę. Niemniej, nie brakuje głosów powątpiewających w taki niezachwianie wzrostowy scenariusz. Spółka Vitol podała, że jej zdaniem obawy dotyczące podaży są już uwzględnione w cenach ropy naftowej, a w 2019 roku na globalnym rynku pojawi się zwiększona podaż.
Największą zagadką w tej układance pozostaje wielkość popytu na ropę naftową na świecie. O ile sytuacja w globalnej gospodarce jest na razie dobra i o większym załamaniu mówi się raczej w kontekście 2020 roku, to popyt na ropę naftową już teraz zaczyna się chwiać. Coraz wyższe ceny paliw zaczynają uwierać konsumentom, co przekłada się negatywnie na popyt – i co może hamować dalsze zwyżki cen ropy naftowej, lub czynić je krótkotrwałymi.
CUKIER
Cena cukru znów pod presją podaży.
Pierwsza połowa września przyniosła dynamiczną zwyżkę notowań cukru. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych dotarła wtedy do okolic 12,50 centów za funt, odbijając się w górę z okolic 10 centów za funt, notowanych jeszcze pod koniec sierpnia.
Niemniej, ostatnie dni przynoszą ochłodzenie nastrojów na rynku cukru. Początek tego tygodnia był spadkowy – wczoraj notowania cukru w USA zniżkowały do okolic 11,20 centów za funt. Presję na zniżkę wywierała słabość brazylijskiego reala, która skłania brazylijskich producentów do zwiększonej sprzedaży za granicę. Obawy budzi także sytuacja w Indiach, gdzie tegoroczna produkcja cukru jest wyjątkowo duża, a tamtejszy rząd dodatkowo wspiera rolników – co może skutkować zwiększonym eksportem surowca.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy wybierają platynę — 44 % w górę w zaledwie rok
2025-08-18 Komentarz surowcowy MyBank.plPlatyna zaczęła dzisiejszą sesję w pobliżu 1 340 USD za uncję, po porannym handlu w widełkach około 1 334–1 356 USD. W relacji rocznej notowania pozostają wyraźnie wyżej niż dwanaście miesięcy temu, a w ujęciu od początku roku w pewnym momencie sięgały okolic 44 % zwyżki, zanim rynek wykonał korektę i zdławił część euforii. Z punktu widzenia inwestorów detalicznych i instytucjonalnych to wciąż jeden z najciekawszych metali szlachetnych w 2025 roku, bo łączy historyczne zastosowania w przemyśle samochodowym i jubilerskim z nowymi wektorami popytu w energetyce wodorowej.
Inwestowanie w metale szlachetne – złoto, srebro czy platyna?
2025-08-10 Materiał zewnętrznyInwestowanie w metale szlachetne od wieków stanowiło tzw. bezpieczną przystań dla kapitału, szczególnie w okresach niestabilności gospodarczej. Złoto, srebro i platyna to trzy najpopularniejsze metale, które przyciągają uwagę inwestorów ze względu na swoją wartość rynkową, historyczną stabilność i unikalne właściwości. Każdy z nich ma jednak inne zastosowania, czynniki wpływające na cenę oraz potencjał inwestycyjny.
Robusta vs arabica: która kawa bardziej odczuje powrót deszczy?
2025-07-30 Komentarze towarowe MyBank.plRynek kawy wchodzi dziś w etap, w którym meteorologia znowu dyktuje reguły. Po miesiącach anomalii i niespodziewanych skoków cen inwestorzy zadają pytanie, które na pozór brzmi prosto, a w praktyce rozlewa się na cały łańcuch wartości: czy powrót deszczy bardziej odczuje robusta, czy arabica? Handlowcy, przetwórcy i palarnie odpowiadają niejednoznacznie, bo wpływ opadów zależy nie tylko od ich wielkości, lecz także od kalendarza wegetacji, fazy zbiorów, kondycji drzew oraz tego, w jakim momencie sezonu opady napotykają plantacje.
Wall Street "wymazała" już w pełni kwietniowe spadki
2025-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWall Street zdołała już odrobić w 100 proc. spadki, które miały miesjce po 2 kwietnia. Najpierw ulegę przyniosło odroczenie większości taryf o 90 dni a następnie spekulacje dotyczące tego, że Trump "dogada się" jakoś z Chinami i w ostatecznym rozrachunku poziom taryf będzie zdecydowanie mniejszy. Ostatnio pozytywnie zostały odebrane wypowiedzi płynące z Fed, które dały rynkowi większe nadzieje na szybsze cięcia stóp w USA. Wycena rynkowa przyszłej ścieżki stóp procentowych w USA nie zmieniła się jakoś diametralnie.
Dla kogo małe samochody?
2025-02-28 Materiał zewnętrznyMałe samochody miejskie cieszą się coraz większą popularnością na całym świecie. Doceniają je przede wszystkim kierowcy, którzy preferują praktyczne rozwiązania transportowe w dużych miastach. W artykule wyjaśniamy, jakie zalety mają tego rodzaju samochody i dla kogo są one polecane.
Walentynki nigdy nie były tak drogie? Ceny kawy, czekolady i złota najwyższe w historii
2025-02-13 Market News XTBPodobnie jak inne święta Walentynki to czas obdarowywania swoich bliskich. Jeśli jednak dawno jednak nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na kawę, ceny tych produktów i usług mogą Was sporo zdziwić. Ceny surowców potrzebnych do przygotowania tych wszystkich prezentów sięgają historycznych szczytów, dlatego można jasno stwierdzić, że obecne Walentynki będą nie tylko droższe niż rok temu, ale również najdroższe w historii.
Najlepsze telefony z eSIM do kupienia w 2025 roku
2025-01-24 Poradnik konsumentaWyobraź sobie: jesteś na egzotycznej wyspie, popijasz koktajl kokosowy i nagle przypominasz sobie, że zapomniałeś kupić lokalną kartę SIM. Wcześniej wiązałoby się to z panicznym bieganiem po wszystkich stoiskach w poszukiwaniu pożądanego kawałka plastiku. Ale teraz? Teraz wystarczy pstryknąć palcami (dobrze, może stuknąć w ekran parę razy) i voilà – jesteś online!
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.