Data dodania: 2018-08-29 (13:33)
Po ubiegłotygodniowych dynamicznych zwyżkach, notowania ropy naftowej w bieżącym tygodniu zachowują się gorzej. O ile poniedziałkowa sesja zakończyła się dla nich na plusie, to już wczoraj cena ropy naftowej spadła. Notowania ropy Brent powróciły poniżej poziomu 76 USD za baryłkę, natomiast cena ropy WTI zeszła poniżej 69 USD za baryłkę.
Wyhamowanie zwyżek miało sens chociażby ze względu na wcześniejszy niemal nieprzerwany ciąg wzrostów i zwykłą możliwość technicznego odreagowania w ramach realizacji zysków przez niektórych inwestorów. Niemniej, stronie podażowej wczoraj pomogły także czynniki fundamentalne, które wywierają presję na zniżkę cen ropy również dzisiaj rano. Wczoraj Amerykański Instytut Paliw podał w swoim cotygodniowym raporcie, że zapasy ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu wzrosły o 38 tysięcy baryłek, podczas gdy oczekiwano ich delikatnego spadku. Szacunki instytutu są jednak oparte o dobrowolnie przekazywane dane z sektora naftowego i dopiero dzisiejszy raport Departamentu Energii USA pokaże pełen obraz. Tak czy inaczej, często dane obu instytucji są dość zbliżone, zwłaszcza w kwestii samego kierunku zmian.
Pewnym wsparciem dla cen ropy naftowej pozostaje perspektywa spadku produkcji i eksportu ropy naftowej z Iranu ze względu na sankcje narzucone na ten kraj przez Stany Zjednoczone. Według informacji przekazywanych przez Reuters, w sierpniu eksport ropy naftowej i produktów ropopochodnych z Iranu może spaść poniżej 70 mln baryłek po raz pierwszy od kwietnia 2017 roku. Jest on szacowany na 64 mln baryłek, czyli około 2,06 mln baryłek dziennie – podczas gdy jeszcze w kwietniu bieżącego roku wyniósł on rekordowe 92,8 mln baryłek miesięcznie, czyli około 3,09 mln baryłek dziennie.
Iran stara się zatrzymać jak najwięcej kupujących przy sobie, m.in. poprzez obniżenie cen sprzedaży ropy naftowej, jednak nie jest to proste. Już teraz widać, że sojusznicy USA obcinają dostawy ropy z Iranu, mimo że na dostosowanie się do sankcji państwa te dostały czas do 4 listopada br. Pesymistyczny scenariusz jest jednak w dużej mierze uwzględniony w cenach ropy naftowej – dopiero informacja o cięciach importu irańskiej ropy przez takie azjatyckie potęgi gospodarcze jak Chiny czy Indie mogłaby stanowić wyraźniejsze wsparcie dla strony popytowej na rynku ropy naftowej.
SOK POMARAŃCZOWY
Cena soku pomarańczowego pod wpływem zmian pogody na Florydzie i w Brazylii.
Bieżący rok na rynku soku pomarańczowego na razie należy do strony popytowej. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły ten rok w okolicach poziomu 136-137 centów za funt, by już w maju dotrzeć do okolic 170 centów za funt. Później dobra passa kupujących zamieniła się w szeroką konsolidację w okolicach 153-173 centów za funt, która na tym rynku trwa do dzisiaj. Wczoraj notowania soku pomarańczowego zbliżyły się do jej południowego krańca, dotykając jednocześnie wsparcia w postaci 200-sesyjnej średniej ruchomej.
W pierwszej połowie bieżącego roku notowania soku pomarańczowego rosły głównie ze względu na prognozy słabych zbiorów pomarańczy na Florydzie, czyli w kluczowym stanie produkującym te owoce w USA. Zapowiadano, że zbiory te będą najgorsze od 75 lat. Niemniej, coraz lepsza sytuacja pogodowa na Florydzie w ostatnich miesiącach rozbudziła nadzieje na większą produkcję.
Z kolei w drugiej połowie roku uwaga inwestorów na rynku soku pomarańczowego skupia się bardziej na sytuacji w Brazylii, gdzie w tym czasie odbywają się zbiory cytrusów. Według wstępnych spekulacji, brazylijska produkcja pomarańczy może być także mniejsza od oczekiwań, co może wspierać kupujących w kolejnych miesiącach. Niemniej, inwestorzy powinni mieć na uwadze fakt, że notowania soku pomarańczowego podlegają nierzadko dużym dziennym wahaniom ze względu na relatywnie niewielką płynność na tym rynku.
Pewnym wsparciem dla cen ropy naftowej pozostaje perspektywa spadku produkcji i eksportu ropy naftowej z Iranu ze względu na sankcje narzucone na ten kraj przez Stany Zjednoczone. Według informacji przekazywanych przez Reuters, w sierpniu eksport ropy naftowej i produktów ropopochodnych z Iranu może spaść poniżej 70 mln baryłek po raz pierwszy od kwietnia 2017 roku. Jest on szacowany na 64 mln baryłek, czyli około 2,06 mln baryłek dziennie – podczas gdy jeszcze w kwietniu bieżącego roku wyniósł on rekordowe 92,8 mln baryłek miesięcznie, czyli około 3,09 mln baryłek dziennie.
Iran stara się zatrzymać jak najwięcej kupujących przy sobie, m.in. poprzez obniżenie cen sprzedaży ropy naftowej, jednak nie jest to proste. Już teraz widać, że sojusznicy USA obcinają dostawy ropy z Iranu, mimo że na dostosowanie się do sankcji państwa te dostały czas do 4 listopada br. Pesymistyczny scenariusz jest jednak w dużej mierze uwzględniony w cenach ropy naftowej – dopiero informacja o cięciach importu irańskiej ropy przez takie azjatyckie potęgi gospodarcze jak Chiny czy Indie mogłaby stanowić wyraźniejsze wsparcie dla strony popytowej na rynku ropy naftowej.
SOK POMARAŃCZOWY
Cena soku pomarańczowego pod wpływem zmian pogody na Florydzie i w Brazylii.
Bieżący rok na rynku soku pomarańczowego na razie należy do strony popytowej. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły ten rok w okolicach poziomu 136-137 centów za funt, by już w maju dotrzeć do okolic 170 centów za funt. Później dobra passa kupujących zamieniła się w szeroką konsolidację w okolicach 153-173 centów za funt, która na tym rynku trwa do dzisiaj. Wczoraj notowania soku pomarańczowego zbliżyły się do jej południowego krańca, dotykając jednocześnie wsparcia w postaci 200-sesyjnej średniej ruchomej.
W pierwszej połowie bieżącego roku notowania soku pomarańczowego rosły głównie ze względu na prognozy słabych zbiorów pomarańczy na Florydzie, czyli w kluczowym stanie produkującym te owoce w USA. Zapowiadano, że zbiory te będą najgorsze od 75 lat. Niemniej, coraz lepsza sytuacja pogodowa na Florydzie w ostatnich miesiącach rozbudziła nadzieje na większą produkcję.
Z kolei w drugiej połowie roku uwaga inwestorów na rynku soku pomarańczowego skupia się bardziej na sytuacji w Brazylii, gdzie w tym czasie odbywają się zbiory cytrusów. Według wstępnych spekulacji, brazylijska produkcja pomarańczy może być także mniejsza od oczekiwań, co może wspierać kupujących w kolejnych miesiącach. Niemniej, inwestorzy powinni mieć na uwadze fakt, że notowania soku pomarańczowego podlegają nierzadko dużym dziennym wahaniom ze względu na relatywnie niewielką płynność na tym rynku.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.