Data dodania: 2018-08-07 (08:56)
Złoty ignoruje siłę amerykańskiego dolara, jest odporny na globalne i lokalne czynniki ryzyka, ma potencjał do dalszej aprecjacji. Lepiej prezentują się ostatnio także perspektywy rynków wschodzących, bo słabnąć będzie gospodarka USA, co wymusi łagodniejszą retorykę FED.
Przy braku istotnych nowych informacji rynkowych, podtrzymaniu siły dolara i słabości walut regionu, a także tureckiej liry (wzrost napięcia politycznego na linii Waszyngton-Ankara), południowoafrykańskiego randa i rosyjskiego rubla, złoty utrzymał piątkowe zyski do euro i tylko nieznacznie stracił do dolara. Umocniły się rodzime obligacja z długiego końca krzywej, spadły nieco rentowności o krótkim terminie zapadalności. Na GPW lekkie wzrosty.
Cały bieżący tydzień jest ubogi w wydarzenia, które mogłyby potencjalnie wpłynąć na zachowanie cen walut i aktywów finansowych. Złoty nie zareagował negatywnie na umocnienie dolara z ostatnich 5 sesji, a w szerszym kontekście jego siły z minionych 4 tygodni. Wzrostowy ruch na walucie USA nie był co prawda duży, ale polska zyskała na przestrzeni ostatniego miesiąca najbardziej od początku roku. Choć spodziewaliśmy się osłabienia i warunki globalne dawały podstawy do słabości, nic takiego ostatecznie nie miało miejsca. To oznaka wewnętrznej siły złotego, która w kolejnych tygodniach powinna przekształcić się w poważniejszy ruch wzrostowy.
Naszym zdaniem rynki czekają ocenie na impuls do globalnego odbicia cen ryzykownych aktywów (EM). Póki co przeszkadza niepewna sytuacja chińskiego juana (ważne w tym kontekście są piątkowe działania władz w Pekinie nakierowane na zahamowanie jego deprecjacji), czy ogółem tamtejszej gospodarki, a także oznaki wyczerpania potencjału spółek wzrostowych na Wall Street (FAANG), wciąż ostra retoryka handlowa D. Trumpa oraz nasilające się spory lokalne (jako ostatnio między USA a Turcją, ale też między USA a Iranem, czy Kanadą i Arabią Saudyjską). Zakładamy jednak, że obserwowany nawrót siły dolara, choć trudny do oszacowania pod kątem siły i czasu trwania, okaże się przejściowy. Na EURUSD może skończyć się to próbą (straszeniem) wybicia z konsolidacji poniżej 1,15, a na podstawowym indeksie dolara (DXY) wyjścia na nowe maksima roczne (powyżej 95,6 pkt). W dalszej części roku, szczególnie po wrześniowym posiedzeniu FED i jesiennym przesileniu, spodziewamy się trwalszego odwrotu od waluty USA i mocniejszych walut EM.
Fundamentalnie stać za tym będzie spodziewane pogorszenie wskaźników gospodarczych w Stanach Zjednoczonych (zapowiadają to indeksy ISM, usługowy najniżej od roku) skutkujące wywłaszczeniem amerykańskiej krzywej dochodowości (bez trwałego wzrostu rentowności 10-latek ponad 3 proc.) oraz, co kluczowe, złagodzeniem retoryki Rezerwy Federalnej. Realizacja scenariusza braku podwyżki stóp FED w grudniu, co ostrożnie już dziś zakładamy, stworzyłaby odpowiednie warunki do globalnego, kilkumiesięcznego odreagowania słabości walut EM.
Cały bieżący tydzień jest ubogi w wydarzenia, które mogłyby potencjalnie wpłynąć na zachowanie cen walut i aktywów finansowych. Złoty nie zareagował negatywnie na umocnienie dolara z ostatnich 5 sesji, a w szerszym kontekście jego siły z minionych 4 tygodni. Wzrostowy ruch na walucie USA nie był co prawda duży, ale polska zyskała na przestrzeni ostatniego miesiąca najbardziej od początku roku. Choć spodziewaliśmy się osłabienia i warunki globalne dawały podstawy do słabości, nic takiego ostatecznie nie miało miejsca. To oznaka wewnętrznej siły złotego, która w kolejnych tygodniach powinna przekształcić się w poważniejszy ruch wzrostowy.
Naszym zdaniem rynki czekają ocenie na impuls do globalnego odbicia cen ryzykownych aktywów (EM). Póki co przeszkadza niepewna sytuacja chińskiego juana (ważne w tym kontekście są piątkowe działania władz w Pekinie nakierowane na zahamowanie jego deprecjacji), czy ogółem tamtejszej gospodarki, a także oznaki wyczerpania potencjału spółek wzrostowych na Wall Street (FAANG), wciąż ostra retoryka handlowa D. Trumpa oraz nasilające się spory lokalne (jako ostatnio między USA a Turcją, ale też między USA a Iranem, czy Kanadą i Arabią Saudyjską). Zakładamy jednak, że obserwowany nawrót siły dolara, choć trudny do oszacowania pod kątem siły i czasu trwania, okaże się przejściowy. Na EURUSD może skończyć się to próbą (straszeniem) wybicia z konsolidacji poniżej 1,15, a na podstawowym indeksie dolara (DXY) wyjścia na nowe maksima roczne (powyżej 95,6 pkt). W dalszej części roku, szczególnie po wrześniowym posiedzeniu FED i jesiennym przesileniu, spodziewamy się trwalszego odwrotu od waluty USA i mocniejszych walut EM.
Fundamentalnie stać za tym będzie spodziewane pogorszenie wskaźników gospodarczych w Stanach Zjednoczonych (zapowiadają to indeksy ISM, usługowy najniżej od roku) skutkujące wywłaszczeniem amerykańskiej krzywej dochodowości (bez trwałego wzrostu rentowności 10-latek ponad 3 proc.) oraz, co kluczowe, złagodzeniem retoryki Rezerwy Federalnej. Realizacja scenariusza braku podwyżki stóp FED w grudniu, co ostrożnie już dziś zakładamy, stworzyłaby odpowiednie warunki do globalnego, kilkumiesięcznego odreagowania słabości walut EM.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.