Żółta kartka dla Trumpa, szansa na zmianę nastrojów

Żółta kartka dla Trumpa, szansa na zmianę nastrojów
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2018-06-26 (11:41)

Kluczowe informacje z rynków: USA / CHINY / UNIA EUROPEJSKA / WOJNY HANDLOWE: Sekretarz Skarbu Steven Mnuchin dał wczoraj do zrozumienia, że restrykcje dotyczące inwestycji w firmy technologiczne w USA nie będą odnosić się wyłącznie do Chin, ale do „wszystkich krajów, które zamierzają kraść nasze technologie”.

Głos zabrał też doradca ds. handlu w Białym Domu, Peter Navarro, który dał do zrozumienia, że nie ma planów narzucenia restrykcji w inwestycjach dla wszystkich , a rynki nadmiernie reagują na spekulacje – niemniej zaznaczył, że Departament Skarbu opublikuje listę posunięć wobec Chin w najbliższy piątek . Z kolei prasa w Chinach spekuluje, że rząd może „rozmiękczyć” przekaz związany z przeslaniem „Made in China 2025”, które zakładało dominację Państwa Środka na globalnym rynku technologii. Tymczasem Donald Trump skrytykował na TT firmę Harley Davidson, która zapowiedziała przeniesienie części produkcji poza granice USA, aby uniknąć spadku sprzedaży wywołanego nałożeniem ceł na motory przez Unię Europejską. Z kolei w europejskiej prasie pojawiły się szacunki bazujące na dokumentacji KE, jakoby nałożenie 25 proc. ceł przez USA na europejskie auta, mogłoby doprowadzić do spadku eksportu o połowę.

EUROSTREFA / GRECJA: Agencja S&P podwyższyła rating dla Grecji do B+ z B, ale zmieniła perspektywę z pozytywnej na stabilną.

Opinia: Odważna decyzja zarządu firmy Harley Davidson to sygnał, że inni mogą zrobić podobnie i lawina ruszy obnażając tym samym fiasko polityki Trumpa. Wojna na cła nie sprawi, że wzrośnie liczba miejsc pracy w USA (teraz wiemy już, że może zmaleć w stanie Wisconsin, który jest jednym z bastionów zwolenników obecnego prezydenta), gdyż firmy będą tak kombinować, aby jak najmniej ograniczyć jej skutki. Wczoraj zapaliło się wyraźnie żółte światło w Białym Domu, chociaż jego odcień najpewniej jest już mocno pomarańczowy. W efekcie przedstawiciele Białego Domu (Mnuchin i Navarro) próbują już rozmiękczać przekaz, jakoby planowane były ograniczenia w inwestowaniu w amerykańskie firmy technologiczne. Trump nie będzie sobie strzelał w kolano, można się domyślać, że Biały Dom jest pod coraz większą presją szefów globalnych, amerykańskich korporacji obawiających się skutków nieodpowiedzialnych przepychanek w polityce handlowej. W samych tylko Chinach jest mnóstwo fabryk wykonujących zlecenia dla amerykańskich koncernów, chociażby Apple’a. Tymczasem częściowe wybory do Kongresu coraz bliżej, a wyborcy Partii Republikańskiej to nie tylko farmerzy ze środkowych stanów, ale zwłaszcza większy i mniejszy biznes.

Do czego zmierzam? Wydaje się, że potencjalny zwrot w dotychczasowych posunięciach amerykańskiej administracji jest bliżej, niż dalej i teraz USA mogą szukać nieformalnych sposobów, jak ponownie zasiąść do stołu negocjacji. Plotka z ubiegłego czwartku, jakoby Biały Dom rozważał rozmowy z Chińczykami, ale za zamkniętymi drzwiami, mogła mieć gdzieś swoje podłoże. Zresztą informacje, jakoby chińskie władze rozważały rozmiękczenie przekazu strategii „Made In China 2025”, aby nie irytować nadmiernie Trumpa, mogą być dowodem na to, że nawet sami Chińczycy rozumieją, że cały czas warto szukać kompromisu.

Niemniej rynki finansowe potrzebują dowodów na to, że coś zaczyna się zmieniać. Na razie wciąż utrzymuje się napięcie związane z obawami przed dalszą eskalacją wzajemnych relacji. To może utrzymać się nawet do piątku, kiedy to USA mają opublikować listę działań wobec Chin, chociaż może ulec wcześniej zmianie, jeżeli pojawią się spekulacje idące tropem przedstawionym we wcześniejszych akapitach – rozmiękczenia i tonowania wzajemnych gróźb i budowania podkładu pod ewentualny kompromis. Warto pamiętać o tym, że 6 lipca jest coraz bliżej (wtedy mają zostać wdrożone obustronne cła na towary warte 50 mld USD pomiędzy USA, a Chinami), a 4 lipca mamy Dzień Niepodległości, który teoretycznie Trump mógłby bardzo sprytnie rozegrać wizerunkowo, gdyby do tego czasu udało mu się wypracować jakiś konsensus z Pekinem.

Dzisiaj w kalendarzu dla danych z USA mamy publikację indeksu zaufania konsumentów Conference Board za czerwiec – szacunki zakładają utrzymanie wysokiego odczytu na poziomie 128 pkt. Słabsze dane mogą prowadzić do obaw, że konsumenci zaczną negatywnie reagować na informacje dotyczące eskalacji wojen handlowych, a stąd już łatwo wyprowadzić cały tok rozumowania, że to może odbić się na wzroście gospodarczym, a także polityce FED. Oczywiście, że opieranie się na jednym odczycie nie jest rozsądne, gdyż same dane Conference Board bywają dość zmienne, ale pamiętajmy – rynki szukają pretekstów. Tymczasem powróćmy na chwilę do wczorajszego wykresu niespodzianek ekonomicznych dla USA i strefy euro, oraz spreadu pomiędzy tymi wartościami. Ten case może dość dobrze tłumaczyć zachowanie się dolara w relacji do euro, ale i też innych walut w najbliższych tygodniach.

Wykres niespodzianek ekonomicznych dla USA (kolor niebieski i lewa skala), oraz strefy euro (kolor pomarańczowy i prawa skala), wraz z nałożonym spreadem pomiędzy w/w danymi dla strefy euro i USA poniżej (kolor zielony), oraz notowaniami EURUSD (kolor fioletowy). Źródło: Thomson Reuters Eikon

Na razie na euro ciążą cały czas obawy dotyczące rozwoju sytuacji politycznej w Niemczech, oraz pośrednio ryzyka związane z możliwością nałożenia wyższych ceł na eksport aut do USA, co według szacunków mogłoby zredukować jego skalę nawet o połowę. W temacie rozmów na linii CDU/CSU pat trwa nadal, najbliższy szczyt UE w czwartek najpewniej nie doprowadzi do ustaleń ws. polityki imigracyjnej, które mogłyby sprawić, że Angela Merkel zgodziłaby się na propozycje Horsta Seehofera z CSU, aby blokować tych uchodźców na granicy Niemiec, którzy zostali już zarejestrowani w innym kraju UE. W ostatnich wpisach zwracałem uwagę, że najgorszym scenariuszem byłyby przedterminowe wybory w Niemczech, a najlepszym perspektywa szybkiego zastąpienia „dziury w głosach” po ewentualnym wypadnięciu CSU z koalicji rządowej przez inną partię, np. Zielonych, czy FDP.

Analiza techniczna dla koszyka BOSSA USD zaczyna pokazywać, że jeżeli rynek nie będzie mieć szanse na odbicie do końca tygodnia, to taka świeca tygodniowa jak teraz będzie sygnałem do początku korekty ruchu wzrostowego, jaki przyspieszył od połowy kwietnia.

Na dziennym układzie sam fakt, że notowania EURUSD spróbowały naruszyć opór przy 1,1715 (chwilowy szczyt wypadł przy 1,1720) jest pozytywnym sygnałem, który może świadczyć o tym, że rynek będzie chciał ponownie podjąć taką próbę jeszcze w tym tygodniu. Teraz kluczowe może być to, aby obserwowane cofnięcie od 1,1720 nie doprowadziło do wyraźnego zejścia poniżej 1,1650.

Na koniec krótkie spojrzenie na układ GBP/USD. Informacje z prasy pokazują, że premier May zaczyna być pod coraz silniejszą presją wielkich koncernów, które krytykują opieszałość rządu w temacie kluczowych negocjacji ws. Brexitu i zapowiadają ograniczenia inwestycji na Wyspach ze względu na ryzyka związane z relacjami handlowymi z UE po wyjściu Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty w 2019 r. Czy to wymusi szukanie jakiegoś kompromisu w kluczowych sprawach, tak aby pewne kwestie domknąć już przy okazji najbliższego szczyt UE w czwartek i piątek, tak aby nie zostawiać wszystkiego na październik? Zobaczymy. Funt został w zeszłym tygodniu wzmocniony po przekazie z Banku Anglii w czwartek. Układ techniczny dziennego „kabla” daje szanse na rozwinięcie scenariusza wzrostowego, który skutkowałby wybiciem linii trendu spadkowego pociągniętej przez szczyty z maja i czerwca b.r. Na razie jednak musi zostać potwierdzone znaczenie silnego wsparcia, jakim cały czas pozostaje dawna linia trendu wzrostowego oparta o dołki z początku 2017 r.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar wróci silniejszy?

Dolar wróci silniejszy?

09:46 Poranny komentarz walutowy XTB
Amerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?

Przesilenie?

09:33 Raport DM BOŚ z rynku walut
Administracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA

Kolejne dobre wiadomości z USA

07:32 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?

Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?

2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?

Czy Trump zwolni szefa Fed?

2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Choć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.