Data dodania: 2018-05-22 (21:33)
Kluczowe informacje z rynków: USA / FED: Szef oddziału z Filadelfii (Patrick Harker) nie wykluczył, że zagłosowałby za scenariuszem łącznie czterech podwyżek stóp w tym roku, chociaż bazowym scenariuszem są trzy ruchy. Z kolei „gołębi” Neel Kashkari zwrócił uwagę na to, że dynamika płac wciąż nie zanotowała szybszej dynamiki, a a Raphael Bostic z Atlanty poświęcił dużo czasu na dywagacje nt. neutralnego poziomu dla stóp procentowych.
USA / CHINY: Mieliśmy szereg komentarzy oficjeli USA nt. eksportu do Chin, Trump potwierdził zawieszenie procedowania nowych, wyższych stawek celnych, ale nie wykluczył, że w każdej chwili może do tego powrócić. Doradca ekonomiczny Białego Domu przyznał, że USA koncentrują się na ochronie własnego przemysłu. Z kolei chińskie ministerstwo finansów poinformowało, że od 1 lipca obniży do 15 proc. stawki celne na import aut i części samochodowych.
USA / IRAN: Sekretarz Stanu Mike Pompeo dał do zrozumienia, że błędne porozumienie z Iranem doprowadziło do wzrostu globalnego ryzyka.
JAPONIA: Prezes BOJ przemawiając w parlamencie przyznał, że gospodarka rozwija się w umiarkowanym tempie, ale wsparcie ze strony banku centralnego jest nadal konieczne i nie ma tutaj mowy o jakimś odgórnym limicie działań. Z kolei jego zastępca Wakatabe stwierdził, że przy obecnym poziomie stymulacji nadal istnieje możliwość dojścia inflacji do celu, chociaż nie wykluczył możliwości zmian, gdyby pojawiła się taka konieczność.
EUROSTREFA / WŁOCHY: Zgodnie ze wcześniejszymi informacjami, oba ugrupowania (Ruch 5 Gwiazd i Liga Północna), które zamierzają utworzyć rząd, wysunęły wczoraj kandydaturę prof. prawa z Florencji, Giuseppe Conte’go na stanowisko premiera. Niemniej prezydent Mattarella przed wyrażeniem swojej zgody, zdecydował się przeprowadzić konsultacje polityczne z przewodniczącymi obu izb parlamentu.
WIELKA BRYTANIA: Członek Banku Anglii, Gertjan Vlieghe dał do zrozumienia, że niepewność związana z Brexitem wymusza dużą ostrożność w potencjalnych posunięciach banku centralnego – ewentualne podwyżki stóp powinny być stopniowe (1-2 ruchy na rok).
Opinia: We wczorajszym wpisie zwróciłem uwagę, że optymizm Sekretarza Mnuchina dotyczący relacji handlowych USA-Chiny może być „propagandowym” wybiegiem, a nie sygnałem, że rzeczywiste problemy są rozwiązywane. Zgoda, że redukcja nadmiernego deficytu w handlu USA z Chinami jest potrzebna, ale jeżeli Amerykanie skupią się bardziej wsparciu własnego i przemysłu i rolnictwa (notabene w tych obszarach gospodarki można wskazać dość duży odsetek wyborców Trumpa), to na dłuższą metę wygrani będą Chińczycy dla których priorytetem w najbliższych latach będzie wsparcie dla sektora telekomunikacji i nowoczesnych technologii, tak aby do roku 2025 stać się globalnym liderem w tym obszarze. Innymi słowy, strona chińska umiejętnie wyczuła potrzeby administracji Trumpa w krótkim terminie, ale jestem ciekaw jak wyglądać będą negocjacje z USA we wrażliwych tematach.
Wątek chiński nie wsparł nadmiernie dolara, bo był już wcześnie dyskontowany. Brak nowego paliwa do zwyżek wymusił korektę, wspartą dodatkowo presją na odbicie pozostałych walut. We Włoszech widać, że prezydent Mattarella zdaje sobie sprawę z politycznego ryzyka, jakie może przynieść nowy rząd i zaczyna prowadzić polityczną grę mającą na celu jego utrącenie. To dało chwilę oddechu włoskiemu rynkowi długu i przełożyło się na odbicie euro. Z kolei waluty Antypodów próbują znaleźć swoje 5-minut na fali ocieplenia relacji USA-Chiny, a brytyjski funt zdaje się teraz czekać na jutrzejsze odczyty kwietniowej inflacji CPI, które będą istotne w temacie wyceny sierpniowej podwyżki stóp przez BOE.
Technicznie koszyk BOSSA USD znalazł wczoraj opór w postaci 38,2 proc. zniesienia Fibo dla całego ruchu w dół z ostatnich miesięcy (79,60 pkt.). Teoretycznie korekta może doprowadzić nawet do wymazania w całości białej świecy z poprzedniego tygodnia - wsparcie przy 78,30 pkt. – ale nie jest to pewne. Zagrożeniem dla tego scenariusza mogą stać się publikowane jutro wieczorem zapiski z ostatniego posiedzenia FED, które mogą rzucić więcej światła na to, czy w czerwcu mediana oczekiwań członków FED rzeczywiście przesunie się w stronę łącznie 4 podwyżek stóp w tym roku.
W przypadku EUR/USD notowania szybko powróciły ponad poziom 1,1770, ale dopiero zamknięcie dziennej świecy powyżej 1,1822 (dołek z 9 maja b.r.) da mocniejszy pretekst do odreagowania – powyżej 1,19.
Powyżej poziomu 1,3450 powróciły notowania GBP/USD, ale dopiero zamknięcie się dzisiejszej świecy ponad tym poziomem zwiększy szanse na skuteczny atak na spadkową linię trendu z ostatnich dni przy 1,3510-20. Tutaj kluczowe będą jutrzejsze dane makro nt. inflacji CPI z Wysp, oraz czwartkowa sprzedaż detaliczna.
Ciekawy układ zaczyna być widoczny na AUD/USD, gdzie mamy próbę naruszenia kanału spadkowego z ostatnich tygodni. Jeżeli będzie ona skuteczna to mamy szanse na test strefy 0,7675-0,7745. Istotnym czynnikiem może być tu zaplanowane na jutro wystąpienie prezesa RBA, zwłaszcza gdyby jego przekaz nie był tak „nudny” jak dotychczas.
USA / IRAN: Sekretarz Stanu Mike Pompeo dał do zrozumienia, że błędne porozumienie z Iranem doprowadziło do wzrostu globalnego ryzyka.
JAPONIA: Prezes BOJ przemawiając w parlamencie przyznał, że gospodarka rozwija się w umiarkowanym tempie, ale wsparcie ze strony banku centralnego jest nadal konieczne i nie ma tutaj mowy o jakimś odgórnym limicie działań. Z kolei jego zastępca Wakatabe stwierdził, że przy obecnym poziomie stymulacji nadal istnieje możliwość dojścia inflacji do celu, chociaż nie wykluczył możliwości zmian, gdyby pojawiła się taka konieczność.
EUROSTREFA / WŁOCHY: Zgodnie ze wcześniejszymi informacjami, oba ugrupowania (Ruch 5 Gwiazd i Liga Północna), które zamierzają utworzyć rząd, wysunęły wczoraj kandydaturę prof. prawa z Florencji, Giuseppe Conte’go na stanowisko premiera. Niemniej prezydent Mattarella przed wyrażeniem swojej zgody, zdecydował się przeprowadzić konsultacje polityczne z przewodniczącymi obu izb parlamentu.
WIELKA BRYTANIA: Członek Banku Anglii, Gertjan Vlieghe dał do zrozumienia, że niepewność związana z Brexitem wymusza dużą ostrożność w potencjalnych posunięciach banku centralnego – ewentualne podwyżki stóp powinny być stopniowe (1-2 ruchy na rok).
Opinia: We wczorajszym wpisie zwróciłem uwagę, że optymizm Sekretarza Mnuchina dotyczący relacji handlowych USA-Chiny może być „propagandowym” wybiegiem, a nie sygnałem, że rzeczywiste problemy są rozwiązywane. Zgoda, że redukcja nadmiernego deficytu w handlu USA z Chinami jest potrzebna, ale jeżeli Amerykanie skupią się bardziej wsparciu własnego i przemysłu i rolnictwa (notabene w tych obszarach gospodarki można wskazać dość duży odsetek wyborców Trumpa), to na dłuższą metę wygrani będą Chińczycy dla których priorytetem w najbliższych latach będzie wsparcie dla sektora telekomunikacji i nowoczesnych technologii, tak aby do roku 2025 stać się globalnym liderem w tym obszarze. Innymi słowy, strona chińska umiejętnie wyczuła potrzeby administracji Trumpa w krótkim terminie, ale jestem ciekaw jak wyglądać będą negocjacje z USA we wrażliwych tematach.
Wątek chiński nie wsparł nadmiernie dolara, bo był już wcześnie dyskontowany. Brak nowego paliwa do zwyżek wymusił korektę, wspartą dodatkowo presją na odbicie pozostałych walut. We Włoszech widać, że prezydent Mattarella zdaje sobie sprawę z politycznego ryzyka, jakie może przynieść nowy rząd i zaczyna prowadzić polityczną grę mającą na celu jego utrącenie. To dało chwilę oddechu włoskiemu rynkowi długu i przełożyło się na odbicie euro. Z kolei waluty Antypodów próbują znaleźć swoje 5-minut na fali ocieplenia relacji USA-Chiny, a brytyjski funt zdaje się teraz czekać na jutrzejsze odczyty kwietniowej inflacji CPI, które będą istotne w temacie wyceny sierpniowej podwyżki stóp przez BOE.
Technicznie koszyk BOSSA USD znalazł wczoraj opór w postaci 38,2 proc. zniesienia Fibo dla całego ruchu w dół z ostatnich miesięcy (79,60 pkt.). Teoretycznie korekta może doprowadzić nawet do wymazania w całości białej świecy z poprzedniego tygodnia - wsparcie przy 78,30 pkt. – ale nie jest to pewne. Zagrożeniem dla tego scenariusza mogą stać się publikowane jutro wieczorem zapiski z ostatniego posiedzenia FED, które mogą rzucić więcej światła na to, czy w czerwcu mediana oczekiwań członków FED rzeczywiście przesunie się w stronę łącznie 4 podwyżek stóp w tym roku.
W przypadku EUR/USD notowania szybko powróciły ponad poziom 1,1770, ale dopiero zamknięcie dziennej świecy powyżej 1,1822 (dołek z 9 maja b.r.) da mocniejszy pretekst do odreagowania – powyżej 1,19.
Powyżej poziomu 1,3450 powróciły notowania GBP/USD, ale dopiero zamknięcie się dzisiejszej świecy ponad tym poziomem zwiększy szanse na skuteczny atak na spadkową linię trendu z ostatnich dni przy 1,3510-20. Tutaj kluczowe będą jutrzejsze dane makro nt. inflacji CPI z Wysp, oraz czwartkowa sprzedaż detaliczna.
Ciekawy układ zaczyna być widoczny na AUD/USD, gdzie mamy próbę naruszenia kanału spadkowego z ostatnich tygodni. Jeżeli będzie ona skuteczna to mamy szanse na test strefy 0,7675-0,7745. Istotnym czynnikiem może być tu zaplanowane na jutro wystąpienie prezesa RBA, zwłaszcza gdyby jego przekaz nie był tak „nudny” jak dotychczas.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.