
Data dodania: 2018-05-14 (12:54)
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczął się od delikatnej presji spadkowej. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych już w piątek zeszła poniżej poziomu 71 USD za baryłkę i dzisiaj rano porusza się w okolicach 70,30 USD za baryłkę.
W poprzedni wtorek prezydent USA, Donald Trump, ogłosił zamiar wycofania się z międzynarodowego porozumienia zwalniającego Iran z sankcji, co oznacza powrót ograniczeń dotyczących eksportu ropy naftowej z tego bliskowschodniego kraju. Porozumienie wygasło 12 maja i teraz uczestnicy międzynarodowego rynku ropy, którzy są zaangażowani w relacje handlowe z Iranem, mają 180 dni na dostosowanie się do powracających sankcji. Tymczasem na razie mało które państwo podjęło w tej sprawie jakiekolwiek kroki – dotychczasowi importerzy irańskiej ropy wciąż składają zamówienia.
Europejskie firmy naftowe w większości wystosowały komunikaty o nastawieniu „wait and see”. Większość z nich w ostatnim czasie zwiększała swoje zaangażowanie w handel z Iranem i wciąż realizuje długoterminowe kontrakty związane z importem ropy z Iranu, więc nie chcą podejmować pochopnych ruchów. Jest to zrozumiałe, ponieważ po decyzji USA nie opadł jeszcze kurz i wciąż pozostały szczegóły do dogrania. Nie wiadomo, czy i w jakim stopniu niektóre kraje i firmy będą objęte wyłączeniem z sankcji – ale już teraz wiadomo, że wiele z nich będzie o nie wnioskować.
W rezultacie, na razie decyzja USA o sankcjach na Iran nie odbiła się wyraźnie na realnym handlu ropą naftową na świecie. Niemniej, wraz z upływem czasu presja na ograniczanie handlu ropą z Iranem będzie się nasilać.
PALLAD
Prognoza ponad miliona uncji deficytu na rynku palladu.
Pierwszy kwartał 2018 roku na rynku palladu był okresem spadków, okresami nawet bardzo dynamicznych. O ile przez większość stycznia cena palladu oscylowała w okolicach 1100 USD za uncję, to już na początku kwietnia dotarła ona do okoli 900 USD za uncję. Późniejsze tygodnie przyniosły jednak odreagowanie wzrostowy i ponowne dotarcie notowań palladu w okolice 1000 USD za uncję.
Notowania palladu, mimo tegorocznych zniżek, i tak radzą sobie w ostatnich latach zdecydowanie lepiej niż ceny pozostałych metali szlachetnych. Wszystko przez korzystniejszą sytuację fundamentalną: na rynku palladu już od wielu lat utrzymuje się deficyt. Według firmy analitycznej Metals Focus, w 2017 roku wyniósł on 828 tysięcy uncji, a w tym roku będzie on jeszcze większy i wyniesie aż 1,239 mln uncji. Według wspomnianej prognozy, jest to efekt ograniczenia produkcji palladu w obliczu dalszego systematycznego wzrostu popytu ze strony sektora motoryzacyjnego.
Większość wydobywanego palladu jest wykorzystywana w produkcji katalizatorów samochodowych. Według wyliczeń Metals Focus, popyt ten wzrósł z 272 ton w 2010 r. do 327 ton w 2017 roku i w 2018 roku wzrośnie ponownie. Rezultatem ma być utrzymująca się w tym roku czterocyfrowa cena uncji palladu: Metals Focus prognozuje średnią cenę na 1030 USD za uncję w bieżącym roku, co oznacza o 19% wyższy wynik niż średnia dla 2017 r.
Europejskie firmy naftowe w większości wystosowały komunikaty o nastawieniu „wait and see”. Większość z nich w ostatnim czasie zwiększała swoje zaangażowanie w handel z Iranem i wciąż realizuje długoterminowe kontrakty związane z importem ropy z Iranu, więc nie chcą podejmować pochopnych ruchów. Jest to zrozumiałe, ponieważ po decyzji USA nie opadł jeszcze kurz i wciąż pozostały szczegóły do dogrania. Nie wiadomo, czy i w jakim stopniu niektóre kraje i firmy będą objęte wyłączeniem z sankcji – ale już teraz wiadomo, że wiele z nich będzie o nie wnioskować.
W rezultacie, na razie decyzja USA o sankcjach na Iran nie odbiła się wyraźnie na realnym handlu ropą naftową na świecie. Niemniej, wraz z upływem czasu presja na ograniczanie handlu ropą z Iranem będzie się nasilać.
PALLAD
Prognoza ponad miliona uncji deficytu na rynku palladu.
Pierwszy kwartał 2018 roku na rynku palladu był okresem spadków, okresami nawet bardzo dynamicznych. O ile przez większość stycznia cena palladu oscylowała w okolicach 1100 USD za uncję, to już na początku kwietnia dotarła ona do okoli 900 USD za uncję. Późniejsze tygodnie przyniosły jednak odreagowanie wzrostowy i ponowne dotarcie notowań palladu w okolice 1000 USD za uncję.
Notowania palladu, mimo tegorocznych zniżek, i tak radzą sobie w ostatnich latach zdecydowanie lepiej niż ceny pozostałych metali szlachetnych. Wszystko przez korzystniejszą sytuację fundamentalną: na rynku palladu już od wielu lat utrzymuje się deficyt. Według firmy analitycznej Metals Focus, w 2017 roku wyniósł on 828 tysięcy uncji, a w tym roku będzie on jeszcze większy i wyniesie aż 1,239 mln uncji. Według wspomnianej prognozy, jest to efekt ograniczenia produkcji palladu w obliczu dalszego systematycznego wzrostu popytu ze strony sektora motoryzacyjnego.
Większość wydobywanego palladu jest wykorzystywana w produkcji katalizatorów samochodowych. Według wyliczeń Metals Focus, popyt ten wzrósł z 272 ton w 2010 r. do 327 ton w 2017 roku i w 2018 roku wzrośnie ponownie. Rezultatem ma być utrzymująca się w tym roku czterocyfrowa cena uncji palladu: Metals Focus prognozuje średnią cenę na 1030 USD za uncję w bieżącym roku, co oznacza o 19% wyższy wynik niż średnia dla 2017 r.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wall Street "wymazała" już w pełni kwietniowe spadki
2025-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWall Street zdołała już odrobić w 100 proc. spadki, które miały miesjce po 2 kwietnia. Najpierw ulegę przyniosło odroczenie większości taryf o 90 dni a następnie spekulacje dotyczące tego, że Trump "dogada się" jakoś z Chinami i w ostatecznym rozrachunku poziom taryf będzie zdecydowanie mniejszy. Ostatnio pozytywnie zostały odebrane wypowiedzi płynące z Fed, które dały rynkowi większe nadzieje na szybsze cięcia stóp w USA. Wycena rynkowa przyszłej ścieżki stóp procentowych w USA nie zmieniła się jakoś diametralnie.
Dla kogo małe samochody?
2025-02-28 Materiał zewnętrznyMałe samochody miejskie cieszą się coraz większą popularnością na całym świecie. Doceniają je przede wszystkim kierowcy, którzy preferują praktyczne rozwiązania transportowe w dużych miastach. W artykule wyjaśniamy, jakie zalety mają tego rodzaju samochody i dla kogo są one polecane.
Walentynki nigdy nie były tak drogie? Ceny kawy, czekolady i złota najwyższe w historii
2025-02-13 Market News XTBPodobnie jak inne święta Walentynki to czas obdarowywania swoich bliskich. Jeśli jednak dawno jednak nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na kawę, ceny tych produktów i usług mogą Was sporo zdziwić. Ceny surowców potrzebnych do przygotowania tych wszystkich prezentów sięgają historycznych szczytów, dlatego można jasno stwierdzić, że obecne Walentynki będą nie tylko droższe niż rok temu, ale również najdroższe w historii.
Najlepsze telefony z eSIM do kupienia w 2025 roku
2025-01-24 Poradnik konsumentaWyobraź sobie: jesteś na egzotycznej wyspie, popijasz koktajl kokosowy i nagle przypominasz sobie, że zapomniałeś kupić lokalną kartę SIM. Wcześniej wiązałoby się to z panicznym bieganiem po wszystkich stoiskach w poszukiwaniu pożądanego kawałka plastiku. Ale teraz? Teraz wystarczy pstryknąć palcami (dobrze, może stuknąć w ekran parę razy) i voilà – jesteś online!
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.