Data dodania: 2018-04-24 (10:28)
Początek tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi przewagę strony popytowej. Cena surowca gatunku WTI w Stanach Zjednoczonych wczoraj dotarła do okolic 69 USD za baryłkę, a dzisiaj powoli pnie się dalej w górę. Najbliższą barierą jest obecnie psychologiczny poziom 70 USD za baryłkę.
Jedną z kluczowych przyczyn utrzymującej się presji na wzrost cen ropy naftowej jest zbliżająca się decyzja USA, dotycząca sankcji na Iran. 12 maja wygasa bowiem porozumienie z 2015 r., uchylające sankcje narzucone na Iran w 2012 roku, narzucające zakaz eksportu ropy naftowej z tego kraju, a wynikające z rzekomych prac nad programem atomowym w tym kraju. Złagodzenie stanowiska USA wobec Iranu nastąpiło więc za kadencji Baracka Obamy – i ta decyzja była już wielokrotnie krytykowana przez jego następcę. Biorąc to pod uwagę, wydaje się prawdopodobne, że Donald Trump na przedłużone uchylenie sankcji się nie zgodzi – a jeśli ten scenariusz się zrealizuje, to potencjalny zakaz eksportu ropy z Iranu wpłynie pozytywnie na ceny ropy naftowej.
Niemniej, o ile wydarzenia na Bliskim Wschodzie przyciągają najwięcej uwagi inwestorów, to w ich tle rozgrywa się ważna walka o wpływy na europejskim rynku naftowym. Coraz więcej europejskich rafinerii decyduje się na zakup ropy naftowej ze Stanów Zjednoczonych – tym samym, amerykańska ropy staje się konkurencją dla surowca z Rosji, rejonu Morza Kaspijskiego czy też Nigerii. Jak szacuje agencja Reuters, w kwietniu dostawy amerykańskiej ropy na Stary Kontynent mogą wynieść 550 tysięcy baryłek dziennie, co oznaczałoby historyczny rekord. Przy takim założeniu, w miesiącach styczeń-kwiecień br. dostawy ropy z USA do Europy znalazłyby się na poziomie 6,8 mln ton, aż czterokrotnie większym niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Taka tendencja najprawdopodobniej się utrzyma, gdyż Stany Zjednoczone aktywnie pracują nad pozyskaniem nowych rynków zbytu. W Europie najwięcej ropy z USA importują Wielka Brytania, Włochy oraz Holandia. Jeszcze w 2017 roku Stary Kontynent pochłaniał 7% eksportu amerykańskiej ropy naftowej, tymczasem już dotychczas w bieżącym roku ten udział wzrósł do 12%.
PALLAD
Gwałtowna zniżka notowań palladu.
Notowania palladu dynamicznie rosły przez dwa kwietniowe tygodnie, przekraczając z powrotem poziom 1000 USD za uncję. Niemniej, początek bieżącego tygodnia przyniósł wyraźną zmianę nastrojów na tym rynku. Wczoraj cena palladu zniżkowała o niemal 5%, a dzisiejsza poranna zniżka przekracza już 2%. Tym samym, cena palladu oscyluje już w pobliżu poziomu 960 USD za uncję.
Gwałtowna przecena palladu jest echem tego, co dzieje się na rynkach wszystkich kluczowych metali szlachetnych: wczoraj znacząco spadły ceny złota, srebra oraz platyny. Ta sytuacja jest w dużej mierze konsekwencją odreagowania wzrostowego na amerykańskim dolarze.
Niemniej, dzisiaj rano notowania palladu radzą sobie już dużo gorzej w porównaniu z resztą metali szlachetnych. Wynika to z faktu, że negatywny wpływ na cenę tego surowca wywiera także złagodzenie stanowiska władz USA w stosunku do Rosji – istnieje szansa nawet na całkowite uniknięcie sankcji na eksport surowców przez niektóre firmy, jeśli wskazani przez USA rosyjscy oligarchowie zdecydują się na pewne ustępstwa. To istotna wiadomość także dla inwestorów na rynku palladu, bowiem Rosja jest jednym z kluczowych producentów tego metalu. Wprawdzie póki co jego eksport nie był wstrzymany, jednak istniały obawy, że napięcia na linii USA-Rosja uderzą także w ten rynek.
Niemniej, o ile wydarzenia na Bliskim Wschodzie przyciągają najwięcej uwagi inwestorów, to w ich tle rozgrywa się ważna walka o wpływy na europejskim rynku naftowym. Coraz więcej europejskich rafinerii decyduje się na zakup ropy naftowej ze Stanów Zjednoczonych – tym samym, amerykańska ropy staje się konkurencją dla surowca z Rosji, rejonu Morza Kaspijskiego czy też Nigerii. Jak szacuje agencja Reuters, w kwietniu dostawy amerykańskiej ropy na Stary Kontynent mogą wynieść 550 tysięcy baryłek dziennie, co oznaczałoby historyczny rekord. Przy takim założeniu, w miesiącach styczeń-kwiecień br. dostawy ropy z USA do Europy znalazłyby się na poziomie 6,8 mln ton, aż czterokrotnie większym niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Taka tendencja najprawdopodobniej się utrzyma, gdyż Stany Zjednoczone aktywnie pracują nad pozyskaniem nowych rynków zbytu. W Europie najwięcej ropy z USA importują Wielka Brytania, Włochy oraz Holandia. Jeszcze w 2017 roku Stary Kontynent pochłaniał 7% eksportu amerykańskiej ropy naftowej, tymczasem już dotychczas w bieżącym roku ten udział wzrósł do 12%.
PALLAD
Gwałtowna zniżka notowań palladu.
Notowania palladu dynamicznie rosły przez dwa kwietniowe tygodnie, przekraczając z powrotem poziom 1000 USD za uncję. Niemniej, początek bieżącego tygodnia przyniósł wyraźną zmianę nastrojów na tym rynku. Wczoraj cena palladu zniżkowała o niemal 5%, a dzisiejsza poranna zniżka przekracza już 2%. Tym samym, cena palladu oscyluje już w pobliżu poziomu 960 USD za uncję.
Gwałtowna przecena palladu jest echem tego, co dzieje się na rynkach wszystkich kluczowych metali szlachetnych: wczoraj znacząco spadły ceny złota, srebra oraz platyny. Ta sytuacja jest w dużej mierze konsekwencją odreagowania wzrostowego na amerykańskim dolarze.
Niemniej, dzisiaj rano notowania palladu radzą sobie już dużo gorzej w porównaniu z resztą metali szlachetnych. Wynika to z faktu, że negatywny wpływ na cenę tego surowca wywiera także złagodzenie stanowiska władz USA w stosunku do Rosji – istnieje szansa nawet na całkowite uniknięcie sankcji na eksport surowców przez niektóre firmy, jeśli wskazani przez USA rosyjscy oligarchowie zdecydują się na pewne ustępstwa. To istotna wiadomość także dla inwestorów na rynku palladu, bowiem Rosja jest jednym z kluczowych producentów tego metalu. Wprawdzie póki co jego eksport nie był wstrzymany, jednak istniały obawy, że napięcia na linii USA-Rosja uderzą także w ten rynek.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.