Dolar - trzeci dzień w górę na szerokim, globalnym rynku

Dolar - trzeci dzień w górę na szerokim, globalnym rynku
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2018-04-19 (12:01)

Kluczowe informacje z rynków: USA/ FED: Zdaniem odchodzącego w czerwcu na emeryturę szefa oddziału FED w Nowym Jorku (William Dudley), Rezerwa Federalna powinna powrócić do tzw. neutralnego poziomu stóp procentowych zanim dojdzie do wyraźnej poprawy na rynku pracy. Dudley jest optymistą odnośnie dynamiki wzrostu gospodarczego, a także nie dostrzega ryzyk spowolnienia popytu ze strony konsumentów.

Dodał, że obecne uwarunkowania fiskalne, oraz w handlu zagranicznym mogą zwiększać niepewność odnośnie skali pożądanych podwyżek w przyszłości (do poziomu neutralnego) i rodzić ryzyko konieczności bardziej zdecydowanych działań FED w dłuższej perspektywie. Z kolei Randal Quarles z zarządu FED przyznał, że nie dostrzega ryzyka recesji w gospodarce, a w opinii Erica Rosengrena z Bostonu FED nie powinien zakładać konieczności budowania „buforu” na wypadek kolejnej recesji.

USA/KOREA PÓŁNOCNA: Donald Trump nawiązując do wcześniejszych spekulacji prasowych napisał wczoraj, że do spotkania Mike’a Pompeo z Kim Dzong Unem doszło w ubiegłym tygodniu, a służyło ono przygotowaniu gruntu pod majowe spotkanie z Trumpem, które będzie poświęcone denukleryzacji reżimu. Trump przyznał, że jest optymistą, co do spotkania, chociaż zastrzegł, że może ono zostać odwołane, gdyby rokowania miały być kiepskie.

USA / JAPONIA: Po dwudniowym spotkaniu prezydent Trump i premier Abe zgodzili się, co do tego, że należy zintensyfikować prace nad dwustronnymi umowami handlowymi. Zdaniem Trumpa mogą być one bardziej opłacalne dla USA, niż powrót do TPP, który uzależnił on od warunków, jakie zostaną przedstawione USA.

KANADA: Bank Kanady pozostawił bez zmian poziom stóp procentowych (1,25 proc.) na wczorajszym posiedzeniu. Podniesione zostały prognozy wzrostu PKB, a inflacja w tym roku ma utrzymać się powyżej celu na poziomie 2 proc. Niemniej w komunikacie zwrócono uwagę na duże ryzyka związane z politycznymi decyzjami w temacie relacji handlowych (BOC chce oficjalnie zaczekać na podpisanie nowego porozumienia NAFTA?), a Stephen Poloz podczas konferencji prasowej dał do zrozumienia, że stopy procentowe powinny pozostać poniżej tzw. przedziału neutralnego, gdyż gospodarka nie osiągnęła jeszcze pełni swoich możliwości. Tym samym rynek nie dostał nowych argumentów za ewentualną podwyżką stóp w końcu maja, bardziej realna jest ona na połowę lipca.

WIELKA BRYTANIA: Izba Lordów stosunkiem głosów 348-225 zdecydowała, że Wielka Brytania powinna pozostać w Unii Celnej z UE po Brexicie opowiadając się tym samym przeciwko propozycjom rządu Theresy May. Teraz ustawa powróci do Izby Gmin. Dzisiaj o godz. 10:30 poznaliśmy natomiast dane nt. sprzedaży detalicznej, która w marcu rozczarowała (spadek o 1,2 proc. m/m i wzrost zaledwie o 1,1 proc. r/r).

TURCJA: Prezydent Recep Erdogan poinformował wczoraj, że przyspieszone wybory prezydenckie i parlamentarne mogą odbyć się już 24 czerwca (planowo powinny mieć miejsce dopiero na jesieni 2019 r.). Jego zdaniem należy przyspieszyć prace nad wdrożeniem w życie systemu prezydenckiego. Do parlamentu rządząca AKP pójdzie w koalicji z „opozycyjną” MHP, co faktycznie rozstrzyga już teraz ich wynik. Lira zareagowała wczoraj na te informacje wyraźnym umocnieniem.

NOWA ZELANDIA: Opublikowane w nocy dane nt. inflacji CPI w I kwartale wypadły nieco lepiej od oczekiwań na poziomie 0,4 proc. k/k i 1,1 proc. r/r – dynamika wyniosła 0,5 proc. k/k i 1,1 proc. r/r. Niemniej inflacja nadal utrzymuje się blisko dolnego ograniczenia widełek RBNZ na poziomie 1-3 proc.

AUSTRALIA: Dane z rynku pracy za luty nieco rozczarowały. Wzrost zatrudnienia wyniósł zaledwie 4,9 tys. (oczekiwano 20 tys.), a dane za styczeń zrewidowano w dół do -6,3 tys. z +17,5 tys. Stopa bezrobocia pozostała na poziomie 5,5 proc. (zgodnie z prognozami).

EUROSTREFA: Angela Merkel spotka się dzisiaj w Berlinie z prezydentem Francji, Emmanuelem Macronem. Przedmiotem rozmów mają być propozycje formalnego zacieśnienia współpracy w strefie euro (m.in. koncepcja powołania Europejskiego Funduszu Monetarnego). Konkluzje z dzisiejszego spotkania mogą być później wypadkową pod zaplanowany na koniec czerwca szczyt UE.

Opinia: O ile Trump podczas spotkania z japońskim premierem Shinzo Abe przyznał, że „nie chce wracać do TPP, ale jeżeli zaoferują mi dobrą ofertę, to to zrobię” i na swój sposób stwierdził, że bardziej opłacalne wydają mu się dopracowane, dwustronne umowy handlowe, to rynek zbytnio się tym nie przejął. Wczoraj zwracałem uwagę, że jest ryzyko, iż USA będą tak „wybrzydzać”, że powrót do TPP-11 będzie dość trudny. Być może to jakie jest rzeczywiste podejście administracji Białego Domu, tj. na jakie kompromisy jest w stanie się zgodzić, pokaże nowa umowa NAFTA (porozumienie USA-Kanada-Meksyk), która w ciągu najbliższych tygodni (do końca czerwca) według ostatnich deklaracji powinna zostać ratyfikowana przez wszystkie kraje. Tylko dlaczego wbrew oficjalnym spekulacjom jej założenia nie zostały przedstawione na ostatnim szczycie w Peru, a Bank Kanady we wczorajszym komunikacie podkreślił, że ryzyka dotyczące relacji handlowych pozostają wciąż największymi dla perspektyw gospodarczych kraju?

Mimo ostatniej blokady nałożonej przez USA na chiński koncern telekomunikacyjny ZTE za łamanie zakazu handlu z Iranem, na razie nowych, poważnych tarć na linii USA-Chiny nie ma. To pozwala rynkom rozgrywać tematy „risk-on” – w ostatnich dniach uwagę przykuwają zachowania walut ze spekulacyjnej trójki – rosyjski rubel odbija po tym, jak USA potwierdziły, że na jakiś czas odpuszczają sobie w temacie nakładania kolejnych sankcji na Rosjan, turecka lira mocno zyskała wczoraj po tym, jak Erdogan ogłosił, że już w końcu czerwca odbędą się przyspieszone wybory prezydenckie i parlamentarne (a ich wynik jest możliwy do przewidzenia, co częściowo zmniejszy ryzyka polityczne, a południowoafrykański rand zyskał wczoraj po publikacji danych nt. spadającej inflacji CPI, oraz rosnącej dynamiki sprzedaży detalicznej.

Dla fanów strategii opartych o carry-trade para EUR/TRY jest najbardziej korzystnym wyborem – dla pozycji krótkiej w wysokości 0,1 lota dzienny swap na platformie BOSSAFX przekracza 15 zł – stąd też warto zerknąć na poniższy wykres. Wczoraj doszło do złamania linii trendu wzrostowego i delikatnego naruszenia wsparcia opartego o szczyty z marca b.r. Dzisiaj mamy ruch powrotny, który nie powinien trwać długo, jeżeli założymy, że wskaźniki dają sygnały do głębszej korekty.

Bilans dla dolara trzeci dzień z rzędu jest korzystny – dzisiaj traci on tylko w relacjach z NOK, AUD, SEK i RUB – co widać na układzie koszyka BOSSA USD. Na tygodniowym układzie mamy uznanie wsparcia w postaci 7-letniej linii trendu wzrostowego, oraz świecy doji z górnym cieniem. Niemniej dopiero naruszeni całej strefu 76,25-76,93 pkt., o czym pisałem ostatnio, byłoby mocnym sygnałem, że trend na dolarze zaczyna się zmieniać. Konieczne byłoby też potwierdzenie z tygodniowego oscylatora RSI 9. Na razie nic takiego nie widać, chociaż warte uwagi były wczorajsze słowa Dudley’a z FED, który pośrednio dał do zrozumienia, że rynek powinien nastawić się na to, że Rezerwa będzie robić to co powinna i stopy procentowe powrócą do poziomu neutralnego – między wierszami można tu znaleźć wytłumaczenie dla łącznie 4 podwyżek stóp w tym roku – a ten scenariusz dla dolara nie jest przez rynki wyceniany. I przy tym Dudley ma opinię raczej ostrożniejszego, niż jastrzębiego członka FED. Minus – w czerwcu odchodzi na emeryturę i może mniej liczyć się ze słowami – a rynki finansowe mogą przyjąć w tej kwestii taktykę reagowania na dane makro. Po tych ostatnich wiele się nie zmieniło, a kolejne istotne publikacje napłyną dopiero w majówkę (ISM i rynek pracy)…

Perspektywa dzisiejszych rozmów Merkel-Macron – powrót do niemiecko-francuskiego tandemu w UE – nie dała dodatkowego paliwa dla euro. Kurs EUR/USD spróbował dzisiaj zaatakować strefę oporu 1,2400-1,2420, ale nie było to udane. Ryzyko naruszenia dolnego ograniczenia przyspieszonego kanału na dziennym wykresie rośnie, a to oznaczałoby przejście w trend boczny 1,2322-1,2400 do czasu przyszłotygodniowego posiedzenia ECB z ryzykiem jego wybicia dołem przez 1,2295. Uwagę zwraca wytracanie dynamiki wzrostu przez dzienny oscylator RSI 9.

Słabsze dane makro z Wielkiej Brytanii (wczoraj inflacja CPI za marzec, a dzisiaj sprzedaż detaliczna za ten okres) podkupują wiarę w funta, a konkretnie wprowadzają niepewność, co do losów podwyżki stóp przez Bank Anglii już 10 maja. Do tej pory jej prawdopodobieństwo było wysokie, więc może to rodzić preteksty do spieniężenia długich pozycji w funcie. Brytyjskiej walucie nie pomaga też zamieszanie wokół Brexitu. Wczorajsze głosowanie w Izbie Lordów nad wątkiem obecności w Unii Celnej z UE po Brexicie pokazało, że premier May nie ma poparcia nawet we własnej Partii Konserwatywnej, która jest w tym względzie podzielona. Tymczasem to jedna z najważniejszych kwestii dla całego procesu Brexitu. Ostatecznie politycy najpewniej (jak zawsze) znajdą jakieś kompromisowe rozwiązanie, ale w krótkim terminie rynek dostał dodatkowe preteksty. Na wykresie GBP/USD jesteśmy teraz na linii trendu wzrostowego rysowanej od listopada ub.r, a układ dzienny zaczyna przypominać niebezpieczną formację 2B. Jej realizacja skutkowałaby zejściem nawet w stronę dołka z początku marca przy 1,3710 lub poniżej w ciągu kilkunastu dni.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

09:52 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN

Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN

2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA

Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA

2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
O 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64

Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64

2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie

Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie

2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł

Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł

2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce

Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce

2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?

Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?

2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.pl
Złoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF

Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF

2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Światowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą

Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą

2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.pl
Rozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.