Data dodania: 2018-04-19 (11:54)
Złoty wzrósł do najwyższego poziomu od września 2014 r. w relacji do 4 najważniejszych walut. Stabilizuje się na wysokich poziomach do euro i dolara, mocno zyskuje do franka i funta. Na świecie mocny także chiński juan, a waluta USA nie znajduje trwałego wsparcia, pomimo dobrych danych bieżących z gospodarki i rosnących oczekiwać na podwyżki stóp procentowych.
Chiński juan umocnił się w ostatnich godzinach do dolara do najwyższego poziomu w tym miesiącu i pozostaje blisko 2,5-letnich rekordów siły względem amerykańskiej waluty, pomimo obniżki stopy rezerw obowiązkowych banków oraz niedawnego tweet’a prezydenta D. Trumpa o tym, że Chiny wraz z Rosją manipulują walutą. Był to, według późniejszych słów sekretarza skarbu S. Mnuchina, „strzał ostrzegawczy”, by Pekin był świadomy konsekwencji nieuczciwych praktyk handlowych. Juan zyskuje, choć od środy na parach dolarowych to waluta USA jest w ofensywie. Dobra postawa CNY wspiera notowania złotego, który w najbliższych dniach będzie utrzymywał względnie stabilną wartość.
Dalsze spłaszczenie amerykańskiej krzywej rentowności to w ostatnich dniach dominujący temat na rynkach finansowych. Spread między dochodowością 10- i 2-letnich obligacji skarbowych USA spadł do niewiele ponad 40 pkt, co jest najniższym poziomem od 2007 r. Inwersja krzywej, czyli ujemne różnice między rentownością długo- i krótkoterminowych obligacji, jest uważane za zwiastun nadciągającej recesji. Ostatni raz z taką sytuacją mieliśmy do czynienia na początku 2006 r. po serii podwyżek stóp procentowych FED za kadencji A. Greenspana. Recesja nadeszła dopiero 2 lata później (w grudniu 2007 r.). Z podobną sytuacją możemy mieć do czynienia i tym razem.
Odwrócenie krzywej nie musi automatycznie oznaczać załamania aktywności. Może on też mieć miejsce bez ujemnych spread’ów 2s10s. Uważamy, że w obecnej sytuacji, kiedy proces zacieśniania polityki pieniężnej w USA przebiega powoli i ma łagodny charakter, a jednocześnie dużego nagłośnienia sprawy inwersji krzywej, wskaźnik ten nie spełni swej prognostycznej funkcji.
Suma bilansowa Europejskiego Banku Centralnego zwiększyła się w ubiegłym tygodniu o 16,7 mld EUR do rekordowych 4,55 bln EUR (największy skok od listopada). Jest to już blisko 41 proc. rocznego PKB strefy euro. Dla porównania w efekcie działań QE maksymalny pułap sumy bilansowej banku Rezerwy Federalnej wyniósł 4,5 bln USD, co odpowiadało 25,5 proc. rocznego PKB. Od tego czasu (końca 2014 r.) FED zmniejszył tę relację do 22,2 proc. W Stanach Zjednoczonych inflacja bazowa przekroczyła w marcu 2 proc. i jest na drodze do osiągnięcia tej bariery na wskaźniku opartym o wydatki na konsumpcję. W strefie euro natomiast, jak podał wczoraj Eurostat, inflacja CPI wzrosła mniej niż zakładano we wstępnym szacunku, do 1,3 proc. r/r w marcu, a w ujęciu bazowym nie zmieniła się (1,0 proc. r/r). Jak dotąd, działania EBC nie przynoszą zakładanych rezultatów, tj. trwałego przyspieszenia inflacji konsumenckiej. Opóźnienie cyklu koniunkturalnego między USA a EU19 jest szacowane na 1,5-2 lata.
Dalsze spłaszczenie amerykańskiej krzywej rentowności to w ostatnich dniach dominujący temat na rynkach finansowych. Spread między dochodowością 10- i 2-letnich obligacji skarbowych USA spadł do niewiele ponad 40 pkt, co jest najniższym poziomem od 2007 r. Inwersja krzywej, czyli ujemne różnice między rentownością długo- i krótkoterminowych obligacji, jest uważane za zwiastun nadciągającej recesji. Ostatni raz z taką sytuacją mieliśmy do czynienia na początku 2006 r. po serii podwyżek stóp procentowych FED za kadencji A. Greenspana. Recesja nadeszła dopiero 2 lata później (w grudniu 2007 r.). Z podobną sytuacją możemy mieć do czynienia i tym razem.
Odwrócenie krzywej nie musi automatycznie oznaczać załamania aktywności. Może on też mieć miejsce bez ujemnych spread’ów 2s10s. Uważamy, że w obecnej sytuacji, kiedy proces zacieśniania polityki pieniężnej w USA przebiega powoli i ma łagodny charakter, a jednocześnie dużego nagłośnienia sprawy inwersji krzywej, wskaźnik ten nie spełni swej prognostycznej funkcji.
Suma bilansowa Europejskiego Banku Centralnego zwiększyła się w ubiegłym tygodniu o 16,7 mld EUR do rekordowych 4,55 bln EUR (największy skok od listopada). Jest to już blisko 41 proc. rocznego PKB strefy euro. Dla porównania w efekcie działań QE maksymalny pułap sumy bilansowej banku Rezerwy Federalnej wyniósł 4,5 bln USD, co odpowiadało 25,5 proc. rocznego PKB. Od tego czasu (końca 2014 r.) FED zmniejszył tę relację do 22,2 proc. W Stanach Zjednoczonych inflacja bazowa przekroczyła w marcu 2 proc. i jest na drodze do osiągnięcia tej bariery na wskaźniku opartym o wydatki na konsumpcję. W strefie euro natomiast, jak podał wczoraj Eurostat, inflacja CPI wzrosła mniej niż zakładano we wstępnym szacunku, do 1,3 proc. r/r w marcu, a w ujęciu bazowym nie zmieniła się (1,0 proc. r/r). Jak dotąd, działania EBC nie przynoszą zakładanych rezultatów, tj. trwałego przyspieszenia inflacji konsumenckiej. Opóźnienie cyklu koniunkturalnego między USA a EU19 jest szacowane na 1,5-2 lata.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.