Przegląd wydarzeń następnego tygodnia

Przegląd wydarzeń następnego tygodnia
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2018-04-08 (18:37)

W przyszłym tygodniu tematem przewodnim kalendarza będą odczyty inflacji, które mogą rozbudzić dyskusję o przyszłych posunięciach banków centralnych. Protokoły z ostatnich posiedzeń FOMC i EBC rzucą więcej światła na nastawienie decydentów. W Polsce RPP powinien utrzymać stopy procentowe bez zmian, ale komunikat pozostanie gołębi.

Przyszły tydzień: CPI z USA, minutki FOMC/EBC, produkcja przemysłowa z EZ/Wlk. Bryt., RPP, napięcia handlowe USA-Chiny.

W USA poza kontem twitterowym Donalda Trumpa rynek skupi uwagę na CPI (śr) i protokole z posiedzenia FOMC (śr). Dane z USA w ostatnim czasie ogólnie pozostają dobre i wyróżniają się na tle reszty świata, co pomaga w poprawie wyceny USD. W efekcie lepszy od prognoz odczyt CPI nie powinien stanowić większej niespodzianki mogącej wyraźnie zachwiać pozycjonowaniem. Silny odczyt będzie budował argumentację za czterema podwyżkami Fed w całym 2018 r. Szans na taki scenariusz inwestorzy będą szukać w zapiskach z marcowego posiedzenia FOMC, gdzie mediana prognoz Komitetu dalej wskazuje tylko trzy podwyżki, choć zauważalny był jastrzębi zwrot niektórych członków. Ocena wpływu polityki fiskalnej i handlowej także może być ważna dla budowy oczekiwań wokół ścieżki stóp procentowych.

W strefie euro produkcja przemysłowa (czw) może być śledzona bardziej niż zwykle. Korekta w indeksach PMI i fatalne dane z niemieckiego przemysłu interesujące będzie, czy aktywność przemysłu w całym bloku w pierwszym kwartale nie zaczęła mocniej hamować. Mimo to jeden lepszy odczyt nie zakryje serii słabych danych z ostatnich tygodni, a przy ostatnim złagodzeniu stanowiska EBC (co powinno być potwierdzone w zapiskach z ostatniego posiedzenia) inwestorzy są coraz bardziej skłonni do redukcji długich pozycji na EUR/USD.

W Wielkiej Brytanii dane z handlu zagranicznego i przemysłu (śr) rzucą więcej światła na kondycję gospodarki w pierwszym kwartale. Po produkcji wytwórczej oczekuje się kontynuacji serii dziewięciu miesięcy z rzędu wzrostu, a deficyt handlowy ma się nieznacznie skurczyć. To w połączeniu z rosnącymi szansami na „miękki Brexit” powinno budować pozytywny sentyment do GBP.

W Polsce po zaskakującym spadku inflacji CPI do 1,3 proc. Rada Polityki Pieniężnej nie ma innej opcji, jak wybrzmieć gołębio (śr). Stopa procentowa powinna zostać utrzymana na 1,5 proc., ale na konferencji prezes Glapiński z łatwością powtórzy swoje stanowisko, że stopy procentowe mogą nie ulec zmienia nawet do 2020 roku. Pod koniec tygodnia agencja S&P dokona rewizji ratingu Polski, ale nie spodziewamy się zmian. Wzrost zmienności na rynkach zewnętrznych przy słabszej ochronie czynników krajowych przemawia za stopniowym osłabieniem złotego.

Krótkoterminowe perspektywy JPY pozostają uzależnione od stopnia wrażliwości sentymentu rynkowego na werbalne przepychanki wokół relacji handlowych USA i Chin. Ostatnie dni pokazują jednak, że inwestorzy w coraz mniejszym stopniu przywiązują uwagę do komentarzy z Waszyngtonu i Pekinu, a odbicie rynku akcji wspiera pokrywanie krótkich pozycji na USD/JPY.

Z Australii otrzymamy świeże odczyty indeksów zaufania biznesu (wt) i konsumentów (śr), choć jest mało realne, aby mogły one wpłynąć na ocenę kondycji gospodarki pod kątem zmiany nastawienia RBA. Inflacja wciąż pozostaje kluczem, na co przyjdzie poczekać do 24 kwietnia. Globalne nastawienie do ryzyka pozostanie głównym czynnikiem sprawczym dla AUD, a wahania nastrojów wokół napięć handlowych między USA i Chinami w większym stopniu zachęcają do wygaszania oznak siły. Podobne wnioski tyczą się handlu na NZD, szczególnie przy braku istotnych danych krajowych.

W przyszłym tygodniu w kalendarzu z Kanady mamy dane o rozpoczętych budowach domów (pon) i wydanych pozwoleniach na budowę (wt). Obie pozycje nie są wysoce istotne, więc wahania CAD wokół odczytów nie powinny być duże. Większa uwaga będzie dotyczyć postępów wokół negocjacji NAFTA. W ostatnich dniach pojawiały się informacje, że prezydent Trump złagodził swoje żądania w niektórych kwestiach (przemysł samochodowy), a w przyszłym tygodniu ma się pojawić szkic nowego porozumienia. Oznaki porozumienia mogą dalej obniżać premię za ryzyko wokół Kanady i przerzucić dyskusję na powrót BoC do cyklu podwyżek. Przy poprawie ogólnego sentymentu rynkowego CAD ma pole do dalszej aprecjacji.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.